320 FX. Późniejsze kierunki rozwoju filozofii
rystycznym a systemem realistycznym. System party ku lary styczny to system podobny do Camapowskiego systemu z Aufbau. który wychodzi od niezróżnicowanych elementów doświadczenia i przystępuje do konstruowania jakości zmysłowych; system realistyczny to system, który wychodzi od gualiów, wiążąc je z tym, co Goodman nazywa conrreta. Goodman uważa oba punkty wyjścia za uprawnione, ale poddawszy krytyce szczegółowa aspekty Camapowskich konstrukcji sam buduje system realistyczny z barwami, miejscami i momentami czasowymi jako podstawowymi guatiami. Uwzględnia również gualia innych modalności zmysłowych, takie jak dźwięki i zapachy w charakterze guałiów podstawowych, ale świat zmysłowy. który stara się mozolnie zbudować, ma charakter czysto wizualny. Poza relacja zachodzenia na siebie, odwołuje się również do relacji w spółprzynaleź-ności, która łączy jedno gunie z sumą dwóch innych, na przykład barwę-micjsce z momentem czasowym, lub barwę z micjscem-mo-mcnlem czasowym. Sama współprzynależność trzech guałiów nic wystarcza do utworzenia coneretum, gdyż barwa może występować wspólnie z miejscem, a oddzielnie od momentu czasowego, nie znajdując się w tymże miejscu w danej chwili. Ponieważ nie mają one charakteru addytywnego, w tym sensie, w jakim przysługuje on barwie. wizualne rozmiary i kształty nie są traktowane jako gualia podstawowe, lecz są definiowane za pomocą pierwotnego predykatu posiadania jednakowych łącznych rozmiarów. Względy, pod którymi gualia są do siebie podobne, zostają następnie pomysłowo usystematyzowane w topologii jakości.
Godne uwagi jest to, że Goodman, w- przeciwieństwie do strategu Camapa z Au firnu, i w istocie wbrew zwykłej tendencji tenomenali-stów, nie przypisuje swojemu systemowi prymatu w porządku wiedzy. Przeciwnie, dowodzi37, że kwestia, czy istnieje pod tym względem jakakolwiek różnica między wyborem podstawy fenomenalistycznej lub fizykalistycznęj, jest zupełnie błędnie pojmowana. W tej sprawie mam jednak odmienne zdanie. Próbowałem sformułować argument na rzecz prymatu podstawy fenomenalistycznej w czwartym i piątym rozdziale
•*7 7.ob. The Strunure of Appearaiue, wyd. drugie, s. 136-140.
mojej książki The Central Questions of Philosophy. Z drugiej strony, podczas gdy ja jestem przekonany, że nie można /.a pomocą środków logicznych zbudować na tej podstawie świata fizycznego, lecz tylko zasadnie postulować jego istnienie, Goodman uważa tę kwestię za otwartą. Sądzi, iż nie jest jasne, jakie są kryteria redukcji, a także, czy „świat fizyczny, który mamy wyjaśniać, jest trochę niespójnym światem zdrowego rozsądku i przestarzałej nauki, czy raczej bardzo zawiłym i nieustannie modyfikowanym światem najnowszej teorii fizykalnej”314. W każdym razie, celem, jaki stawiał sobie Goodman pisząc tę książkę, nie było utorowanie drogi jakimkolwiek dążeniom tego rodzaju, lecz analiza zjawisk. Potwierdza to jego pogląd na filozofię, która ..ma pełnić funkcję rozjaśniania zawiłości i niejasności”1 2.
W Languages of An Goodman zajmuje się, jak może sugerować sam tytuł, formami symbolizowania. Jednym z podstawowych celów tej pracy jest położenie nacisku na analogię, a nie uwypuklanie różnic między reprezentacją obrazową a opisem werbalnym. Egzemplifikowanie i ekspresja są ściśle związane, jako formy symbolizowania, z reprezentowaniem i opisem, jakkolwiek zmierzają w przeciwnych kierunkach; reprezentowanie i opisywanie wiąże symbol z rzeczami, do których się stosuje, egzemplifikowanie wiąże symbol ze znakiem, który wskazuje nań w sposób dosłowny, a ekspresja wiąże symbol ze znakiem, który wskazuje nań w sposób metaforyczny3. Tak więc, obraz może egzemplifikować to, co słowo „szary” denotuje i wyrażać to, co określa się mianem „smutku”. Gdy idzie o rozróżnienie między opisywaniem i obrazowaniem, Goodman podkreśla, że nie nie jest tu uzależnione od wewnętrznej struktury symbolu. Przekonująco argumentuje przeciw uznawaniu podobieństwa za kryterium reprezentacji bądź. narzucaniu językowi wrymogu podobieństwa strukturalnego41. Uważa, że wprowadzanie nadmiernie uproszczonych rozróżnień między tym, co poznawcze, a tym. co emocjonalne, nie pozwala nam dostrzec, że „w doświadczeniu estetycznym emocje pełnią funkcje poznawcze”42. Sporządza listę „symptomów tego, co estetyczne”, z ktń-
Tamże. s. 379. W Tamże, s. XVII.
40 I/MKuages of An. Oxford University Press. London 1969. s. 92.
41 Tamże. s. 231. 42 Tamże, s. 248.