lecznych. U Azteków były inne niż u Rzymian, w średniowieczu inne niż w naszych czasach, dziś w Europie są inne niż w Tasmanii.
Dość długo wyrazy „kultura” i „cywilizacja” były używane zamiennie. „Kultura czyli cywilizacja”: od tych słów Tylor zaczynał swoją książkę. Niebawem wszakże skorzystano z dwu różnych słów, by nim oznaczyć różne elementy tak bardzo złożonego życia społecznego. Etymologia i historia obu wyrazów nic nie przesądzała, każdy mógł je odróżniać po swojemu. Wynikiem była niezwykła wielorakość rozumienia tych dwu terminów. Zestawieniu tej wielo-rakości wieloosobowa ekipa niemieckich językoznawców poświęciła gruby tom; zaś amerykańscy uczeni, A. L. Kroeber i C. Kluckhohn, odróżnili aż 164 definicje i interpretacje tych dwu terminów, jakie były i są w użyciu.
W tych warunkach ten, kto pisze o kulturze i cywilizacji, jest wolny: może je interpretować i jedną od drugiej odróżniać jak chce, byle wyzyskując dwa wyrazy, jakie ma do rozporządzenia, uwydatnił istotne różnice desygnatów. Otóż wydaje się, że użyteczne będzie następujące rozróżnienie:
Niech cywilizacja oznacza to wszystko, co ludzkość stworzyła, dodała do natury dla ułatwienia i ulepszenia życia, i co wielu ludziom jest wspólne, a kultura — te przeżycia i czynności poszczególnych ludzi, którzy wydali cywilizację i z cywilizacji korzystają. Cywilizacja czyni, że świat dzisiejszy jest różny od pierwotnego, a kultura, że ludzie dzisiejsi są od pierwotnych różni.
2
Zatem: cywilizacja jest (1) przede wszystkim zespołem rzeczy, które ludzie wytworzyli obok przyrody, bo były im potrzebne. Obejmuje pola zasiane, lasy zasadzone, drogi przeprowadzone, kopalnie wykute, domy mieszkalne i hotele zbudowane dla zapewnienia ludziom schronu, fortyfikacje dla bezpieczeństwa, tory kolejowe i lotniska do transportu, fabryki do produkcji, szkoły do uczenia, teatry dla rozrywki.
Co więcej: (2) do cywilizacji należą czynności: wykłady w szkołach, przedstawienia w teatrach, funkcjonowanie kolei, praca w fabrykach. Właśnie do tych czynności szkoły, teatry, koleje, fabryki były budowane.
Dalej: (3) obejmuje organizację: ministerstwa, sztaby wojsk, kierownictwo fabryk, programy szkól, dyrekcje hoteli. Szerzej biorąc, obejmuje ustrój kraju, system zarządzania nim, prawo normujące zachowanie się jednostek, uznaną i w większym lub mniejszym stopniu stosowaną moralność, wyznawaną wiarę religijną, zdobywaną przez jednostki i utrwaloną wiedzę, formowany przez artystów i krytyków smak artystyczny.
(4) A ponad tym wszystkim cywilizacja obejmuje pewną ideologię, która wydała wszystkie te instytucje, czynności, wytwory, organizacje. Od ideologii prymitywnej, zmierzającej tylko do tego, by znaleźć sposoby utrzymania się przy życiu, aż do złożonej i podniosłej, dążącej do zapewnienia wszystkim wolności, równości, dostatku.
Są cywilizacje nie tylko różne, ale o różnym poziomie. Bywały i są nierozwinięte, bez hoteli, lotnisk, szkół, z najprymitywniejszą organizacją i ideologią. Ale gdy niekiedy mówimy o cywilizacji (w liczbie pojedynczej), to mamy na myśli wysoką nadbudowę nad prymitywną naturalną egzystencją.
Elementy różnych cywilizacji są podobne: są to
77