r
50
Halina Waszkielewicz
Badaczką, która w obszernej monografii po mistrzowsku zanalizowała, jak zo stały „zrobione” dramaty Pietruszewskiej, jest N. Kabłukowa. Autorka w wydanej w 2003 roku książce pt. Ftmmma dpciMamypzuu JltoÓMUJibi IJempyuieeKou186 oma wia w trzech rozdziałach przestrzeń i świat materialny, poetykę fabuły oraz poetyB kę zabawy. Dokonany przez badaczkę ogląd dramaturgii Pietruszewskiej jest cennyl także dlatego, że pozwala odnieść wysunięte w monografii wnioski nie tylko do I dramatopisarskich utworów Pietruszewskiej, lecz także do całej jej twórczości.
Analiza Kabłukowej opiera się na dążeniu do wskazania modelowej struktury | dramatów Pietruszewskiej. Badaczka przybliża się do niej wyróżniając w dramatach płaszczyznę obyczajową, psychologiczną i uniwersalną. Osiągnięcia uczonej I polegają, między innymi na tym, że udaje jej się zadać kłam obiegowej opinii, iż I dramatopisarka ogranicza się do pokazania przyziemnego „czemusznego” bytu. Kabłukowa „przekłada” byt i psychologię na poziom znaczeń uniwersalnych i rezultaty i takich poczynań są doprawdy niebanalne.
Warto przytoczyć kilka uogólniających wniosków Kabłukowej, zwłaszcza żel mają one odniesienie, podkreślę to raz jeszcze, nie tylko do dramatów, lecz także doi prozatorskiej twórczości autorki.
Jedno ze spostrzeżeń dotyczy przebiegu akcji u Pietruszewskiej. Otóż akcja nie przedstawia klasycznego ciągu wydarzeń, lecz skupia się wokół jakiegoś jednęgo epizodycznego wydarzenia, które jest finałem szeregu perypetii, kiedy sytuacjaruzy-skała już stabilność.
Główny konflikt, rozgrywający się zazwyczaj poza przestrzenią sceniczną, zasadza się na kolizji między jednostką a porządkiem świata {npomwopemiR Meoicdy mdueudoM uMupoycmpoucmeoM187). Bohaterowie usiłują uporządkować otaczającą rzeczywistość, bądź też uciekają do innej przestrzeni, skąd wracają zrezygnowani lub agresywni, jako że przekonali się, iż nowa przestrzeń niczym nie różni się od starej. Stąd też wyjściowa sytuacja nie może ulec przeobrażeniu i nie stanowi punktu odniesienia dla dalszych wydarzeń. Z nielogicznego, chaotycznego zachowania bohaterów wywodzą się różnorakie kolizje:
HpmammecKoe deucmeue e nbecax IJempyiueecKou ympcwueaem cmcoómcm npoeoópa306anuR ucxoóhou cumyaifuu. Mocodnaa cumyaifun He cmcmoeumai' npednocbuiKou óm nocnedyioufezo deiicmem. B nocmynKax zepoee nem Jioeunu, omcymcmeyiom npmuiim-medemeenmie cemu, om pcuopeaubi, a cyiąecmeyiouiat c6H3b - Ha ypoene xaommecKozo cosnanm nepcouaoiceu. JJeucmeue npedcmaein mk eo3HUKHoeeHue MHOOtcecmea pa3Hbix K0MH3Uum.
Kabłukowa dowodzi, że kolizje, nakładając się na siebie, ujawniają swe podobieństwo, co skłania badaczkę do rozpatrywania życia bohaterów nie w linearnym.
I8fi H. Ka6nyKOBa, /7omum dpmamypeuu JhodMiuibi IlempyiueoKou, EjiaroBemeHCK 2003.
187 Tamże, s. 81.
188 Tamże.
lecz w cyklicznym porządku. Stąd też symbolem ludzkiej egzystencji jawi się krąg, un i wersal izując obraz rzeczywistości:
B nbecax riempyuieecKOu Kpyz cmcmoeumcn cumgojiom soMmymocmu u neceoóo-dbi nejioeeyecKOU otcmnu, ee 3K3ucmemjuajibHou npedpeuiennocmii. Tcmou npumiim cioDtcemocmpoeHUR ebieodum óbimoeou ypoeeub nomiMamm deucmeumejibHocmu na yuueepcajibHbiu. IIpueM noemopa osnanaem HeodnoKpamHocmb cjiymieiuezocn, no360Jinem óbimoeoe u oóbidemoe eueecmn kuk saKOHOMepnoe, eo3eecmu e aemo-pcKyw Modenb Mupam.
Analizując relacje „swój wśród swoich”, „swój wśród bliskich”, „obcy wśród swoich” Kabłukowa dochodzi do wniosku, że bohaterowie na żadnym z tych poziomów nie są w stanie doznać bliskości, w czym, według niej, przejawia się obojętność otoczenia/rzeczywistości wobec postaci:
HeumpcuibHOcmb OKpyotcaioiąwc — smo nponejieme zjtyxomu u 6e3pa3Jimw mu-po3danuR. (...) «/Jpyzoił» jiuuib eoruioiąaem paenodyiuue óbimm k HenoeeKy, nepco-Hcuiu3upyem nencHue npeiwmcmeiw óbimim u nomo.uy cmonb otcecmom peamim Ha smozo «dpyzozo»m.
Także wejście w rolę męża, żony, teściowej itp. świadczy, według Kabłukowej, o obcości ludzi względem siebie, a także wobec świata:
Poneeou 0603, uzpa, ycnoenocmb cmaHoenmcn xapaKmepucmuKou ncwcanozu-necKOu cumyaifuu, ebipajfcatoufeu He caModocmamoHHocmb nesioeenecKou jiuhhoc-mu, Kozda yenoeeK ebinyofcdaeM o6cmoHmejibcmea\in cKpbieaemai 3a wwcilu «jiu-ifOM». C mouKU 3pemiR aemopa, pojib onpedejwem nepcoHaotcnyio omuyotcdenHocmb dpyz om dpyza u Jiumyto om Mupa1 2 3.
Usiłując wyjaśnić, dlaczego bohaterowie Pietruszewskiej tkwią w stanie, w którym dominuje poczucie niespełnienia i rozczarowania, Kabłukowa sugeruje, że jest to wynikiem ich przynależności do powojennego pokolenia:
3mo epeMH eoimu, nozpammnm ciimyaum Meotcdy jtauHbfo u CMepmbio e oteuz-hu nap od a, ifenoii naifuu, zde .\mp pasdeneu na «ceonx» u «hvo/cux». Borna - omo u nepenoMHbiu MOMenm e ołCiuHU cmpanu, 3mo nepuod u pcapymemm uacmnoti jiuhhou DICU3HU eneumuMu oócmojimejibcrnecLUii, azpeccueu co cmoponbi. uup cma-HoeumcH epaoicdeÓHbiM4.
Reasumując, niemożność rozwiązywania konfliktów, poczucie bezsilności, odgrywanie ról, itp. - można uznać za przejaw powojennej kryzysowej mentalności.
Tamże, s. 82.
Tamże, s. 90.
Tamże, s. 92.
Tamże, s. 108.