158 WPŁYW SPOŁECZNY tację takiej postawy (w Polsce trudno jest przestać pić, ponieważ normy społeczne wciąż nie akceptują abstynencji) i jest ona przekonana, że posiada kontrolę nad własnym zachowaniem („Jestem w stanie odmówić kieliszka alkoholu").
Zgodnie z teorią działań przemyślanych postawy przerodzą się w zgodne z nimi zachowania, jeżeli spełnione będą trzy warunki: jednostka ma głęboką postawę wobec danego obiektu, normy grupowe wyrażają akceptację takiej postawy i jednostka jest przekonana, że posiada kontrolę nad własnym zachowaniem.
Kącik faktów i komentarzy
j W okresie PRL Polacy interesowali się polityką, ale czynili to z pozycji „niezaan-| gażowanego obserwatora", który nie miał poczucia, że może w jakikolwiek spo-i sób wpłynąć na decyzje podejmowane przez rządzących. Tych ostatnich j spostrzegali jako sobie obcych „ludzi władzy", przeciwstawianych zwykłym oby-\ watelom. Ten zwykły obywatel komentował, obwiniał, wyrażał frustrację w roz-
i mowach z przyjaciółmi (szczególnie „po kieliszeczku"), mimo że - bardziej czy j mniej przymuszony - chodził do urn wyborczych. I na tym się jego zaangażo-I wanie polityczne kończyło: prawie cały czas pozostawał bierny.
I Wydawać by się mogło, że zmiany społeczno-polityczne, jakie zaszły w Pol-| sce w roku 1989, spowodują nagłe obudzenie się z marazmu politycznego: po-| litycznej alienacji i tak zwanej anomii, czyli bezradności, niechęci, | nic.-nie-robienia. ! rzeczywiście, jak podaje Krzysztof Korzeniowski (1999), | w tymże roku nastąpiło drobne ożywienie, po czym zaczęło gwałtownie spadać, j by już w 1994 roku 90% społeczeństwa polskiego z powrotem deklarowało po-| czucie społecznej alienacji i politycznego niezaangażowania.
Czy lepiej jest pod tym względem wśród polskiej młodzieży? Moja koleżanka z ławy uniwersyteckiej, ekspert w dziedzinie psychologii politycznej, Krysty-; na Skarżyńska (1999) przeprowadziła szereg badań nad zaangażowaniem
ii polskiej młodzieży (w wieku 18-20 lat) w okresie politycznej odnowy. Okazuje I się, że młodzi także „nie wskoczyli do ruszającego pociągu odnowy" w kwestii i poziomu politycznej aktywności (mierzonej deklaracjami zaangażowania w nią) j oraz szerzej rozumianego politycznego zaangażowania (w sensie zainteresowa-| nia polityką i wiedzy na ten temat). Oto niektóre tego dowody podane przez tę i autorkę: zamiar głosowania w wyborach parlamentarnych w 1993 roku i samo-j rządowych w 1994 deklarowało 51% i - odpowiednio - 35%; „Nie mam zamia-j ru" - odpowiedziało 16% w 1993 i 41% w 1994 roku. A ponieważ wiadomo, iż Ij deklarowany zamiar nie zawsze przeradza się w zachowanie, rysuje to obraz poił litycznego zaangażowania jeszcze bardziej pesymistyczny, inne deklarowane i! działania, takie jak podpisywanie listy poparcia kandydatów lub partii politycz-