DSCN1595

272 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć?

vaNvKc\0

pobudek, takich jak chciwość, ale powołując się na pewne teorie społeczne, ideologie, a nawet, a może przede wszystkim, na rc-liglę. Terroryzm jest zwykle reakcją pewnych grup społecznych, względnie małych, ale mocno zjednoczonych pewnymi ideami, na frustracje spowodowane niemożnością realizacji celów zawartych w programach tych grup. Wnikliwej analizie poddał to Samuel P. Huntington w swoim dziele Zderzenie cywilizacji¹.

Ponieważ działania terrorystyczne mają na celu wymuszenie spełnienia określonych żądali przez zastraszenie społeczeństwo, terrorystom zależy, aby były one spektakularne i przyciągały media. Zdaniem Briana Jenkinsa, pełniącego funkcję starszego doradcy szefa RAND Corporation, ataki terrorystyczne są często starannie zaplanowane tak, by przyciągnąć uwagę międzynarodowych mediów elektronicznych i prasy. Terroryzm opiera się właśnie na teatralnym podejściu do zachodzących wydarzeń. Bezpośrednie relacje z miejsc zdarzeń, zdjęcia ofiar ataków terrorystycznych i służąca zwiększeniu oglądalności histeria wywoływana przez dziennikarzy są najlepszymi sprzymierzeńcami terroryzmu. Dlatego właśnie wolne media mają potężną władzę w obszarze terroryzmu, ale także jego zwalczania, co należy szczególnie podkreślić.

Wszystkie stacje telewizyjne jakby na zamówienie terrorystów emitują przekazywane przez nich filmy zawierające okrutne sceny z egzekucji, siejąc przygnębienie i nierzadko paniczny strach wśród telewidzów, wywołując jednocześnie bardzo silny psychologiczny efekt. Robią więc dokładnie to, czego terroryści oczekują. Jedynym mankamentem działalności telewizji z punktu widzenia terrorystów może być autocenzura. Najbardziej brutalne filmy, a więc w domyśle najbardziej skuteczne, nie są emitowane w całości. Emisja Jest przerywana dosłownie na sekundę przed początkiem obcinania głowy lub rozstrzelania, jednak z pomocą terrorystom przyszedł tutaj Internet. Filmy poza faktem wysiania Ich do telewizji umieszczane są także w Internecie, skąd bez kontroli mogą być pobrane właściwie przez każdego człowieka na świacie. Tak szerokiego zasięgu oddziaływania propagandowego

terroryści nie mieli nigdy przedtem Jest to i)«iiMiii unikatowe na skalę globalną i, co najważniejsze, wydaje się, żc nie nett byt powstrzyma ne. Szczególną rolę ze względu na tewadt odhina odgrywa telewizja. Obraz najbardziej dociera do tartadaanśd odbiorcy. Era telewizji w działaniach terrorystów powab, acz nieuchronnie dobiega jednak końca. Dzieje ssę tak xa ipiaa ą co najmniej dwóch czynników

PO pierwsze: koszta. Ograniczenia w budżecie na programy informacyjne wprowadzano stopniowo od końca łat SO. Zaowocowało to sytuację, w której korespondenci zagraniczni sieci telewizyjnych coraz częściej muszą stale uzasadniać swój pobyt w centrum światowych wydarzeń. Choć terroryzm wydaje aę interesującym tematem, to miejsce i skala zamachu są | walne. W związku z tym utrzymywane |

Stach zapalnych nie jest szczególnie uzasadnione ekonomicznie, a może wręcz doprowadzić do tragicznych zdarzeń, jak diocużby skuteczny zamach na redaktora Waldemara Mflrwna.

Po drugie: rozpoczęła się trzecia rewolucja informacyjna, o której wspominałem wcześniej, a to za sprawą wvkorzysunu Internetu do celów komercyjnych i jego stopniowego upowszechniania się na całym święcie. W ciąga niespełna 30 lał Internet ewoluował od ciekawostki dla garstki zapaleńców do medium skupiającego w sobie wszystkie pozostałe media. KaSŚj' liczący się portal internetowy udostępnia na iwoach ali imai h bardaoaś-szerae przeglądy prasy krajowej i światowej. amnllinTur n na samym swoim użytkownikom dostęp do wszystkich Uczących się tytułów na święcie w jednym miejscu aa cenę jedynie pofocanasa ż Internetem, lctdra jest niższa z roku na rok. Ugrupowana ar-mrystyczne doskonale zdają sobie ap« awę z koda dycyjnych. Zauważalny wzrost zainteresowania Im jedną z form przekazu medialnego do szerzenia na ne) propagandy przez terrorystów nastąpił z wojny w Iraku.

trum Południc w Iraku w 2004 roku. znaleśhsmy uc w nws^l zmasowanego ataku medialne go ze strony nubmi uh

Szerzą się także rozmaite plotki i ni u iR| , _c pogłoski dząc drugą zmianą MND (CS) "'tirlnnai n iii i ■ Dywud Cka-

SA Huntington; Zderzenie cywilizacji. Muza. Warszawa 2006.