w w
trzy lata (17 tomami wie Gróll drug O wymówi Ogrodów I rozprawę Karpiński zawiedzio Dobrowó ponowni) w roku | siódmy Wielkiej Zprzen pierwsz przez 9 w Sup w Wai którą I 179 w czai konta XIX ZHtS{
wolności (w opozycji do austriackiego absolutyzmu), o polskiej demoki
polskich magnatów. Prusy zrywają przymierze z Polską, bowiem 0),t> monarcha, że — mimo rad Karpińskiego — nie jemu zaoferowano polskiego tronu. Historia jest dla Karpińskiego wypełniona zachow T**! ludzi raz to szczęśliwych, raz zniechęconych, raz to troskliwych, innym obrażonych. Tak konstruowana rzeczywistość wciąż wymyka się zataj'! logicznego myślenia. W pamiętniku przewijają się niespójne sądy o po|J'|
nej równości — by ustępować miejsca opisom zgoła odmiennym: magnatów, pogardzie dla niższych w drabinie społecznej. Karpiński-Kanfll* dziwi się rzeczywistością. Karpiński-Pangloss heroicznie odpowiada I choć wszelkie sprawy źle idą, choć życie jest serią nieszczęść, potajral niepowodzeń, to w ostatecznym rachunku bilans jest pozytywny, bowitw 1 ocaleniem człowieka jest jego azyl wewnętrzny, dobra natura i naturak skłonność ku dobru.
Dzieje twórczości Karpińskiego porządkuje rytm publikacji rozpocJ tych w oficynie lwowskiej Szlichtyna w 1780 roku. Po ukończeniu koleguj jezuickiego w Stanisławowie (ok. 1750-1758) i uzyskaniu przed połową U sześćdziesiątych tytułu doktora filozofii i nauk wyzwolonych oraz dyplogfl bakałarza teologii w akademii jezuickiej we Lwowie, Karpiński utyufcl wany — acz niezbyt formalnie, bowiem szkoła lwowska nie miała statui. I akademii — stanął przed koniecznością określenia dalszej drogi życia.
Z podsuwanej mu kariery duchownej zrezygnował i podjął najpierw praciH w lwowskiej palestrze, a potem — pracę nauczyciela w Zahajpolu Poninsluck I Wobec rozpoczętej rychło konfederacji barskiej zdystansował się („mszom ■ patriotyzmem... ale widząc największą między nimi niesforność, pijaństwa ■ i rabunku...”) i korzystając z wyjazdu młodego Puzyny do Wiednia ruj.; z nim i księdzem Józefem Koblańskim, uspokajając wyrzuty sumienk I „prawda, że ja nie ratowałem ojczyzny mojej... ale i oni (konfederaci) pijani 1 niewiele ją mogli poratować”. Podczas pobytu w Wiedniu (1770 - 71) intensyw- I nie dokształcał się, po powrocie, dzięki pieniądzom otrzymanym od Ponińskiq I rozpoczął wieloletnie, po przerwach ciągle ponawiane próby utrzymywano się z dzierżawy. Zniechęcony szykanami władz austriackich (po 1 rozbiorę ziemie województwa ruskiego znalazły się za kordonem) postanowił szukać szczęścia w Warszawie. Wydany we Lwowie tomik wierszy i prozy zadedyko-wał A. K. Czartoryskiemu i oczekiwał na zaproszenie. Przesłany księciu zbiór zawierał dwadzieścia sielanek powstałych między połową lat sześćdziesiąty.: a rokiem 1780 oraz dwadzieścia sześć wierszy w różnych materiach. Sielanki (wśród nich: Laura i Filon, Do Justyny. Tęskność na wiosnę) ujawniły aktyw wykorzystywanie europejskich wzorców, przede wszystkim Gessnera, może Meta&tasia i z Polaków — Naruszewicza. Między „wierszami różnymi odnajdujemy teksty w materiach politycznych: O nieszczęściach ojczyzny irwĄ humańskiej, Powietrze i wojna w kraju. Matka syna wyprawia do obozu, otfi przejmujący liryk Tęskność do kraju.