* ■ ■ Rozdział III. Clara non sunt interpretanda •
rektywy wykładni są dyrektywami uzasadniania decyzji interpretacyjnych, a nie dyrektywami heurystycznymi mającymi regulować procesy mentalne interpretatorów, a więc to, w jaki sposób dochodzą oni do wniosku, że przepis ma takie, a nie inne znaczenie. W sporze tym nie chodzi nam więc o to, czy interpretator w każdym przypadku powinien podjąć próbę wykładni przepisu, który chce zastosować, ale o to, czy w każdym przypadku musi on podać uzasadnienie dla podjętej przez siebie decyzji interpretacyjnej. Moim zdaniem odpowiedź na to ostatnie pytanie brzmi zdecydowanie „nie” i obowiązek uzasadnienia dotyczy tylko takich decyzji, w których znaczenie przepisu budzi wątpliwości. Można sądzić, że wspomniany spór opiera się w dużym stopniu na nieporozumieniu związanym z myleniem uzasadniającego i heurystycznego charakteru dyrektyw wykładni. Nawiasem mówiąc, póki co i na szczęście prawo nie jest w stanie kontrolować procesów psychicznych zachodzących w ludzkich głowach i z tego powodu ujmowanie dyrektyw wykładni jako dyrektyw heurystycznych nie wydaje się uzasadnione.
W sporach o zasadę clara non sunt interpretanda należy wreszcie wyraźnie odróżnić przypadki wykładni operatywnej, w której sąd rozstrzyga indywidualne sprawy od wykładni autentycznej, czy legalnej, która zwykle ma charakter abstrakcyjny i nie wiąże się z rozstrzyganiem indywidualnych spraw. W pierwszym przypadku sąd zawsze bada, czy norma jest jasna w kontekście rozstrzyganego przypadku, a nie czy jest ona jasna w ogóle. Jeśli więc na przykład zarzut korupcji biernej dotyczy w postępowaniu karnym wojewody i jest oczywiste i powszechnie przyjęte w orzecznictwie i doktrynie, że wojewoda jest osobą pełniącą funkcje publiczną, to do wspomnianej sytuacji stosuje się zasadę clara non sunt interpretanda i byłoby bezsensem, gdyby sędzia rozstrzygając sprawę wojewody wdawał się w dywagacje, czy taką osobą jest także na przykład nauczyciel akademicki. Jak stąd widać, w przypadku wykładni operatywnej zasada clara non sunt interpretanda ma uzasadnienie pragmatyczne i ma zapobiegać m.in. temu, by sądy nie marnowały czasu na rozważanie kwestii, które nie są konieczne do rozstrzygnięcia danej sprawy. W przypadku wykładni abstrakcyjnej pojęcie wątpliwości interpretacyjnych ma zwykle znacznie szerszy zakres, ale także nie odnosi się do wszelkich możliwych problemów interpretacyjnych i dotyczy wyłącznie tych sytuacji, w których *w orzecznictwie sądów powszechnych, sądów wojskowych lub Sądu Najwyższego ujawnią się rozbieżności w wykładni prawa” (por. art. 60 ustawy o SN). Nawet zatem wykładnia abstrakcyjna nie dotyczy wszystkich