268 URAZY I USZKODZENIA SPORTOWE
Samoistne ustąpienie choroby nie wchodzi w grę. Względne polepszenie wiąże się zazwyczaj ze zmniejszeniem zakresu aktywności osoby dotkniętej chorobą.
Wiele osób może godzić pracę i wypoczynek z istniejącą wydolnością mięśni, bez konieczności poddawania się operacji, ale nie dotyczy to osób młodych, pracujących fizycznie i sportowców.
U kwalifikowanych do leczenia operacyjnego z postacią przewlekłą bierze się pod uwagę czas trwania dolegliwości, występowanie objawów w życiu zawodowym (np. sport) i w życiu codziennym, stosunek objawów subiektywnych do objawów obiektywnych oraz wyniki pomiarów ciśnienia śródmiąższowego i flebografii.
W postaci ostrej choroby (wypadki!) konieczna jest pilna operacja.
Próby stosowania okładów z lodem, unoszenia kończyny, nakładania opasek uciskowych itp. doprowadzają zawsze do powiększenia się strefy martwicy mięśniowej.
Stopień powrotu czynności mięśni zależy od czasu trwania niedokrwienia -do 4 godzin - powrót pełnej czynności, do 6 godzin powraca czynność mięśniowa, po upływie 8 godzin całkowitego niedokrwienia zmiany są nieodwracalne. Należy podkreślić, że pojawienie się zaburzeń motoryki kończyn czy zaniku tętna dowodzi bardzo zaawansowanego procesu i nieodwracalnych zmian, w których odbarczenie nie przynosi już spodziewanego rezultatu. Przegląd piśmiennictwa wykazuje, że odbarczenie przynosi poprawę jedynie u 13% chorych, u których rozpoznanie postawiono w momencie opadnięcia stopy (przeważnie z niedotlenieniem nerwu strzałkowego).
Bóle goleni powodowane są podrażnieniem okostnej, oraz przeciążeniem mięśni i ścięgien. Rozróżnia się bóle przedniej oraz tylno-przyśrodkowej części goleni.
Najczęściej występują u początkujących biegaczy nie mających odpowiednio wytrenowanych mięśni piszczelowych przednich (w porównaniu z mięśniami trójgłowymi). Bóle mogą też dotyczyć biegaczy zaawansowanych, w przypadku zbytnich obciążeń treningowych i startowych. Szczególnie narażeni są sportowcy biegający crossy w terenie pagórkowatym oraz biegający po twardym podłożu (np. asfalt).
Jedna z przyczyn bólów podudzi może być tez nieprawidłowe obuwie - zbyt ciężkie lub ograniczające odpowiednie rozciąganie ścięgien piętowych (np. wyposażone w zbyt wysokie i sztywne zapiętki).
Tkliwość i uczucie sztywności, nierzadko zdecydowany ból, występują wzdłuż bocznej krawędzi kości piszczelowej w okolicy jej 1/3 dolnej. Ból nasila czynne zginanie grzbietowe stopy wbrew oporowi oraz bierne zginanie podeszwowe.
W przypadku miejscowego obrzęku wskazane są zimne okłady oraz nakładanie elastycznych pończoch. Konieczna jest przerwa w treningach, którą się wykorzystuje na wzmocnienie mięśnia piszczelowego przedniego i rozciąganie mięśnia trójgłowego łydki.
Ćwiczenia oporowego zginania grzbietowego należy rozpoczynać z ciężarkiem o wadze około 1 kg. Stopniowo dochodzić można do ciężarka o wadze 4 kg. Pożytek przynoszą ćwiczenia na rowerze (pedały z noskami!).
Po ustąpieniu dolegliwości pacjent może podjąć chodzenie (5 km), a następnie truchtanie (5-10 min.) po równym podłożu. W odstępach tygodniowych zwiększa się kilometraż o około 5 km (6 tygodni), aż do około 50 km tygodniowo.
Nadal pożytek przynosi zakładanie elastycznych podkolanówek.
Dolegliwości dotyczą najczęściej biegaczy mających stopy płasko-koślawe, jak też biegających w hali (pochyła bieżnia na zakrętach), kiedy to dochodzi do wymuszonego nawracania stóp.