248
Media i terroryści. Czy zastrasz? nas na
Podobne metody stosuj? dzisiaj wszystkie wywiady świata, z tym te obecnie pomocna jest komputerowa analiza bilingów telefonicznych14.
Dla wielu ludzi przerażający jest nadzór społeczny praktykowany w stalinowskiej Rosji, a jeszcze bardziej we współczesnej Korei Północnej, ale przecież nadzór ma również pewne pozytywne aspekty. Należy bowiem odróżniać indywidualizację od indywidualności. Indywidualizacja to wskazywanie i poznanie osoby przez jej nazwisko, miejsce zamieszkania, styl życia itp. indywidualność natomiast to samookreślenie, bycie panem własnego losu.
Demokracja wymaga indywidualizacji — na przykład wybory wymagają sporządzania list wyborczych, ustalania i zaznaczania, kto może glosować. A zatem wzmacnianie praw politycznych jednostki prowadzi do indywidualizacji. Ta zaś wiąże się ze zwiększaniem nadzoru. Stałe monitorowanie jest istotnym elementem działania nowoczesnych organizacji. W tradycyjne) wsi wystarcza kontrola społeczna, nadzór sąsiedzki, co bywa Igidrn uciążliwe. Łagodzi ją zapominanie - ludzie mają zwykle krótką pamięć, przekręcają fakty, ulegają sympatiom i antypatiom. Zresztą - co najważniejsze — można uniknąć tej kontroli, opuszczając społeczność lokalną. W społeczeństwach nowoczesnych nasze działania są natomiast rejestrowane na stałe i w skali co najmniej narodowej, jesteśmy pod stałą kontrolą (na przykład w zakresie przestępstw, kredytów, podatków), a uciec od niej jest coraz trudniej. Niekiedy nie pomaga nawet emigracja (na przykład długi na światowych kartach kredytowych). Organizacje praw człowieka obawiają się, że dane służące tylko do identyfikacji podróżnych zostaną wykorzystane w zupełnie innych celach - w większości wypadków dając państwu potężne narzędzie kontroli nad obywatelami.
Rozszerzenie skali działania państwa narodowego, jego zaabsorbowanie problemami wojny i obrony, wzrost praw obywatelskich i powinności oraz rozszerzenie korporacyjnego kapitali-
14 t. Bcndyfc. AntymMrm Człowiek w labiryncie Steel. Wydawnictwo WAE, Warszawa 2004, s. 172.
onu oznacza rozwój „nadzorującego społeczeństwa' N« ziaczy 10, że tyjemy w nowym typie powszechnego więzienia, niemniej otwarty pozostaje problem, kto sprawuje kontrole informacyjną, a więc i władzę nad innymi ludźmi. Z drugiej strony im sami więcej wiemy o innych, tym większe są nuże możliwości wyboru działania.
Oczywiście zawsze tłumaczy się, że uczciwy obywatel nic aa powodów do obaw, nie ma bowiem nic do ukrycia przed państwem. ale niebezpieczeństwa rosnącej biurokratycznej obserwacji i nadzoru są oczywiste:
- zbyt dużo zbieranych informacji;
- zbyt łatwy dostęp dla instytucji państwowych i Vo dereni-nych w celu politycznego i handlowego nadawa - maleje ochrona prywatności;
- ambicję aparatu państwowego jest widzieć wszystko (metafora „szklanego domu', „panopticom")1*.
Wolfgang Sofsky, znany niemiecki socjolog, ostrzegł, że terroryzm zaczyna już psychologicznie i policyjnie wygrywać w krajach europejskich i w Ameryce1*, środki bezpieczeństwa podejmowane w demokratycznych krajach na niespotykana wcześniej skalę nie eliminują całkowicie ryzyka ataku terrorystycznego. ale szerzę lęk i nieufność wśród obywateli W konsekwencji każdy staje się współpracownikiem Służb specjalnych, meldując o każdym podejrzanie wyglądającym pakunku czy - co gorsza - obcym osobniku z plecakiem, jak się okazuje, nawet dobrze wyglądający przechodzień może być podgrzany, bowiem im mniej się ktoś rzuca w oczy, tym bardziej może być niebezpieczny.
u T. Goban-Klas, P. Sienkiewicz. $n*tHnw ii*mbc*i »)*■* owo Postępu Technicznego. AGH. KraMw HO*. ztk
* W, Sofsky, K*t4y lal śtatowr- .Mśdawwbr Zoo*', u -Fonrt et WS* 11-14.