1’IZYOI.OGIA NARZĄDU WZROKI' r>25
kolorów, tak, że poza granicą dla barwy żółtej istnieje w polu widzenia pas obwodowy, w obrębie którego panuję w stanie fizjologicznym zupełna sleoota barwna j ac^ypmatopsya). To stopniowe zanikanie wrażliwości na barwy w coraz tc bardziej obwodowych częściach siatkówki, pozostaje w zgodzie z twierdzeniem, że siedliskiem tej wrażliwości są czopki, gdyż istotnie liczba czopków od środka ku krańcom siatkówki coraz bardziej maleje.
Powidoki barwne.
Jeśli przyzwyczaiwszy wzrok do ciemności, a zatem okiem zaadaptowanem, spojrzymy na jasny przedmiot barwny i po krót-kiem wpatrywaniu się weń zamkniemy oczy i zasłonimy rękoma, aby je lepiej przed dostaniem się światła zabezpieczyć, to zauważymy w pierwszej chwili nieokreślone, chaotyczne wrażenia świetlne, z których natychmiast wyłania się obraz przedmiotu w niezmienionej barwie. Obraz ten przedstawia się nam bardzo wyraźnie i w o-strych zarysach, jeśli poprzednio oko wpatrywało się w przedmiot spokojnie i nieruchomo. Ten powidok dodatni zaciera się stopniowo i znika po upływie kilku sekund lub dłuższego czasu, stosownie do siły pierwotnego wrażenia, ustępując miejsca obrazowi ujemnemu,
0 barwie uzupełniającej Jeśli przedmiot by ł n, p. barwy czerwonej, powidok ujemnyjbędzie miał barw h] kitno /ielon;
Jeżeli powidok jest silny i utrzymuje się dłużej, to możemy go nawet kilkakrotnie z ujemnego zmienić na dodatni i naodwrót, otwierając z lekka powieki tak, aby trochę światła wpadło do oka
1 zamykając je potem napowrót. Powidoki możemy spostrzegać nie-tylko przy zamkniętych oczach, ale możemy je widzieć również na jakiemkolwiek tle jasnem, białem, szarem albo barwnem. Najwybitniej występują one na tle białem. Jeśli na białym papierze położymy czerwony listek róży i wpatrujemy się weń przez chwilę, a następnie zdmuchniemy listek wpatrując się dalej w ten sam punkt nieruchomo, to spostrzeżemy w miejscu, gdzie leżał listek, błękitno-zieloną plamę tej samej, co on, wielkości i tegoż kształtu. J. Muller, a za nim F ech ner objaśniają to zjawisko znużeniem danego miejsca siatkówki dla tej barwy, która przez chwilę na nią działała, a tern samem zmniejszeniem wrażliwości na tę barwę. Stąd to z pośród mieszaniny odbitych promieni od białego tła biorą przewagę wszystkie pozostałe rodzaje promieni i wywołują wrażenie barwy dopełniającej.