Przy rozważaniu „działalności" przypisywanej demonicznym wyobrażeniom wodnym w omawianych regionach kraju nie sposób pominąć milczeniem zjawiska wzmiankowanego powyżej tabu kąpania się, granicy jego funkcjonalności oraz grożących człowiekowi konsekwencji w przypadku jego naruszenia. Tym bardziej jest to istotne, że ok. 86% informatorów stwierdziło istnienie takiego tabu w swoich miejscowościach. Zarysowały się natomiast rozbieżności w poglądach na próg graniczny jego funkcjonowania społecznego. Rozbieżności te sprowadzić można do trzech zasadniczych grup poglądów, a mianowicie:
a) Najbardziej powszechny krąg poglądów (95%) uznających za próg graniczny tabu kąpieli dni mające w religii chrześcijańskiej pewne uwarunkowania liturgiczne i niekiedy odniesienia do słowiańskiego kalendarza agrarnego. Do dni takich zaliczane są: 25 kwietnia (św. Marka), 24 czerwca (św. Jana), jak również w nielicznych przypadkach: 29 czerwca (św. św. Piotra i Pawła), 15 sierpnia (Wniebowzięcie MB) oraz ruchome święto Bożego Ciała;
b) Krąg poglądów (2%) wiążących dany próg z pewnymi dniami okresu wiosennego, jak 21 marca (pierwszy dzień wiosny kalendarzowej), czy pierwszy dzień maja, bez wchodzenia w jakiekolwiek relacje z wierzeniami chrześcijańskimi;
c) Krąg poglądów (3%) ustalających, iż progiem takim są określone zjawiska atmosferyczne, np. pierwsza wiosenna burza czy pierwszy grzmot po letnim przesileniu słońca lub zjawiska z zakresu wegetacji roślinnej (np. początek kwitnienia zbóż).
Według poglądów ponad 75% informatorów osoby nie przestrzegające tabu kąpania się w okresie zimowo-wiosennym spotkać mogą ciężkie choroby (46%), utopienie się (50%), a w nielicznych przypadkach (ok. 4%) konsekwencje te mogły wyrażać się w niepowodzeniach życiowych czy oddziaływaniach złych mocy. Celem zobrazowania związku występującego między sferą wierzeń demonicznych a omawianym tabu kąpania odwołujemy się do wypowiedzi informatorów.
— „Wolno się kąpać od pierwszego grzmotu, tj. zazwyczaj po św. Janie. Wcześniej jest szkodliwe i można zachorować, bo woda nie jest czysta" (AKE UMCS, 62).
— „Kąpać się można od św. Jana Chrzciciela. Dawniej jeszcze panował zwyczaj lania na wodę w dniu 24 czerwca wody święconej, aby zniszczyć zło, które przez zimę zalęgło się w wodzie" (AKE UMCS, 63).
— „Mówiono, że kąpać się można od św. Jana, jak zakwitnie paproć. Jeżeli ktoś się wcześniej wykąpał, to wciągał go topielec" (AKE UMCS, 1129).
— „Kąpać się było wolno od Bożego Ciała, bo «Na Boże Ciało skacz do wody śmiało». Jeżeli ktoś się kąpał przed tym terminem i zdarzało się, że się utopił, to mówiono, że wciągnął go topielec" (AKE UMCS, 1454).