30813 Terapia rodzin Namysłowska23

30813 Terapia rodzin Namysłowska23



48 Rozdział 4

psychoanalityczna terapia rodzin wydaje się tworem nieco sztucznym. Myślimy, że brak przekonania do koncepcji teoretycznej tej szkoły terapeutycznej w zastosowaniu do terapii rodzin w największym stopniu odpowiada za stosunkowo marginalne potraktowanie jej w podręczniku.

Termin „psychoanalitycznie zorientowana terapia rodzin” odnosi się do tych szkół terapii rodziny, które integrują koncepcje psychoanalityczne mniej lub bardziej klasyczne oraz właściwe im procedury terapeutyczne z terapią rodziny. Psychoanalitycy francuscy Anzieu (1975), Racamier (1980) najpełniej i najbardziej rygorystycznie stosują koncepcje i techniki psychoanalizy w terapii rodziny. W takim przypadku cała rodzina staje się odpowiednikiem indywidualnego pacjenta. Analizowane są nieświadome fantazje, skojarzenia i sny, a także przepracowywane jest przeniesienie i przeciwprzeniesienie, w odniesieniu do całej rodziny. Cel takiej pracy jest analogiczny jak w indywidualnej psychoanalizie.

Jak już wspomniano, psychoanaliza znalazła swój najpełniejszy wyraz w terapii małżeńskiej. W 1967 r. Dicks wydał klasyczny dziś podręcznik pt. Marital tensions poświęcony psychoanalitycznej terapii małżeńskiej. Podstawę teoretyczną tej publikacji stanowi nie klasyczna psychoanaliza, ale teoria związku z obiektem w modyfikacji Fairbaima. Dicks (1967) uważa, że partner małżeński w diadzie staje się w percepcji emocjonalnej jedną z osób znaczących z okresu dzieciństwa lub jej częścią. Jeśli to postrzeganie jest szczególnie silne, uniemożliwia ono w gruncie rzeczy widzenie w partnerze autentycznej osoby, a także odczuwanie autentycznych emocji, które stają się jedynie odzwierciedleniem emocji do jednej z osób znaczących z okresu wczesnego dzieciństwa. W zaburzonej „koluzyjnej relacji” podstawowe znaczenie zyskują nie uświadomione potrzeby obojga partnerów małżeńskich. W mężu lub żonie partner próbuje odnaleźć utracone aspekty podstawowej relacji z obiektem. Pojęciem małżeńskiej koluzji posługiwał się Willi (1982), a w Polsce pisała o nim szerzej Fortuna (1990). Według Willi’ego trudności w małżeństwie wynikają z nierealizowania trzech następujących zasad funkcjonowania diady małżeńskiej: zasada zdrowych granic wewnętrznych i zewnętrznych, zasada równego podziału zachowań regresywnych i progresywnych oraz zasada równowagi poczucia własnej wartości obojga partnerów. Ich realizacja związana jest z prawidłowym rozwiązaniem przez oboje małżonków podstawowych konfliktów okresu wczesnego dzieciństwa. Fortuna (1990, s. 121) podaje następującą definicję koluzji małżeńskiej „Koluzja to występujący u obojga partnerów równocześnie, zaburzony neurotyczny posób rozwiązywania konfliktów małżeńskich, a mianowicie obustronnie nieujawniana, a najczęściej nieuświadamiana gra polegająca na tym, /c małżonkowie przeżywają jednakowy, nie rozwiązany w dzieciństwie konflikt, co powoduje wspólne łamanie przez nich tej samej zasady lunkcjonowania diadycznej więzi”. Willi (1982) klasyfikuje koluzje /godnie z fazami rozwojowymi, wyróżniając koluzję narcystyczną, oralną, analną i genitalną. Każda z nich oznacza nieprawidłowe lunkcjonowanie diady i przekraczanie jednej z trzech wyżej wymienionych zasad. Terapia małżeńska polega na przepracowaniu neurotycznych relacji obojga partnerów poprzez odniesienie ich do konfliktów wczes-nodziecięcych i nieprawidłowej relacji z obiektem.

Zwolennicy psychoanalitycznej terapii małżeńskiej dużo miejsca w rozważaniach teoretycznych oraz praktyce klinicznej poświęcają kontraktowi małżeńskiemu. Uważają oni, że to właśnie w kontrakcie małżeńskim znajdują odbicie wszystkie nieświadome, sprzeczne oczekiwania będące wyrazem potrzeb neurotycznych obojga partnerów. Terapeutą rodzinnym, którego praktyka kliniczna terapii rodzin oparta była także na teorii związku z obiektem, był Framo (1972, 1976, 1981, 1982). Jego oryginalny wkład do analitycznie zorientowanej terapii rodzinnej polegał na sformuowaniu twierdzenia, że nie rozwiązane konflikty intrapsychiczne w poprzednich generacjach rodziny są odgrywane i replikowane w danej rodzinie. Framo (1981, 1982) uważał, że introjektowane obiekty (najczęściej rodzice lub inne osoby znaczące) mają zasadniczy wpływ na pacjenta. Fragmenty tych introjekcji są rzutowane na aktualnych członków rodziny. Tak więc, w swojej rodzinie jeden z jej członków podejmuje próbę kompensacji nieprawidłowych relacji z obiektem w dzieciństwie. Introjektowane fragmenty są rzutowane najczęściej na partnerów, a następnie właśnie w nich niszczone, co doprowadza do znacznych zaburzeń w funkcjonowaniu diady małżeńskiej. Obiektem projekcji mogą także stać się dzieci. Czasami, nawet przed ich narodzeniem są już wyposażone w pewne zintrojektowane przez jednego z rodziców fragmenty obiektów z ich przeszłości. Znajduje to symboliczny wyraz w nadawaniu im imion osób znaczących lub doszukiwanie się podobieństwa nieomal od momentu narodzin. Dzieci te są „skazane” na odgrywanie ról mających niewiele wspólnego z nimi samymi. Na szczególnie trudną psychologicznie sytuację są narażone dzieci urodzone po śmierci brata lub

4 - Terapia rodzin


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Terapia rodzin Namysłowska01 206 Rozdział 18Lista podstawowych umiejętności szkolącego się terape
10J Rozdział I Psychologia aktywność wtedy, gdy się uczy oraz gdy napotyka różne trudności w
JM RozdzialiI Psychologia Inne podejście do problemu myślenia ukazuje jego różnorodność ze względu
Zdjęcie3947 ■ 152    Rozdział 4. Oblicza dysleksji rozwojowej Wydaje się, że dyslekty
img046 (48) wpływającego negatywnie na naukę3. Wydaje się, iż problemy te związane są przede wszystk
DSCF7108 ROZDZIAŁ 7/1 _ ._ staci. Tym dziwniejszy wydaje się fakt, że te same tendencje doprowadziły
ALG10 310 Rozdział 14. Zadania różne Algorytm ten można nieco uprościć, wiedząc że jeśli liczba n ni
43825 Terapia rodzin Namysłowska80 Kią Rozdział 15 zachowaniem w szkole, służą ratowaniu małżeńst
Terapia rodzin Namysłowska37 78 Rozdział 7 terapii była poświęcona córce i przygotowaniu jej do t
Terapia rodzin Namysłowska52 108 Rozdział 11 się nam zaspokoić oczekiwania szefa. Myślę też, że d
Terapia rodzin Namysłowska79 In,    Rozdział 15 u vm.i;1.iuio od klientów kontynu

więcej podobnych podstron