158 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU
jest. aby istniało albo coś jednego, albo wielość, to ponieważ nie jest możliwe, aby istniała wielość, nie pozostaje nic innego, jak uznać, że istnieje tylko jedność [mianowicie absolutna jedność bytuj [...j”1 .
Dla poparcia tej swojej ogólnej tezy Zenon przytaczał przynajmniej cztery szczegółowe argumenty, które warto przytoczyć, aby móc w pełni uchwycić sens jego dialektyki.
Pierwszy argument dowodził, że gdyby bytów' było wiele, wówczas każdy musiałby być równocześnie nieskończenie mały i nieskończenie wielki:
„[...] Jeżeli bytów jest wiele, to koniecznie muszą być one równocześnie i małe i wielkie: tak małe, że zgoła nie mają wielkości [= są nieskończenie małej, i tak wielkie, że nie mają kresu [= są nieskończenie wielkie]”’4.
Dokładnie lak. Każdy z wielu bytów', żeby być naprawdę jeden, musiałby nie mieć ani wielkości, ani grubości, ani masy (w? przeciwnym bowiem razie byłby podzielny na części, a zatem nie byłby już jeden). Ale lego rodzaju jedność, nieskończenie mała. tak mała, że zupełnie pozbawiona wielkości, nic jest jednak nicością: a jednak jest prawdą, że jeśli tego rodzaju jedność dołączy się do czegokolwiek, to się tego czegoś nie powiększy, a jeśli się ją od czegoś odejmie, to się lego nie pomniejszy, a przecież tylko nicość daje lego rodzaju wyniki. Z drugiej strony nie można także pomyśleć jedności, która by posiadała wielkość, jako żc każda wielkość, nawet najmniejsza, nie tylko że - jak to już powiedziano - podziclna jest na części, ale jest po-dzielna na nieskończenie wiele części; to zaś, co ma nieskończenie wiele części, powinno być nieskończenie wielkie15.
Drugi argument, podobny do pierwszego, dowodzi, żc gdyby przyjąć, żc bytów jest wicie, to należałoby uznać, że są one także co do liczby (a nie tylko co do wielkości) równocześnie skończone i nieskończone, a to jest absurdalne. 1 2 3
Oto dosłowna wypowiedź Zenona:
..Jeżeli istnieje wielość, z konieczności musi istnieć tyle rzeczy; ile ich rzeczywiście istnieje, nie mniej ani więcej. Ale jeżeli istnieje tyle rzeczy, ile ich rzeczywiście istnieje, są one [liczbowo] ograniczone [= skończone). Jeżeli jednak istnieje wielość, to ilość rzeczy jest nieograniczona {- nieskończona), ponieważ pomiędzy poszczególnymi rzeczami zawsze znajdują się inne. a pomiędzy nimi znów inne. W ten sposób ilość istniejących rzeczy jest nieograniczona”4.
Trzeci argument, jak widać z zachowanego fragmentu, zmierzał do zanegowania przestrzeni, która jest warunkiem istnienia wielości:
»[...] Wszystko, co istnieje, gdzieś się znajduje. Jeżeli zaś istnieje przestrzeń, w której znajdują się istniejące rzeczy, to gdzie znajduje się ona? Oczywiście w innej przestrzeni, a ta z kolei w jeszcze innej, itd."5 A więc przestrzeń nie istnieje.
Czwarty argument negował wielość opierając się na pełnym sprzeczności zachowaniu się wielu rzeczy wziętych razem w? porównaniu z zachowaniem się każdej z nich (lub części każdej) wziętej osobno. Na przykład gdy pada wicie ziaren razem, wydają dźwięk, jedno ziarno natomiast (albo jego część) padając dźwięku nie wydaje. Gdyby jednak świadectwa doświadczenia było wiarygodne, to podobne sprzeczności nie powinny mieć miejsca i jedno ziarno (lub jego część), padając, powinno - zachowując odpowiednie proporcje -wydawać dźwięk, tak jak dźwięk wydaje wiele spadających ziaren.
Oto jak referuje argument starożytne świadectwo:
„W ten sposób rozwiązuje on także problem poruszony przez Zenona z Klei. który stawiał sofiście Protagorasowi następujące pytania:
- Powiedz mi, Protagorasie, czy wydaje dźwięk ziarenko zboża, kiedy pada, albo jedna dzicsięciotysięczna część ziarna zboża?
Filoponos. In Arlst. Phys.. 42.9 nn. (- Diels-Kranz, 29 A 21).
S4 Diels-Kranz. 29 B 1.
n Por. Zeller-Realc. s. 354 nn.
lf‘ Diels-Kranz, 29 B 3; K. Leśniak. Na temat rozmaitych interprealcji, jakie wysunięto odnośnie do tego argumentu, por. Zeller-Rcalc. s. 360 nn.
Simplikios, łn Arist. Phys. 562.1 nn. (= Diels-Kranz 29 A 24; K. Leśniak): por. Zeller-Rcale. s. 36K nn.