LVIII
W związku z tym nasuwa się pytanie: dla kogo te metodyj dla kogo ten program? Czy dla całej młodzieży? — Na pewno nie! To wykształcenie dla elity, do której należą chłopcy ze sfer ziemiańskich i zamożniejszego mieszczaństwa, A reszta, na którą się składa cała młodzież żeńska oraz chłopcy z drobneji fourżu-azji, warstw robotniczych i chłopskich? To dla Herbarta jakaś gorsza młodzież, którą on mało się zajmuje. „Jest rzeczą oczywistą — powiedział — że zakres nauczania zależy od zewnętrznych okoliczności stanu społecznego i majątku” (§ 222), A więc stanowy punkt widzenia! — Nie tylko stanowy. Różnica płci odgrywa również wielką rolę. Młodzież żeńska nie potrzebuje takiego wykształcenia jak chłopcy. Pogląd ten zgadzał się z niemieckim obyczajem, który jeszcze w początkach bieżącego Stu-ąeeja ograniczał życie kobiety do trzech K: Kirche, Kinder, Kuchę (kościół, dzieci,, kuchnia). Herbart sądził, iż „przy nau-/(Oiamdu płci żeńskiej i niższych klas ludowych” należy stosować ~zredukowany -program,.nauczania (§ 293).
uważamy obecnie ze wsteczne. Wtedy one wl^temezech panowały i nawet nie tylko wśród warstw po-■%|jja§ąeych. Herbarit. poza nie w Zarysie nie wykroczył.; .
Wywarły one. wpływ na jego poglądy na organizację nau-^dgglnia i wychowania. Herbart — podobnie jak Pestalozzi —
, maijwip^sTiP • miiał- .zaufanie do wychowania w domu rodzinnym. Rodźmy -^powiedział w Zarysie — w przeciwieństwie do szkół i państwowych ,widzą i odczuwają często wewnętrzne sprawy | ijiswoich dzieci] tak głęboko, że im nie wystarcza sama tylko | zewnętrzna .strona życia. Jest zatem rzeczą jasną, że wycho- | wanie w zasadzie zawsze pozostanie sprawą domu oraz że zakłady państwowe mogą wychowywać tylko współdziałając z daf |
; ę
Godziny biorą do pomocy nauczycieli domowych, gdy zaś to 4 nie wystarcza, „korzystają ze szkół państwowych bardziej, niż ja by powinny” (§, 333). Istnieją bowiem prywatne. zakłady wy« a chowawcze, uwzględniające lepiej indywidualność uczniów, niż | to pogą czynić szkoły państwowe (§ 334). ę Szkoły publiczne i państwowe dzielił Herbart na ogólna*j|