56286 slaga8

56286 slaga8



Widać stąd, że źródłem nieporozumień i przypisywania Ak-winacie poglądów całkowicie mu obcych jest często podkreślanie w pojęciu życia tego, co ma wartość drugorzędną oraz sugerowanie się w wielu wypadkach podobieństwem językowym1 sformułowań przyrodniczych i filozoficznych.

2.3. Przedstawiona wyżej próba reinterpretacji neotomistycz-nego stanowiska odnośnie Tomaszowej koncepcji istoty życia i czynności wsobnych wrymaga jeszcze pewnych dodatkowych uzupełnień w postaci wskazania racji usprawiedliwiających takie właśnie rozwiązania Akwinaty. Innymi słowy, czy podana przezeń teoria natury bytu żywego i jego przejawów odpowiada rzeczywistości, czy nie jest przypadkiem aprioryczną konstrukcją, pozbawioną podstaw faktycznych.

Jednym z pierwszych autorów, który kierując się sugestiami D. Merciera, próbował rozwiązać ten problem, był K. Wais. Uzasadniania trafności i realności filozoficznej definicji życia w ujęciu Akwinaty autor ten dokonuje poprzez wskazanie pewnych przejawów życia komórkowego utrzymując, że np. przyswajanie czy wzrost jest odpowiednikiem czynności wsobnej2. Mamy tu jednak to samo nieporozumienie, jakie wytknięto wyżej innym neoscholastykom, wynika jące _z_,,ontologiza-cji1' sformułowań mających sens czysto empjriologiczny.

Podstawą i źródłem wiedzy jest nasz bezpośredni lub pośredni kontakt z rzeczywistością. Poznanie tak naukowe jak i po-I toczne dostarcza wiedzy o zaobserwowanych zjawiskach. Informacje uzyskane w trakcie doświadczenia potocznego, często nawet dość dokładne, nie zawsze dostarczają wyjaśnień, dlaczego dostrzeżone fakty są takie lub inne, dlaczego w ogó-jle zachodzą3. Wyjaśnień takich w sposób systematyczny i me-Uodyczny udziela dopiero naukaJ filozofia. Ta ostatnia w spo-'sób szczególny korzysta w punkcie wyjścia z danych poznania

[15]    Próba uściślenia    81


^rzednaukowego (naukowego także) i poprzez pogłębioną ref-łeksję zmierza do formułowania odpowiedzi dotyczących isto-TvTróżnorodności, przyczyn bylu. W tym sensie właśnie Breton utrzymuje, że to wyjściowe ujęcie zapoczątkowuje filozo-tię (i metafizykę) życia i dokonuje się w porządku fenomenologicznym oraz, że taki realistyczny sposób formułowania twierdzeń filozoficznych nie mógł być obcy św. Tomaszowi4.

Ten fenomenologiczny punkt wyjścia refleksji filozoficznej, zasadniczo niestyczny z metodą współczesnych fenomenologów (np. E. Husserla czy M. Merleau-Ponty'ego) pojmuje w przybliżeniu tak, jak to przedstawił Kazimierz Kłósak w trakcie metodologicznej i epistemołogicznej analizy stosowanych przez P. Teilharda de Chardin sposobów ujmowania rzeczywistości5 6 7. Taka fenomenologia, nazwana przez K. Kłósaka empiryczną, uwzględnia właściwe dla porządku poznania przyrodniczego aspekty zjawiskowe, pozwala ujmować metodami naukowymi różnorodne relacje i powiązania między zjawiskami, a stojąc na stanowisku realizmu teoriopoznawczego, daje syntetyczny obraz rzeczywistości lub badanego jej fragmentu8r W pismach Tomasza z Akwinu nie ma, o ile mi wiadomo, I tekstów opisujących taki właśnie sposób badania rzeczywistoś-ci, niemniej pewne wypowiedzi naprowadzają na myśl, że posługiwał się taką metodą badania. W rozwiązywaniu interesującego nas zagadnienia istoty życia wychodził zarówno, .z dn-stępnej mu ówczesnei ..wiedzy przyrodniczej”, iak również z własnej obserwacji zjawisk zachodzących w święcie zwie-rząt i roślin. Wielokrotnie mówił o różnorodności świata żywego, o rozmaitych ogólnie dostępnych poznaniu przejawach życia wegetatywnego, zmysłowego czy intelektualnego (odżywianie, wzrost, ruch, chcenie) i to pozwoliło dokonać — uży-

1

51 Por. F. Gregoire, Notę sur la philosophie de l'organisme, Rev. Phil. Louv., 46/1948/n. li, 275—276.

2

M K. Wais, Kosmologia szczegółowa, Cz. I, Gniezno 1931, 22—24,

3

55 F. J. Ayaia, Biology as on auto.nomious science, American Scientist 56/1968/3, 207.

4

   St. Breton, art. ryt., 258, por. też Rubert Candau J. M., Io raiz fenomen ologica de la vida, Vcrdad y Vida, 13/1955/5—12.

5

   K. Któsak, Fenomenologia" As. V Teilharda de Chardin w ramowej

6

anulizie epislemologicznej i metodologicznej. Rocz. Filoz., XIt(19G4) z 1.

7

93 —105.

8

-s T.t .i > ■. r> 1(11


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ScannedImage 16 40 Wprowadzenie władał językiem. Widać stąd, że problem znaczenia słowa jest faktycz
182 X. Zastosowania rachunku całkowego Widać stąd, że półosie tej elipsy są równe odpowiednio *1/^
48616 IMG066 (4) 90 Jóiei Tischner Etyka wtnoicl 1 nadziel Widać stąd, że pośrodku całego świata war
KINEMATYKA0017 RUCH ZMIENNY PROSTOLINIOWY Po podstawieniu wartości liczbowych oh/yimum • , u *. n,
DSC01410 (6) jest naturalny, a nie zawiniony. Widać stąd, że natura człowieka dopuszcza jakiś stan p
DSC01412 (7) poty. Widać stąd, że jest jakiś pośredni stan, przez hH przechodzimy od głupoty do mądr
372 V. Funkcje wielu zmiennych Widać stąd od razu, że jedynym punktem stacjonarnym jest początek ukł
zdefiniowanych w podręcznikach. Widać również, że idee, przypisywane dawnemu człowiekowi lub okresow
372 V. Funkcje wielu zmiennych Widać stąd od razu, że jedynym punktem stacjonarnym jest początek ukł
372 V. Funkcje wielu zmiennych Widać stąd od razu, że jedynym punktem stacjonarnym jest początek ukł
372 V. Funkcje wielu zmiennych Widać stąd od razu, że jedynym punktem stacjonarnym jest początek ukł
670 XIV. Całki zależne od parametru Widać stąd od razu, że znak / (u) dla —n<a< —(n— 1) jest t
image 039 Rozdział 2Fizyczne i wirtualne źródła pola promieniowania Jest rzeczą oczywistą, że źródłe

więcej podobnych podstron