Opowiadanie dla dzieci. 125
Nie wszystkie jednak bajki są odpowiednie dla dzieci: należy usunąć te, które paczą poczucie moralne, np. szczęście w postaci złota, bogactwa; nagroda w postaci ręki królewny; mądrość w zabiegach złodziejskich i t. d. Niewłaściwe są i takie, które w następstwie wzbudzają strach w dzieciach: bajki o upiorach, wodnicach, śmierci kościstej i t. d.
Przykłady:
Jaskółki.
— Pi-pi-pi! — wołała jaskółka na swą towarzyszkę.
A to miało znaczyć: czy daleko jeszcze mamy lecieć?
— O, daleko — odpowiedziała jej druga.
Jaskółka widocznie się zmęczyła.
I nic dziwnego — bardzo dawno są w drodze, lecą aż z za morza. Zimę całą przebyły w krajach gorących, gdzie ani śniegu, ani mrozu nie widziały, a było tam tak ładnie, jak u nas w lecie. Ale te kraje są bardzo, bardzo daleko.
Wielka gromada jaskółek stamtąd wracała, ale po drodze niektóre z nich już odnalazły gniazdka swoje i pozostawały. Drużyna stawała się coraz mniejszą.
— Pi-pi! — zawołała głośno jaskółka.
— Pi-pi! — powtórzyła za nią druga. 1 obie oddaliły się od stada i wbok odleciały.
Zobaczyły swoje miejsce rodzinne i bardzo się uradowały. Bo też jaskółki to zmyślne ptaszki — pamiętają nietylko wieś, ale nawet dom i strzechę, pod którą zostawiły gniazdka swoje. Lecą jaskółki, lecą — szybują w powietrzu niby strzała — śpieszno im do gniazdka.
Oto już są przy nowym, porządnym domku z ganeczkiem od frontu.
Cieszą się ptaszki, że mają gniazdko gotowe, które sobie w zeszłym roku ulepiły, że zaraz jajeczka w niem złożą.
Jedna wyprzedza drugą, wpada do gniazdka i spostrzega, że wróbel w niem siedzi.