wzmianki w liście poety do Stanisława Augusta z 9 I 1782 r., z której iż był on wówczas „w piątym lat swoich dziesiątku”. Również w świetle | d
danych (list Aarona Gersona z 19 IV 1779 r. do poety oraz wiersz Tr H pj
kiego O poznaniu niezmiennika) za najbardziej prawdopodobną datę urod^ I \ Trembeckiego możemy przyjąć rok 1739. A I c
Niewiele da się też powiedzieć o jego dzieciństwie. Najmłodsze KI ^ spędził w domu rodzinnym w Jastrzębnikach. Przebywał zapewne i w M0 ^ tdięśeie Korczynie, gdzie od 1745 roku Jakub Trembecki był pisajJ*11 grodzkim urzędu starościńskiego. Okres świetności miało już to miasteczty^ sobą, ale przecież odbywały się tam sejmiki i rozprawy sądowe, co ściao ? I okoliczną szlachtę i przydawało barw prowincjonalnej codzienności. W p0r^° I naniu z Jastrzębnikami albo Chmielowem, Jakubowicami i Świniarami, fl gospodarzyli krewni przyszłego poety, Nowe Miasto Korczyn stanowiło ^ I małego chłopca nie lada atrakcję. Z wielkim światem mógł się jednak zetkn • I dopiero w Winiarach, w magnackiej posiadłości swojej przyrodniej baty I Heleny z Potockich. Na jej dworze miał możność spotkać sławnych prz^ ■ stawicieli kultury i nauki tych czasów; m.in. biskupa krakowskiego Andrzeja I Stanisława Załuskiego i wszechstronnie wykształconego magnata-erudytę I Udalryka Radziwiłła. Sama właścicielka majątku była miłośniczką literatury ■ z niektórymi wybitnymi twórcami łączyły ją zresztą więzy rodzinne. Dziadkiem I jej był jeden z największych poetów XVII wieku Wacław Potocki, a teściem-Stanisław Morsztyn, tłumacz Andromachy Racine’a (nb. ten sam utwór I będzie potem próbował przekładać Trembecki). Dwór w Winiarach i atmo- i sfera prowadzonego tam życia towarzyskiego z pewnością wywarły niemały wpływ na psychikę przyszłego poety. Tam właśnie mogło się w nim rozbudzić zainteresowanie literaturą, tam — jak się wydaje — nauczył się szacunku dla ludzi wykształconych (ale zarazem — co w tym wypadku istotne — możnych), dla pięknych manier i ogłady. Te uczucia respektu i podziwu wobec arystokracji będą mu towarzyszyć w późniejszym życiu, nawet wówczas, kiedy zgodnie z krytycznym duchem oświecenia, będzie chciał się od nich uwolnić.
Edukacja Stanisława Trembeckiego zaczęła się około 1751 roku w kolonii akademickiej w Nowym Mieście Korczynie, gdzie dyrektorem był podów- 11 czas Franciszek Tomecki, ceniony także jako poeta łaciński. Przyjęło się podkreślać — za Kołłątajem — duży wpływ, jaki wywarł ten nauczyciel na Trembeckiego. Spotkali się bowiem następnie w Szkołach Nowodworskich w Krakowie, do których przyszły autor Sofijówki zaczął uczęszczać od 1753 roku. Ta najstarsza w Polsce kolonia akademicka, sławna kiedyś z racji I I wysokiego poziomu nauczania, w czasach saskich bardzo podupadła, ale H właśnie od początku lat pięćdziesiątych zaczęła z wolna odzyskiwać dawną H renomę. Unowocześniono zgodnie z reformą Konarskiego program nauczania, zatrudniono dobrych nauczycieli. Ze sławniejszych uczniów, którzy w tym samym czasie co Trembecki pobierali nauki w Szkołach Nowodworskich, można wymienić Feliksa Oraczewskiego i Franciszka Jaksę Makulskiego.