240 NAPOLEON CYBULSKI
druga faza występuje w okresie, w którym już stan czynny objął cały mięsień. Ze faza druga nie jest następstwem zaniku prądu, który powstał w chwili przenoszenia się stanu czynnego, mamy dowód w tern, że po 1-e z reguły nitka się wychyla w stronę odwrotną szybcej, t. j. krzywa idzie bardziej stromo, niż w tym przypadku, gdy następuje proste przerwanie prądu, a po 2-e, że nitka się wychyla poza 0, niekiedy nawet bardzo znacznie (ryc. 76), co może nastąpić tylko pod wpływem prądu, mającego odwrotny do pierwszego kierunek. Faza ta trwa znacznie dłużej niż pierwsza,
Ryc. 77.
Prądy czynnościowe m. gastrocnemii.
X Odprowadzenie od środkowej */s części mięśnia. Drażnienie z nerwu kulszowego.
I, II i III jak w ryc. 75.
samo dojście do maximum wychylenia wynosi przeciętnie przeszło 4%ooo sek. (patrz ryc. 77) i to tylko wyjątkowo bywa krótsze, znowu zależnie od indywidualności żab lub mięśni. Z jednej więc krzywej, otrzymanej zapomocą galwanometru Einthovena można się stanowczo przekonać, ze podczas stanu czynnego mamy w rzeczywistości dwie fazy, ale zależne od dwóch odrębnych prądów: jednego, który ma kierunek zgodny z kierunkiem przenoszenia sie stanu czynnego, drugiego o kierunku przeciwnym. Nadto krzywe otrzymane przy różnych odległościach elektrod odprowadzających od siebie świadczą, vże i w tym przypadku mamy analogię z prądem spoczynkowym, otrzymanym z powierzchni. Im odległości elek-