56432 str 4 185

56432 str 4 185



184 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY

I bogdaj się nie ziści tego człeka wróżka,

Że moje pisma, w których na grzechy pogróżka, Że do ludzkiego smaku nie przypadną, czymem I sam im nieraz grozieł, pójdą na wiatr z dymem; 35 Fraszki, że ciało cieszą, chociaż duszy wadzą,

Mogą się tacy znaleźć, że do druku dadzą.

Ja to Bogu oddaję, który takie sędzię

Na strasznym trybunale swoim sądzić będzie;

I ten, który prawdziwym sam się świadkiem zowie,

40 Widzi, żem tylko pisał, co jest w Jego słowie: Grzechym ganił i ludzi prywatnych przydatki.

Stanie jeden za wszytkie tego świata świadki.

79. SPOWIEDŹ ŻOŁNIERSKA

Przed jezuitą żołnierz jeden się spowiadał,

Prosząc, żeby pokutę za grzechy mu zadał;

Między inszymi na się powie też tę winę,

Będąc jeszcze bezżennym, że miał konkubinę.

5 Pojźrawszy w oczy z kozłem, spowiednik mu rzecze: „Wyżeń ją, bo odpustu nie otrzymasz, człecze!”

Na to ów: „Jać uczynić rozkazanie muszę,

Ale weźmijcie, ojcze, jej na swoję duszę,

Bo albo do zamtuza uda się najpewniej,

0 Albo bracia, czym grożą, utopią, i krewni”.

Wlazło to księdzu w głowę: „Więc ją za mąż wydać, Posag, dobry uczynek, do pokuty przydać”.

w. 31 wróżka — wróżba.

w. 39 ten [...] zowie — aluzja do Apokalipsy ,ńv. Jana 1,5 i 3,14.

79. SPOWIEDŹ ŻOŁNIERSKA

w. 5 z kozłem — marszcząc czoło, gniewnie, surowo.

„Gdyby też, jako wszytkich ubogich protektor,

Przyłożył się — rzecze ów — jegomość ksiądz rektor”.

15 Rozgniewany spowiednik: „Ma on na co ważyć Pieniądze, a nie cudze kurewki posażyć!”

„Cóż, mości dobrodzieju, albo tez ma swoje?”

A ksiądz: „Idź precz, zły człecze, bo grzeszysz we troje!”

80. ŻARTEM SIĘ PRAWDY DOMÓWIĆ

„Nie mogę usnąć, chłopcze, aż mi kto co prawi;

Prawże ty, aza mi się jako sen naprawi.”

Chłopiec by spał do zdechu, zwinąwszy się w kłęby;

Prawi, co tylko ślina przyniesie do gęby.

5 Minie godzina, druga, jako nie przestanie.

„Prawże jeszcze!” — A chłopiec: „Nie wiem co, mospanie.” „Przecie jedno!” — A ten, chcąc wydrwić się czym prędzej: „Nie mam koszule, czapki, trzeba mi pieniędzy”. Rozśmiawszy się sam w sobie, obrócę do ściany:

10 „Idź spać, nie wybijaj mię ze snu, mój kochany!”

81. DO DOMATORA

Szkoda by z tym szlacheckim rodzeniem wypadać,

Szkoda by na sejmiku sieła o nim gadać,

Nikt ci go nie ujmuje. Nie dosyć jest rodzić,

Rzeczą samą należy tytułu dowodzić.

5 Wojnyś jak żyw nie służeł, wodyś nie pieł w Dniestrze;

Nie wiem, jeślibym się dziś w żołnierskim regiestrze Domu twego doczytał; wino a gorzałka

Tchórza w polu, w kościele urobiły śmiałka.

81. DO DOMATORA

w. 8 » kościele — w kościołach odbywały się obrady sejmików.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 4 155 154 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY 15 Na to ów: „I Piotr ci był, chociem nie znał szkoły, Biskup
str 4 125 (2) 124 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Na ciele będziesz leda wszetecznice łupem. Tedy się człow
str 4 175 174 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY 69. NA WYDERKAFY Skarżą się w Polszczę, co mi wielkim było dz
85193 str 4 145 144 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY Zdrowie, poczet straciwszy, żebrać na ostatek”. Nie mia
str 4 125 (2) 124 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Na ciele będziesz leda wszetecznice łupem. Tedy się człow
str 4 135 134 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Obaczywszy grzebieniarz, i tego nie minę. Potrzebny jest i śc
str 4 175 174 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY 69. NA WYDERKAFY Skarżą się w Polszczę, co mi wielkim było dz
str 4 195 194 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY Gdyż pieniędzy nie może mieć, kto nie ma wioski. Sam żebrząc,
64954 str 4 165 164 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY I dziękuje za pardon; zdumieje ów zrazu, I kiedy się do
str 6 147 146 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY Chociaż rzecz o kim inszym. I tu sobie śpiewa O ktosiu moja M
str 0 161 160 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY 54. CHŁOPI W niedzielę tylko, kiedy nie robią koło niej, . Na

więcej podobnych podstron