178
Media i terroryści. Czy zastraszą nas na im*t> I
ekonomiczne i społeczno-kulturowe, religijne, a niekiedy i psychologiczne. Celują w tym eksperci zapraszani przez media śt objaśniania bieżących wydarzeń. Niekiedy stają się oni lyptmjtL Iow travellers, mimowolnych pomocników, określanych miana „pożytecznych głupców"
Media w swoich materiałach często próbują skrótowo nie tylko opisać, ale i wyjaśnić zjawisko terroryzmu szerokiej publiczności. Te analizy są tak samo ważne, a może nawet ważniejsze niż wyjaśnienia naukowe, psychologiczne, socjologiczne, kultu- 1 roznawcze.
Marek Madej stwierdza wręcz, że
prezentacja przez media motywów ataku terrorystycznego poślub-tów i żądań terrorystów, a nawet samego ataku lub jego ikutL)w» daje pewien rodzaj uzasadnienia działalności terrorystów, legitymuje ją. Informowanie bowiem o aktach terroru przez środki masowy, przekazu (...) powoduje, że terroryzm staje się skuteczną formą l» [ munikacji poglądów politycznych, co może prowadzić do nasilenia I tego zjawiska. Istotne jest też i to, że im krwawsze i dramatyanięjsa I są działania terrorystów, tym chętniej i szerzej są one Tfirjiwns— J rośnie więc groźba radykalizacji ataków terrorystów, zmierzający* I do wywołania coraz bardziej spektakularnych wydarzeń51.
Prorocze słowa, zważywszy, że autor napisał je przed aiaiues przeprowadzonym 11 września.
Najczęstsze wyjaśnienia medialne odwołują się do poczucia wykluczenia, zagrożenia, frustracji w społecznościach i środom skach, z których najczęściej wywodzą się terroryści. W ten spo- • sób tworzy się podstawę dla pewnej legitymizacji danej organba- i cji, jeśli tylko popełniane przez nią czyny nie były zbyt okrutne Ta postawa jasno ujawnia się w książce przedstawiającej prze- > moc i terroryzm w symbolicznej i niepokojąco realnej formie J.G. Ballard w powieści Ludzie millenium opisuje, jak w spokojne ! londyńskiej dzielnicy klasy średniej nagle wybucha bunt Mb i dy psycholog bada przyczyny rewolty, stopniowo utożsamia «t ; z lekarzami i inżynierami, którzy palą swoje domy i wywraca*
“ M. Madej. Międzynarodowy terroryzm roUtyctjry. MSZ. Wmwa **
s. 18.