jaństwo, podbiwszy grecki krąg kulturowo-religijny w okresie hellenizmu, przekształciło centralnego boga tej podbitej religii w swego głównego boga zła — diabła.
Skoligacenia panteonów, czyli tworzenie pokrewieństw między bogami panteonu zwycięzców i panteonu pokonanych, mogły następować nawet przy dużych różnicach kulturowo-religijnych. Wiemy, że między kulturą egipską i rzymską istniała duża różnica. Niemniej jednak Egipt był „spichlerzem" Rzymu, trzeba było więc — mimo podboju — utrzymywać z nim dobre stosunki. Dano sobie przeto radę w ten sposób, że żeniono bogów jednego panteonu z boginiami drugiego oraz stworzono pomiędzy bogami obu religii stosunki pokrewieństwa: bogów jednej religii uznano za synów czy córki bogów drugiej lub na odwrót. W ten sposób oba panteony stały się prawie „jedną rodziną” — co oczywiście nie przeszkadzało wierzącym czcić dalej bogów swojego kraju.
Monoteizm
Proces religijnej ewolucji ludzkości od politeizmu ku monoteizmowi był złożony i długotrwały. Qo najważniejszych zagadnień związanych z tym procesem należą:
— przyczyny zaistnienia monoteizmu,
— istota etapów przejściowych między politeizmem a monoteizmem,
— problem oryginalności monoteizmu żydowskiego.
Jeśli chodzi o pierwsze zagadnienie, tj. o źródła
monoteizacji w religiach, to można podzielić je na dwie zasadnicze kategorie (analogicznie do podziału źródeł religii w ogóle), a mianowicie na społeczne i poznawcze.
Jednym z istotnych elementów wpływu procesu społecznego na religię, wpływu mającego podstawowe znaczenie dla powstania monoteizmu, jest wzrost znaczenia jednego spośród bogów panteonu i takie powiększenie zasięgu jego władzy, funkcji i potęgi, że przyćmiewa on innych bogów, aż wreszcie wypiera ich zupełnie, stając się samowładnym panem nieba i ziemi. Już w związku z kwestiami stosunków wewnątrz panteonów poruszyliśmy zagadnienie awansów i degradacji bogów, ich „migracji pionowej”; pora związać je teraz z podłożem społecznym.
Pozycja bo~a w panteonie zależy przede wszystkim od warunków ziemskich, od sytuacji i siły plemienia, ludu czy też grupy społecznej wyznającej danego boga lub dany panteon. Wzrost potęgi jakiegoś państwa lub nawet miasta musi rzutować na sytuację boga opiekuńczego tego państwa lub miasta. Zarówno bowiem wyznawcy tego boga, jak i wrogowie lub sąsiadzi dochodzą do przekonania, że widocznie jest on mocniejszy od ich własnych bogów, skoro mógł spowodować takie powodzenie jego wyznawców. I na odwrót — klęska militarna lub ekonomiczny upadek jakiegoś państwa czy miasta musi prowadzić do przeświadczenia o słabości boga-patrona tego miasta lub państwa. Myśl tę podkreślał szczególnie Engels, stwierdzając, że „bogowie poszczególnych narodów mogli bogów innych narodów tolerować obok siebie — i tak właśnie było na ogół w starożytności — nigdy jednak nad sobą”46. Również i teoretycy katoliccy powtarzają tę myśl w ślad za marksizmem, i tak np. znany historyk chrześcijaństwa G. Ricciotti pisze, że „zwycięstwo było w starożytności najlepszą propagandą kultury danego narodu. Bogów, którzy wyszli jako zwycięzcy
m F. Engels: Bruno Bauer a iecnn« clirMicOwletwa, « sbton* •> K. Marks. Pi Engels: O religii, Warssawa UH. s. Ufc
143