X
Przedmowa redakcji.
na Zachodzie do tak gwałtownego spadku urodzin, jaki tam obecnie spostrzegamy; wykazuje, że technika prewencyjna, racjonalnie stosowana, umożliwia dopiero wprowadzenie w życie pewnych, dziś już dających się urzeczywistnić postulatów praktycznej eugeniki, wskazuje na to dalej, jak wielką rolę odgrywa technika prewencyjna przy zwalczaniu szerzenia się chorób wenerycznych i wkońcu dowodzi, że obecne bezkrytyczne, nieuwzględniające potrzeb państwa, społeczeństwa i pojedyńczych jednostek, nie kierujące się jakiemkol-wiek racjonalnemi przepisami stosowanie tych środków, prowadzić może do niepożądanych następstw, tyczących się zarówno ilości ludności, co grozić może nawet upadkiem każdego narodu, jak działających także niepomyślnie na jej jakość.
Tyle pominięto u nas pomyślnych okoliczności i dobrych sposobności w sprawach polityki populacyjnej, tyle wydano ustaw, działających wprost d y s g e n i c z n i e, że dzieło Grotjahna, wskazując na zadania eugeniczne państwa, ustrzeże, być może, przynajmniej na przyszłość nasze czynniki decydujące przed dalszemi błędami i zaniedbaniami.
Czytelnik znajdzie w tej książce projekt ustawy o ubezpieczeniu rodzicielstwa, opracowany i objaśniony przez samego Grotjahna, inicjatora i gorącego propagatora tej idei.
Omawiając stosunek eugeniki do najważniejszych zagadnień społecznych jak: do ruchu robotniczego, ruchu kobiecego, rozwodów, wojny, emigracji, dzieci nieślubnych i t. p. dzieło to daje dużo pobudek myślowych, zachęca do sprawdzenia i badania pod tym względem stosunków we własnem państwie.
Wkońcu jako książka, służąca do zapoznania z eugeniką praktyczną słuchaczów uniwersyteckich, szczególniej przyszłych lekarzy, najbardziej powołanych doradców społeczeństwa, nadaje się ona wyśmienicie.
Przekładu podjęli się uczestnicy mego seminarjum higjeny społecznej, co uważałem za dodatni objaw zainteresowania się młodzieży uniwersyteckiej tą tak ważną dla naszego państwa i wogóle dla całej ludzkości sprawą.
Przekładu dokonali następujący uczestnicy seminarjum:
B. W e k s I e r, dr. S e d 1 a c z e k - Komorowski, M. Kusiak, E. Stein, 1. L u s t, Z. S c h n a j> i k, M. B a n n e t, J. W o I-n ó w n a, Z. Czechowiczówna, A. G o 1 d s c h i d t, H. Mąko w e r i M. K up fermanów n a.
Wobec 12 zgłaszających się do tłumaczenia osób, nie można się było zdecydować na inny sposób przekładu, jak na ścisłe, dosłownie tłumaczenie. Tłumacze starali się przedewszystkiem o to, aby przekład był wiernem i dosłownem oddaniem tekstu. Pewne, wynikłe stąd, a nieuniknione chropowatości językowe usunęła redakcja. Styl wypadł z tego powodu może trochę ciężko, ale bez błędów stylistycznych.
Niech mi będzie wolno serdecznie podziękować w tein miejscu p. p r o f. dr. Edwardowi Załęskiemu za łaskawe wskazówki co do terminologji, zawartego w tej książce słowniczka genetycznego, p. dyrektora wi J u 1 j u s z o w i ■ I p p o 1 tl t o w i za