114 KRZYSZTOF DYBCIAK
przeciwnie, rozdarcie między nauką a literaturą doskonale służy eseistyce Miąuel de Unamuno widział przyczynę rozkwitu eseju na przełomie stu. leci właśnie w tym niedopasowaniu:
Ludziom nauki brak artyzmu, „espritf’ i wdzięku: nudziarze z uroczystą miną, ponurzy jak papież, odnoszą się do wszystkiego z niezwykłym namaszczę, niem. Ludzie zaś literatury żyją z dala od wszelkiej poważnej kultury nau-kowejł.
A dla badacza owo bogactwo tekstów zaliczanych do eseistyki i różnorodność definicji niech się stanie nicią Ariadny wyprowadzającą z labiryntów eseju.
Badając dzieje tej dziedziny prozy literackiej łatwo zauważyć, że pojawia się ona stosunkowo późno, bo w końcu w. XVI i rozwija się nierównomiernie, eksplodując twórczo tylko w niektórych okresach. Czasy ^Wspaniałości eseju, to zarazem czasy przełomów kultury i radykalnych yprzemian świadomości literackiej: działalność Montąigne’a i Bacona^ — okres narodzin gatunku — zbiega się chronologicznie z krytyką klasycznego obrazu natury, z rozbiciem religijnej jedności Europy, ze spowodowanym odkryciami kosmologicznymi i geograficznymi przewrotem w wyobrażeniach o świecie i człowieku. Zauważamy^ _że ekspansja eseju następowała w czasach rozpadu koherentnych systemów światopoglądowych i literackich. Kiedy rozpadają się zamknięte i, usystematyzowane obrazy świata, a dotychczasowe formy poznawcze^-!" ITónmmEaćyjhT nie są zdolne wyrazić nowych doświadczeń człowieka, wówczas wielkie_zna-czenie zyskują nowe typy struktur literackich, nie mieszczące się w zastanych klasyfikacjach genologicznych; wśród nowych gatunków coraz ważniejsze miejsce zajmuje esej. Natomiast ńierlstnieje on zupełnie lub 1 wegetuje na marginesach w piśmiennictwie epok ustabilizowanych, funkcjonujących w ramach światopoglądów pełnych, harmonijnych, zawierali jących odpowiedzi na cały zestaw podstawowych pytań człowieka. Rolę drugorzędną odgrywa esej w literaturze klasycystycznęj^pozytywistycz-nej, a w naszym stuleciu np. zanika w realizmie socjalistycznym. Normatywne systemy literackie ignorują istnienie eseju — wypełnia on więc miejsca puste w systemach, a właściwie zagospodarowuje obszary leżące poza terenami kontrolowanymi. Staje się formą zauważaną, akceptowany nawet wysoko cenioną w okresach przełomów, kiedy wytwarza się przestrzeń genologicznie rozrzedzona — gdy dawne struktury straciły swą wartość, a nowe dopiero się formują2. '
1 Cyt. za: J. Borejsza, Rozważania o essayizmie. „Skamander” 1938,
z. XCIX—CI.
* Zob. B. Berger, Der Essay. Form und Gesćhichte. Bern 1964, zwłaszcza rozdz. Abriss einer Gesehichte des Essays, s. 193—276. — L. Hohner, Der den-tsche Essay. Materialien zur Gesehichte und Asthetik einer literarischen GatiuM
_,, •_,ii „ł_rn„;i____ _P i a V > ----*--