ich znaczeń aż do całkowitego zerwania związku między nimi. Stosunkowo najmniejszy rozstęp znaczeniowy wyrazu podstawowego i derywatu zarysowuje się wówczas, gdy słowo pochodne, zachowując zasadniczą treść „odziedziczoną” po podstawie, nabywa w toku swej dalszej ewolucji pewnych dodatkowych, uściślających cech semantycznych. Na przykład przymiotniki odrzeczownikowe, mające początkowo treść relacyjną: 'związany z po pewnym czasie podlegają procesowi ujakościowienia. Sumienny znaczył jeszcze u schyłku XIX w. związany z sumieniem'54. Ta ogólnikowa relacja została następnie sprecyzowana; przymiotnik nabrał treści 'kierujący się sumieniem’, a więc ‘uczciwy, rzetelny’. Analogiczny proces uściślania znaczeń dokonuje się zresztą i w przymiotnikach odcza-sownikowych; stosowny był dawniej semantycznym ekwiwalentem imiesłowu biernego stosowany 55 („Nie dość jest mówić obszernie, choćby i dobrze, jeśli mówienie nie jest w czasie, jeśli nie jest stosowne i do tego, co mówi, i do tych, co słuchają”. Kras., cyt. WD Jeż 233). Następnie wyraz nabrał odcienia potencjalnego 'dający się zastosować, możliwy do zastosowania’, który stanowił punkt wyjścia jego nowej, jakościowej treści ‘właściwy, należytyr.(stosowny strój).
Omówione przykłady łączy pewna cecha wspólna: we wszystkich funkcja semantyczna podstawy została nie zmieniona, modyfikacjom natomiast podlegała treść derywatu. Dotychczas była mowa raczej o przeobrażeniach nieznacznych, sprowadzających się do uzupełnienia treści wyrazów pochodnych cechami dodatkowymi. Za przykład ewolucji radykalniejszej mogą posłużyć dzieje przymiotnika pocieszny. Pozostawał on w ścisłej zależności od wyrazu pociecha; obu znaczeniom rzeczownika: 'uczucie radości’ (np. „Spólnych pociech w szczęśliwym małżeństwie zażywali”. Falib. Q. 3, L; „Z pociechą zapatrywał się Pan Podstoli na swoje (...) łany”. Kras. Podstoli 3, Dor.) — i 'pocieszenie, ukojenie’ odpowiadały analogiczne treści przymiotnika: 'radosny, budzący radość’ (jego antonim słowotwórczy niepocieszny znaczył 'smutny’, np. „fortuna nie-pocieszna”. Warg. Wal. 129, L) oraz ‘pocieszający, krzepiący’. W tym odcieniu używano wyrazu bardzo długo, co najmniej do schyłku XIX w. („To, co sam o jej kokieterii mówiłeś, dla przyszłego małżonka nie bardzo pocieszne”. Mick. Listy I, 413—414; „Zapewne mi przynosisz jaką wieść pocieszną?” Słów. Kord. 268, Dor.). Przesunięcie centrum.znaczeniowego, które stopniowo następowało w użyciach przymiotnika pocieszny (od znaczenia 'przynoszący radość’, poprzez odcień przejściowy 'umiejący rozba-
M „Przypominał sobie czasem Nastusię; wtedy dla zagłuszenia sumiennych głosów dawał znak swojej pamięci (...)”. Choj. Alkh. I, '236, Dor.; „Przedmiot (...) kochania jego otaczała nieprzystępność sumienna”. Jeż, WD 222.
g Z tej treści wywodzi się odcień "relatywny, względny’, właściwy wyrazowi w XVIII w. „Cena pieniędzy nie jest rzeczywistą, tylko stosowną, odmienia się co kilkadziesiąt lat. Stosowna cena pieniędzy do rzeczy zniżą się, a stosowna rzeczy do pieniędzy idzie w górę”. Staś. Przestr. 159, L.
Wić* M, aż do treści 'śmieszny, komiczny w sposób nie zamierzony; wywołujący uczucie wesołości z domieszką lekceważenia') zerwało całkowicie jego więź z podstawą pociecha.
W ten sposób powstają pary słów pozostających nadal w wyrazistym żwiązku słowotwórczym, któremu jednak nie odpowiada paralelna współzależność semantyczna, np. opozycje pozornych antonimów. Asymetryczny stosunek znaczeniowy łączący dziś przymiotniki godziwy i niegodziwy nie ma charakteru pierwotnego; w XIX w. niegodziwy miał treść, stanowiącą regularną negację znaczenia wyrazu godziwy: por. „W izdebce na strychu (...) światła było mało, i to niegodziwego”. Krasz. Opow. 146;
L, Wlokłem się niegodziwą dorożką”. Wol. Bakał. 159; „Kawa w mieście gest niegodziwa”. Słów. Listy I, 113, Dor. Brak paralelizmu relacji strukturalnych i semantycznych charakteryzuje też obecnie parę rzeczowników rząd i? nierząd. Historycznie natomiast tworzyły one regularną opozycję antonimiczną, zarówno wtedy, gdy występowały w znaczeniu ład, porzą-dfikl— 'nieład, nieporządek'57, jak wówczas, kiedy miały treśę ‘władza, panowanie' i 'brak władzy, anarchia’*®. Odpowiedniość związków słowotwórczych i semantycznych obu wyrazów została naruszona, gdy nierząd ustabilizował się w znaczeniu wtórnym, o charakterze początkowo eufemistycznym: 'rozpusta, prostytucja’.
£ Prosta przećiwstawność łączyła także kiedyś rzeczowniki cnota i niecnota; stąd częste ich występowane w antytezach, przysłowiach itp.; por. „Milsza mi z cnotą chudoba niźli z niecnotą ozdoba”. Koch. J. Dz. 298; „Niecnota podli, cnota ludzi większy”. Mon. 68, 175, L. itp. Więź tę zerwało j&opiero wysunięcie się na plan pierwszy skonkretyzowanej treści rzeczownika zaprzeczonego: 'człowiek niecnotliwy, gagatek’.
Mpgtńianyi znaczeniowe derywatu — to najczęstszy, choć nie jedyny j powód naruszenia odpowiedniości związków strukturalnych i semantycznych ^"paradygmatach słowotwórczych. Zdarza się, że członem zachowującym tradycyjne znaczenie jest właśnie wyraz pochodny, a modyfikacjom podlega treść podstawy. Przymiotnik wdzięczny utrzymał się w dwu odcieniach: Zobowiązany komu za co’ i ''sprawiający miłe wrażenie, ujmujący*, wdzięk natomiast występuje obecnie tylko w treści paralelnej względem drugiego z nich; stosunkowo zaś wcześnie zatracił znaczenia 'wdzięczność’ („Bierzesz dobrodziejstwo, miejże wdzięk”. Góm. Sen. 132,
*• Por. „Z poważnymi poważny, z wesołymi śmieszny, każdą brał na się postać, był wszystkim pocieszny”. Jabł. Tel. 224, L.
57 „Z rządu przyrodzonego zawsze to pochodzi, iż orzeł gołębięcia mdłego nie urodzi". Warg. Kurc. Praef. L; por. także frazeologizm nie dojdziesz z nim rządu "nie dojdziesz z nim do ładu*, cytowany przez Lindego. Paralelnie do tego użycia rze-| czownik nierząd oznaczał bezład, chaos, np. „1 w nogach błąd, gdy w głowie nierząd'*. Dwór. D 4, L.
M „Wszędzie pełno użaleń na nierząd w obradach sejmowych i w trybunale”. Szajn. Szkice III, 305, Dor.
191