188

188



1X8 V. Wittgenstein. Ca map i Ryte

lo/.ofowie przedstawiali jako logiczne konsekwencje konwencji, zdając się tym samym przyznawać logice pewną swoistą zdolność ograniczającą. Wittgenstein traktuje jako stosowanie następnych konwencji. Taki radykalizm jest heroiczny, trudno się jednak oprzeć wrażeniu, iż przypisuje nam on więcej wolności, niż jej faktycznie posiadamy.

Pogląd na filozofię, jaki przyjmuje, lub tylko jest przekonany, iż przyjmuje. Wittgenstein w swych późniejszych pismach jasno wykłada w jednym z paragrafów Dociekań filozoficznych. „Nie wolno nam też pisze - formułować żadnych teorii. W naszych rozważaniach nie może być nic hipotetycznego. Wszelkie wyjaśnianie musi /niknąć, a jego miejsce winien zająć tylko opis. A opis ten otrzymuje swoje światło, czyli swój cel, od problemów filozoficznych. Nie są to, rzecz jasna, problemy empiryczne, gdyż rozwiązywane są przez, wgląd w sposób działania naszego języka, laki mianowicie, że zostanie on rozpoznany: wbrew skłonności, by go zrozumieć opacznie. Problemy rozwiązuje się tu nie drogą gromadzenia nowych doświadczeń, lecz przez zestawianie rzeczy dawno znanych. Filozofia jest walką / opętaniem naszego umysłu za pomocą środków naszego języka’*.

Jednym z podstawowych błędów, do których prowadzi, zdaniem Wittgensteina. nasza niezdolność zrozumienia sposobu działania naszego języka, jest założenie, iż ktoś mógłby się posługiwać słowami w taki sposób, by odnosiły się do jego prywatnych myśli i wrażeń, tak iż tylko on sam mógłby rozumieć to, co mówi. Ta teza Wittgensteina była przedmiotem licznych sporów, nie ma jednak powszechnej zgody co do tego. jaki jest jej sens. Istotną sprawą, na którą często nic zwraca się uwagi, jest to. iż Wittgenstein nie neguje wrcale tego, iż mamy doświadczenia zmysłowe, między innymi doznania bólu i czucia wiążące się z ruchem, i że owe doświadczenia są prywatne co najmniej w jednym ogólnie przyjętym sensie tego terminu. Istnieje wicie świadectw, które na to wskazują w końcowej części Zettei, książki opublikowanej w 1967 roku i zawierającej fragmenty pochodzące głównie z lat 1945-1948. Na przykład w- uwadze 472 czytamy: .Plany dotyczące ujęcia pojęć psychologicznych. Słowa psychologiczne charakteryzuje to, że trzecią osobę czasu teraźniejszego trzeba weryfikować za pomocą obserwacji, a pierwszą - nie. Zdania w trzeciej osobie czasu teraźniejszego: informacja [...] Pierwsza osoba czasu teraźniejszego ma naturę pokrewną wyrażaniu. Wrażenia: ich wewnętrzne związki i analogie. Wszystkim przysługuje realne trwanie [...] Miejsce, w którym doznania występują w ciele: odróżnia wzrok i słuch txl zmysłu dotykowego nacisku, temperatury, smaku i bólu" Z kolei w uwadze 479 pisze: ..Czujemy ruchy, które są przez nas wykonywane. W istocie, rzeczywiście je czujemy, owo wrażenie jest podobne nie do wrażenia smaku czy ciepła, ale do wrażenia dotyku: do wrażenia, które występuje wówczas, gdy skóra i mięśnie są ściskane, naciągane, przesuwane".

Wittgenstein nie sugeruje również, że ludzkie wrażenia i uczucia, nie mówiąc już o myślach i wyobrażeniach, są tożsame ze zdarzeniami fizycznymi. Nie opowiada się więc /.a rozwiązaniem przyjętym przez Carnapa1 i przejściowo prze/. Rylc a2, że tylko wówczas, gdy zinterpretuje się je w terminach fizykalnych, czy to jako odnoszące się do stanów fizjologicznych, czy to jako dyspozycje do jawnych zachować, zdania o przeżyciach jakiegoś człowieka mogą się stać zrozumiałe dla innych. Nic nie wskazuje również na to. by golów był bronić bardziej umiarkowanej tezy, która stała się ostatnio modna, iż to, co potocznie klasyfikuje się jako stany mentalne, jest faktuałnie tożsame ze stanami centralnego układu nerwowego.

Jakie pułapki ma zatem na uwadze Wittgenstein, gdy wyraża przekonanie, że musimy mieć się na baczności, kiedy filozofujemy na temat doświadczenia? Dostrzegam dwie takie pułapki. Pierwsza z nich polega na zapominaniu, że odnosząc się do prywatnych doświadczeń czynimy to w' ramach języka publicznego: odnosimy się do nich zgodnie z regułami językowymi i muszą istnieć publiczne kryteria pozwalające na rozstrzyganie, czy owe reguły są przestrzegane. Druga sprowradza się do założenia, iż możemy wiedzieć, jakie są nasze

1

Zob. Rudolf Car nap. The Unity o/ Science, Kegan Paul. Trcnch. Trubocr and Co.. l-omlon 1934.

2

Jy Zob. Gilbert Ryle. Czym jest umysł?, przel. Witold Msmńszcwski. PWN. War-N/awa 1970.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1X8 V. Wittgenstein. Ca map i Ryle lo/.ofowie przedstawiali jako logiczne konsekwencje konwencji, zd
1X4 V. Wittgenstein. Ca map i Kyie się z czlci^ch, czy z dziewięciu liter, i czy jego składnikami są
Dokładność może być przedstawiona jako procent odzysku, który oblicza się wg wzoru: — *100%, gdzie
180 V. Witifienstcin. Ca map i Ryle obraz języka, w którym, jak mówi Wittgenstein, „odnajdujemy źród
200 V Wittgenslein. Co map i Ryfc modelu nazw własnych do wyrażeń, które nie aspirują nawet do pełni
204 V. Wittgenstein. Ca ma fi i Ryle sposób wewnętrzny: podchodzą natomiast do niego w sposób zewnęt
202    V. Wittgenstein. Cu map i Ryle aparatu pojęciowego lub językowego, lecz jako p
212    V. Witigenstein. Ca map i Ryle Z wyjątkiem przypadku percepcji i uczuć, prosta
skanowanie0005 TEORIA PRZEDSIĘBIORSTWA dr Anna Mazurkiewicz Organizacja ucząca się (Learnig Organiza
IGP3837 XlEppS2
zestaw panelowy: SENSORYKA <* ** - / Ca C / / MAP-sensory ęf Oy V”
Ca map: -    zdania protokolarne nie muszą spełniać żadnych warunków formalnych. -
Image054 3.3. Sposoby przedstawiania funkcji logicznych Podstawowym sposobem przedstawiania funkcji
Image125 Na rysunku 4.68 przedstawiono schemat logiczny czterobitowego rejestru przesuwającego, zbud
Image215 Na rysunku 4.209 przedstawiono schemat logiczny 8-bitowego licznika synchronicznego, z doda

więcej podobnych podstron