104
MALI BRACIA
Jeżeli nie jest on kandydatem do kapłaństwa, studia jego trwają co najmniej trzy lata, czasem cztery, pięć a nawet sześć (jak widzimy, studia teologiczne nie są wyłącznie dla kapłanów). Jeżeli jest kandydatem do kapłaństwa, studia jego trwają sześć lat. Ale zdarza się często, że studia filozoficzne i teologiczne są przerwane na rok lub dwa przez pracę. W międzyczasie śluby trzyletnie są ponawiane.
4- o. Studiami kierują dominikanie albo sami Mali Bracia. Do Tuluzy przeniesiono je w 1957 roku. W Saint-Maximin, małym miasteczku na południu Francji, było w roku 1956/57 dziewięć placówek studiów, w których studiowało łącznie około czterdziestu Braci. Placówki te były rozrzucone po mieście, i zazwyczaj grupowano w nich Małych Braci według ich przeznaczenia: Ameryka Południowa, Wschód Środkowy itp. W czasie mego pobytu w Saint-Maximin zapraszano mnie na posiłki do kilku „domów”. Tryb życia w nowicjacie i kierunek studiów wiążą się ściśle z trybem życia i problemami placówek zwykłych. Mali Bracia zapoznają się z cywilizacją, w jaką będą musieli wrosnąć, albo pogłębiają jej znajomość, jeżeli już przebywali w tych odległych krajach, co się często zdarza. Widziałem tam Braci, którzy już byli przez kilka lat na morzu, pod namiotami na pustyni, albo w nędznych mieszkankach dużych miast; z jakim ogromnym zapałem zabierali się do studiów tomistycznych, w których znajdują ścisłość dowodzenia oraz pewność tak bardzo potrzebne przy podejmowaniu pracy często nieludzkiej w środowisku nędzy i niesprawiedliwości...
5- o. Po sześciu latach Mały Brat składa śluby wieczyste.
WYTYCZNE UBÓSTWA. Jedna z najbardziej charakterystycznych cech Małych Braci to ich sposób praktykowania ubóstwa, różniący się skrajnie od zwykłego ubóstwa zakonnego. Rzecz nie polega tylko na tym, by być ubogim — co może mieć miejsce przez oderwanie się duchowe, mimo życia wygodnego z zapewnioną przyszłością — ale tu chodzi o to, by żyć jak ubodzy, to znaczy przy niewystarczającym wynagrodzeniu, w niepewności jutra, z ryzykiem bezrobocia, z trudnościami mieszkaniowymi.
Na placówkach Mali Bracia muszą żyć z pracy, nie wolno im przyjmować jałmużny. Jeżeli któryś z nich zachoruje, leczy się na koszt placówki i z zasiłków Ubezpieczalni Społecznej. W razie potrzeby idzie do szpitala. W czasie bezrobocia albo strajku placówka nie otrzymuje żadnej pomocy z zewnątrz. Z tego samego powodu nie mają specjalnego ubrania przy pracy ani w życiu codziennym; ubrania ich są dostosowane do okolicy; ma to być zwykłe ubranie dla ludzi biednych. Mali Bracia noszą zawsze tylko odznakę: krzyż Chrystusa i czerwone serce, symbol miłości powszechnej. Mali Bracia wkładają habit tylko do kaplicy i w niektórych okolicznościach; stanowi go tunika z kapturem z płótna