Nazw y. Feminizm kulturowy to nazwą najczęściej używana .przez zewn ętrz--nyr-h jobscrwaiorów. Reprezentantki tej orientacji w USA} podobnie jak radykalne feministki, określają własne stanowisko najchętniej mianem feminizmu po prostu, lub identyfikują się jako feministki radykalne**0. We Frąncii reprezentantki tego, co w USA uchodzi za j^rancusTd feminizm kulturowy , często dystansują się wogolc od „feminizmu”, gdyż utożsamiają pp z grupami akty wis tek, z którymi nic chcą być łączone. Jest też w użyciu określenie' cnpmam różnicy, w praktyce odnoszące się raczej łącznic do feminizmu radykalnego i kulturowego .[Feminizm radykalny Jo jednak ruch o szerokim przekroju społecznym, skupiony na prowadzeniu ośrodków samopomocy kobiet i centrów kształcenia na poziomic popularnym, zorientowany prozcTi-tycznic i ekspansywnie, choć zarazcy separatystyczny w stosunku do reszty społcczcnstwa.[Feminizm kulturowy /to zjawisko elitarne^ skupiające clitc naukową i artystyczną kobiet, nic zawsze separującą się od mężczyzn, f Oba femmizmy charakteryzuje akcentowanie trwałej różnicy między piciamf jako fundamentu projektów feministycznych, ponadto część reprezentantek drugiego bywa aktywistkami pierwszego. Wytwory i poglądy feminizmu kulturowego bywają nader hermetyczne i zrozumiałe jedynie w kręgach wtajemniczonych . Część autorek tworzy i pisze łącząc feministyczną teorię i sztukę z praktyką feminizmu radykalnego. Do pewnych nurtoW feminizmu kulturowego ma zastosowanie ókseilemejanmizm^s^c^rmstyczny**' .^ę— 'Geneza, formy działa rii a? Pierwotnie ukształtował się wUSA wokół Mary Dały i Susan Griffin oraz we Francji, w akademickim kręgu filo-zofek ze szkoł^jLacanazBoricntowanych postmodernistycznie, i wokół poetki Moifiąuc Wittig. Wśpółfczcśnie w widu krajach działają literatki i artystki
Np. według Debbie Cameron (w „Troublc and Strife”, Nr 27, Winter 1993,12) w USA żadna r mtmicmnwmnych me określa siebie tym mianem, lecz mówi o sobie „feministka radykalna”.
nf S J. llekman Gmd$r and knowledge. Iilcmcnts oj a post modern feminism, Cambridge 1990.
uważające się za twórczynie „kobiece” (tworzące na sposób kobiecy). Tak że środowiska studiów kobiecych bywają reprezentatywne dla (enuntzsw kulturowego. Działalność przeważnie nader zindywidualizowana, choć twór czynie i autorki tworzą nieformalne grupy, często w środowiskach uczelnia
Głów nc aut orki. Mary Dały i Susan Griffin w USA Hćlćne Cixous i Luce Irigaray wcffaapcfepoezjc i eseje Monkjue Wittig znane są w kutych Krajacn!^vAnglii Dale Spender. Liczne naukowe publikacje zbiorowe, dotyczące zwłaszcza .krytyki epistemologii naukowej* (tu na czek Sandra Harding i Evclyn Fox Keller). Podbudowa naukowa w stadach psychologicznych, zwłaszcza Carol Gilligan. Tu należy wiele autorek prowadzących badania w ramach studiów kobiecych i publikujących wyniki w czasopismach naukowych i w licznych pracach zbiorowych. W. sprawach posic modernizmu w feminizmie.autorytetem jest I inda J Nirhnlw Mogą tu zostać zaliczone także aktywistki feminizmu radykalnego Sara Ruddick, Adricnnc Rich, czarna poetka Airdre Lof^eTjgotne przygotowanie jpyptu stanowiły publikacje Nancy Chodorow i Dorothy Dinnerstein.
Obszary szczególnego zainteresowania. Geneza i istota płci psychicznej i kulturowej. Instytucje i wytwory nauki i kultury duchowej. Globalne zagrożenia ludzkości i przyrody. Dzieje i życie społeczne pod kątem udziału w nich kobiet. C*JC I
Kluczowc terminy id co log i cznc,t Kobiecość. pierwiastek kobiecy. Poza tym odrębne terminologie ukształtowane z jednej strony w pracach Mary Dały i wokół nich, z drugiej strony przejęte ze szkoły lacanowskiej i derridań-skiego dckonstrukcjonizmu, indywidualnie wzbogacone w pracach autorek francuskich i nawiązujących do nich autorek anglojęzycznych.
Jak jest?
We wszystkich sferach i warstwach, zarówno w aspekcie materialnym, jak i duchowym, świat opanowany jest przez mężczyzn. Mężczyźni panują: nad kobietami, nad dziećmi, nad zwierzętami, nad przyrodą, a ponadto — dzieląc się wewnętrznie na narody, państwa, instytucje itd. — część z nich panuje nad pozostałymi.
Władza służy mężczyznom do wyzysku. Aby jej nic stracić, uciekają się di ucisku i poniżania grup podporządkowanych, terroryzując je povaiJ|tfH regularnie aktami przemocy i gwałtu. Dzięki temu panują także w l»ra|ch i sercach uciemiężonych. W warunkach trwającego kilka tysiący lat pąflHjB| chatu udało się utrwalić takie idee i wyobrażenia o świecie, iż cifśd porządkowanych nie pragnie zmiany i nic myśli o bundę* często mMk