CCF20110103005

CCF20110103005



I. „Pallady nu'

Ja zaś, pośmiertne dzieło pana organisty,

Jestem, jak mówią, ojca wizerunek czysty,

Bo lubię stary miodek i kochani gorzonnę,

I uciekam tul matki...12

(Akt 1, sc. 2, w. 429-445)

Po fantastyczno-groicskowej symfonii — zespolenie realizmu z fantastycznością. Wyodrębnienie tonu i stylu Wdowy, Balladyny, Aliny i Kirkora tak nadzwyczajne, że tworzy się słyszalny wyraźnie zespól instrumentów różnych, któremu akompaniament daje delikatna muzyka duchów i śpiewny szept Skierki, utrzymując do kotka czar baśni.

Akt drugi stanowi jeszcze świetniej skomponowaną symfonię ba-śniowo-ludową, pełną wdzięku i humoru, w którą wnika z potęgą przejmującą ponury motyw zbrodni i wyrzutów sumienia. Jaskrawa plastyka postaci Balladyny i Aliny daje wybitną nić przewodnią, a sposób pojęcia zbrodni włącza ją w ogólne tlo fantastyczności. Bo i zbrodnia zyskuje tu podkład tajemniczy: w romantyzmie cudowność zewnętrzna często idzie w parze z cudownością psychologiczną — z anormalnymi, podświadomymi stanami psychicznymi. W podświadomych też tajniach duszy rodzi się z koniecznością łatalistycz-ną zbrodnia Balladyny; ona jest pod władzą zbrodni, nim sobie uświadomiła postanowienie.

Jak mało malin! a jakie czerwone

By krew. — Jak mało — w którą pójdę stronę?

Nic wićm... a niebo jakie zapalone

Jak krew... Czemu ty, słońce, wschodzisz krwawo?

Noc wolę ciemną niż taki poranek...

Gdzie moja siostra?... musiała na prawo Pójść i napełnić malinami dzbanek;

A ja śród jagód chodzę obłąkana Jakąś rozpaczą, i łzy gubię w rosie.

(Akt II, sc. 1, w. 155-163)

Przemówienie Grabca Juliusz Tcnner (O pierwiastkach muzycznych w poezji Słowackiego. „Biblioteka Warszawska" 1910, t. 1, s. 506 522, toż |w:] Wiktor tlahn, red.: Pamiętnik Zjazdu Historycznoliterackiego im. Juliusza Słowackiego we l.uwuie. Lwów 1910, s. 101-116) scharakteryzował jako świetną fugę muzyczną, kiórcj temat dają słowa „Mój tata grał na dudach”, kontrtemat słowo ..golił".

Genialnie zaś zużytkowana jest faniastyczność dla podniesienia grozy w owej scenie, gdy Goplana udaje Alinę zmarłą, gdy ścigana złowrogim głosem wiatru zabójczym staje przed rzekomą siostrą, gdy przygotowuje się rola Goplany-mścicielki i raz jedyny twarzą w twarz stają dwie kobiety, które się niszczą nawzajem, gdy słowa Goplany nabierają klątewnej mocy:

Zostawię ciebie przeznaczeniem spójną Z ręką rycerza, i ze zbrodni ręką;

A ręka zbrodni dalćj zaprowadzi.

Usychaj wiecznie tajemnicy męką.

Każda malina może ciebie zdradzi.

Ta wierzba ciebie widziała,

Korą wyśpiewa...

I^ękaj się drzewa!

Lękaj się kwiatu!

Każda lilija albo róża biała,

I na ślubie i po ślubie,

Będzie plamami szkarłatu Na wszystkich liściach czerwona.

Idź... weź ten dzbanek... ja ciebie nie zgubię.

Ale natura, zbrodnią pogwałcona,

Mścić się będzie [...)

(Akt II, sc. 1, w. 382-397)

W scenie ostatniej — gdy Balladyna wraca po zabójstwie — zgrzytliwy motyw fałszu i kłamstwa wysuwa się na czoło, a groza ciążącej klątwy nabiera siły tym większej skutkiem tragicznej ironii końcowego zespolenia motywów: zakończenie aktu perspektywą małżeństwa ma pozór komediowy, brzmią pogodną prostotą i tchną wonią kwiatów wiejskie pieśni swatów i drużek, przypominające śpiewy kobiet i dziewcząt, które z kwiatami przychodzą do narzeczonej Agaty w Wolnym strzelcu Webera13; ucieka od kwiatów z dzikim przerażeniem Balladyna, krwawą plamą naznaczona.

15 Pieśń swatek w Wolnym strzelcu: „Wir bringen dir den Jungt'crnkr3nz" była wówczas ogromnie popularna. Podobieństwo sceny tym większe, że i Agata, dręczona . /.lymi przeczuciami, nic przyjmuje z radością pieśni i kwiatów.

15


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20110103005 /. „liaiSadyna" Ja zaś, pośmiertne dzieło pana organisty, Jestem, jak mówią, oj
?egna?ek3 207 207 Wwyyfcw one nu ją charakter dydaktyczny. NatoffMst K Bnettkki w pracy Dydakrcka k
mowisz masz (183) 187 DZIEL ICH DUMĘ Ja zaś wcześnie wykazywałem skłonności w kierunku sprzedaży. Ws
gallery 74850493 500x500 Ja zas pokładam ufność w Tobie, Panie, mówię: Ty jesteś moim Bogiem.
gallery 76368392 500x500 Wzrastajcie Jemu iCie zaś W łasce i poznaniu Pana nasźeao i Zbawiciela, Jez
JA: ‘ZASPAŁEM NA PIERWSZE ZAJĘCIA I PROSZĘ ZNAJOMYCH ABY COŚ WYMYŚLILI, ŻEBY Ml OBECNOŚĆ NIE
DEMOTYWATORY RÓŻNE PACZKAP0 SZT FOTO (327) ZE STAWSZKOŁY : ńu>j»a» ItBW-KOŁDRA - PODUSZ KA -POŚC
66507 PRACA I. Za dobra wolne uważa wodę morską; wodę2. leśne o no nu a pozytywna(?) zaś ekonomia n
CCF20110103009 /. „Ballady nu” wy, okrutny, obłudny, bez serca i sumienia, nawet fizycznie odrażają
CCF20100512023 Kryński: Mar ja, Julja być, piec, móc zjadszy A U 1891: 1)    Ma
CCF20101008009 113 FOLKLORYSTYKA POLSKA laclyną Słowackiego, niekiedy zaś zwracały się ku pisarzom
CCF20110113004 Pb(A ‘o,JĄ    hlJ- A, ^/ 30 ArAA >y ^ ^ L3 - ci
CCF20110228005 (2) IiY-nu o ii o era ni. ćwiczeń hiboraroryj.nveh t chemii fizycznej. Liczby arabsk
CCF20120509054 v    ii. iu#.nu
CCF20120509069 v /,^.^v ii. nu£TTi^/iaiua i uu

więcej podobnych podstron