LXXJV CZŁOWUCK CZY LOS?
przrd sobą bohatera, który jest z jednej strony WytWo. rera określonych warunków, mocno zakotwiczonym w otaczającej rzeczywistości, oraz sędzią swojego spo. leczcństwa, z drugiej zaś jest — czy czuje się — ślepą silą, bezwolnym narzędziem losu. Ta sprzeczność arty. stycznie jest wykorzystana bardzo zręczniej bohater występuje jako jednostka o zmiennych nastrojach, impulsywna, zaskakująca niespodziewanymi reakcja®) Jest to charakter skomplikowany, ciekawy, bardzo sceniczny, zupełnie prawdopodobny. Ale musimy sobie zdać sprawę, że w tej scenicznej postaci walczą właściwie dwa światopoglądy, znamienne dla całej generacji romantycznej, pomiędzy którymi autor nie może wybrać. Doświadczenie, obserwacja pouczają go o antagonizmie pomiędzy jednostką a istniejącym ustrojem, o słuszności niezadowolenia z warunków społecznych, ale autor nie wysnuwa ostatecznych wniosków, jakimi powinny być: usprawiedliwienie buntu bohatera i oskarżenie ustroju. Poeta zatrzymuje się w połowie drogi, próbuje rozwiązań ugodowych (pogodzenie się bohatera z jego przeciwnikiem i ciemiężcą w czwartym akcie), wreszde cofa się przed nimi wybierając rozwiązanie tragiczne, za które winę ponosi ni to zła wola jednostki, ni to ironia losu.
Hugo jeszcze przez szereg lat będzie stawiał w ten sposób zagadnienie krzywdy i zła spotykanych w święcie: człowiek czy los? odpowiedzialność ludzka czy też działanie czynników irracjonalnych? Dopiero z biegiem czasu, w miarę jak postępy kapitalizmu coraz brutalniej ujawniały przed nim wyzysk panujący w społeczeń-
JUtV
wiersz
wtwic, 'Hugo, autor N ed zników, zdecydowanie mkirty stosunki społeczne.
fjernani jest pierwszym etapem zmagaó ideologicznych. które przejdzie w swojej drodze twórczej Wiktor Hugo.
Język i wersyfikacja. Na uwagę zasługuje język i wiersz, jakim pisany jest Hemani; Hugo stale przy wiązywał wielką wagę do formy swoich utworów, dążąc do odnowienia jej w sposób gruntowny. Już w Przedmowie do »Cromwella.r zapowiadał potrzebę nowego, barwnego, żywego języka i ekspresywnego wiersza dla oddania wszystkich odcieni przeżyć swoich bohaterów. Oceniając po latach swoje zasługi na tym polu (Contem-plations) Hugo określi siebie jako reformatora języka, rewolucjonistę w tym zakresie. Reformę językową upatrywał Hugo przede wszystkim w prostocie, nazywaniu rzeczy po imieniu .— w przeciwstawieniu do estetyki klasycznej, która nakazywała uciekanie się do opisu przedmiotu przez wymienienie jego cech zamiast wprowadzenia do wiersza rzeczownika określającego przedmiot konkretny codziennego użytku, posługiwała się też ozdobnymi figurami retorycznymi i słownictwem oderwanym albo wzniosłym-LHugo przywraca należną rolę prostemu, zwyczajnemu słowu. Jak stwierdza jeden ze świadków obecnych na premierze Hemaniego, wiersz, w którym król zapytywał po prostu: „Która godzina?" — i otrzymywał odpowiedź: „Północ" — wywołał burzę. Wedle estetyki klasycznej należało w takim wypadku powiedzieć: „Godzina osiągnie wkrótce swoją ostatnią siedzibę" albo: „Spiż wydzwoni dwa-