nie przełamać nawet Chór, złozony z ponaglających go do czynu Starców (parodystyczne nawiązanie do teatru antycznego). To Bohater w stanie kompletnej rozsypki, rozbity, porażony wręcz metafizyczną niemożnością.
0 sparaliżowanej, rozkładające] się osobowości. Łóżko, na którym spoczywa, to właściwie grób, bowiem kona na nim człowiek, a raczej jego kotata-jące się jeszcze w Bohaterze resztki. Tej ogólnej dezintegracji towarzyszy także rozkład akcji, rozumianej jako logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy. Akcja się nie rozwija, niejako stoi w miejscu, gdyż nic się w Kartotece me rozwija. Tej stagnacji sprzyja otwarta forma dramatu, składającego się z około trzydziestu epizodów; nie ma między nimi związku logicznego, dlatego można je wymieniać, wkładać w inne miejsca, a nawet skreślać. Sztuka ta jest montażem, układanką elementów, okruchów, niechronolo-giczną i z pozoru pozbawioną jakiegokolwiek klucza, kalejdoskopem złożonym z fragmentów strzaskanej rzeczywistości; zespala rozmaite konwencje
1 gatunki sceniczne, moralitet, groteskę, parodię, dramat poetycki. Chaos kompozycyjny i stylistyczny owej osobliwej .kartoteki" odzwierciedla rozpad tak świata, jak i bohatera. Dramat Różewicza ma zdecydowanie pesymistyczną wymowę, gdyż kończy się tak jak zaczyna; chaos i degradacja będą postępowały dalej, aż do ostatecznej - jak się można domyślać - katastrofy.
O ogarniającym naszą współczesność kryzysie wartości humanistycznych, o rewolucji i jej konsekwencjach, o skutkach nieograniczonej władzy traktuje dramat Sławomira Mrożka (ur. 1930), najważniejszy w jego twórczości, zatytułowany Tango (1965) . Osią akcji sztuki są wysiłki młodego człowieka. Artura, próbującego narzucić swej postępowej, awangardowej i anarchistycznej rodzinie jakiś porządek, lub - po Gom-browiczowsku formę. Mrożek odwraca tu tradycyjny schemat: to nie przedstawiciel młodego pokolenia jest buntownikiem i nonkonformistą, przeciwnie, to jego rodzicie są obyczajowymi i artystycznymi rewolucjonistami, ich syn zaś, przerażony po-
rewolucyjnym chaosem, to spragniony porządku i hierarchii młody człowiek, który, nawet gdyby chciał, to już nie ma się przeciwko czemu zbuntować. Rewolucja rodziców. Stomila i Eleonory, obaliła wszelkie zakazy i nakazy, normy i konwencje: Stomil, ideowy anarchista, powiada, zejest tylko jedna zasada: nie krępować się i robić, na co ma się ochotę. Efekt owej złotej myśli jest taki. że w oczach rozgniewanego Artura świat to burdel. gdzie nic me funkcjonuje, bo wszystko dozwolone, obarcza przy tym winą rodziców, sprawców chaosu: Wyście wszystko zniszczyli i niszczycie ciągle, aż zapomnieliście sami, od czego się to wszystko zaczęto. Dlatego młody konserwatysta poszukuje formy, która pozwoliłaby opanować cały ten nienawistny mu rozgardiasz.
Początkowo wpada na pomysł ślubu (z Alą), który to w jego zamierzeniach miał się stać znakiem i zaczynem odbudowywania systemu wartości. Ostatecznie odrzuca jednak ten pomysł, gdyż ślub to tylko rytuał, (orma, która sama nie odbuduje zniszczonego systemu norm - Artur zdaje sobie sprawę, że potrzebuje czegoś bardziej treściwego, porywającej idei. Odnajduje ją we władzy jedynej idei, możliwej do stworzenia z niczego, pozwalającej panować nad życiem i śmiercią innych. Swym zbrojnym ramieniem mianuje Edka, dziwną figurę, ni to lokaja, ni przyjaciela domu, na pewno kochanka Eleonory. zachwyconej jego prymitywnym witalizmem (kpina z młodopolskiej chłopomanii). To typowy cham. ćwierćinteligent, nuworysz wpuszczony na salony, prostak, acz obdarzony pewną dozą przebiegłości i zdecydowania. Przekonuje się o tym Artur, gdy dowiaduje się. że zdradziła go z nim Ala; upada wtedy dyktator i ideolog, budzi się zaś zraniony w swej miłości człowiek. Prowadzi to do nieuniknionej konfrontacji, z której zwycięsko wychodzi Edek. Teraz to on obejmie dyktatorskie rządy nad zastraszoną rodziną.
Tak oto inteligent poległ w starciu z chamem, bezwzględny prymityw wygrał z rozhamletyzowanym myślicielem; Edek przejmuje ideę Artura i postanawia wcielić ją w czyn (Myślał dobrze, tylko byt za nerwowy, mówi o nim), a symbolem tego zwycięstwa jest tytułowe tango, w które puszcza się z nowym panem konformista Eugeniusz: bezmyślna siła pokonała słabą myśl. Nad rzeczywistością zapanował Edek, osobnik tyleż prymitywny, co groźny, obojętny na wszystko, wręcz nieludzki, zatem 2dolny do wszystkiego, do najpotworniejszej zbrodni. Tak oto rewolucja, mająca prowadzić do ziemskiego raju. otworzyła bramy przed totalitaryzmem.
Tango to utwór parodiujący dramat rodzinny (wiele ma wspólnego Artur ze Zbyszkiem Dulskim), opozycja inteligencja lud odsyła do Wesela, takoż tytułowe tango, niedwuznacznie kojarzące się z chocholim tańcem, wreszcie polemizujący z dramatem
26 bu._DuJ POWTÓRKA Z EPOK