*****& obsługi
*****& obsługi
pri*0®
*śę*H
jrrukcH
badany
24-
Imffl
rnktt iBnibJ^ )e SI? tak. jak gdyby zakładał, źe jedno zjawisko ^
ir. ,, ° a ponadto jest pewien trafności swoich tpoHrzefa
HKhhuft Siewie, Lkhłenstein, 1977; za; Nisbett, Ross, 1980). Środowisko^ różnorodne możliwe przyczyny zdarzenia. Sam człowiek stanowi równie tofiate i niejednoznaczne źródło przyczyn - przejawianych przez siebie zacfca. wadi Nagromadzenie możliwych przyczyn sprawia, że wnioskujący cziowiĄ upraszcza sobie zadanie i wybiera te z nich (najczęściej jedną przyczynę), któt* tą dostępne (łatwo przychodzą do głowy), widoczne (wyróżniają się z tła). O*? łatwość rodzi nadmierną pewność u wnioskującego i równocześnie powstrzymuje go od dalszych poszukiwań.
25.autoatrybucji po czasie (greater accuracy of perception itsel/orer
tunel polega na tym, że aktorzy po jakimś czasie od wykonania zadania-wp®.
równaniu z okresem bezpośrednio po zadaniu - są bardziej skłonni tłumaczyć fwoye W większym stopniu czynnikami dyspozycyjnymi (cechami),
a w mniejszym sytuacyjnymi U obserwatorów nie stwierdzono żadnych zmian w tym zakresie (Moore, Sherrod, Liu, Underwood, 1979).
mmM* ^<»^4tywni£ Oczekiwanej Użyteczności (SEU, subjectively acpected umy, Lewicka, 19% Neuman. Morgenstern, 1944; Tyszka, 1999) zakładają, źe człowiek, wyboru jednej z opcji decyzyjnych (to jest pożądanych stanów - na
przykład szczęścia-do których osiągnięcia dąży), kalkuluje preferencje, czyli użytecz- ^ jmrtnmwntdną wartość decyzji w procesie realizacji celu (na przykład szacuje, witów stopniu wybór danej opcji służy urzeczywistnieniu wizji szczęścia). Ponadto cdkwickfym subiektywne przekonania dotyczące własnych szans na osiągnięcie celu.
Decyzja jest racjonalna wtedy i tylko wtedy, gdy preferencje i przekonania będą stabilne,
a więc przechodnie; gdy A lepsze od B i B lepsze od C, wówczas A lepsze od C; oraz
spójne - to znaczy by szanse były szacowane zgodnie z rachunkiem prawdopodobień- 9 \]
stu* gdy jedna opcja ma prawdopodobieństwo p, to druga, komplementarna, będzie
miała 1-p; a także gdy preferencje będą niezależne od przekonań osoby podejmującej
decyzję btołą tego ostatniego wymogu jest wyeliminowanie wpływu myślenia życze-
saowego na przypisywanie prawdopodobieństw i utrzymanie stałości przekonań. Pod
iM^wem mylenia życzeniowego osobie szacującej prawdopodobieńś^?Qiyydaje się,
Ir Bz)1^ame określonego rezultatu jest bardziej prawdopodobne, ggjy rezultat ten jest ■oddany. Ponadto podmiot ulegający wpływowi myślenia życzeniowęJf|zmienia prze- I zabarwia emocjonalnie swój stosimek do wyniku. Działają tutaj pewne jj«««y obronne, mywane „słodkimi cytrynami” - gdy przeceniamy atrakcyjność ■