350 Sztuka chrześcijańska
tach pokrewna jest ikonografii sarkofagów kolumienkowych. Ale genezy tej serii należy zapewne szukać na Wschodzie. Taki przynajmniej wniosek wyciągnęli niektórzy uczeni opierając się na odrębnościach ikonograficznych albo stylistycznych: na wielu egzemplarzach tej grupy widać Piotra niosącego krzyż na ramieniu; a co najważniejsze, po raz pierwszy na sarkofagu tego typu, zachowanym w Ankonie, pojawia się Chrystus z brodą, co stanowi kontrast z młodzieńcem bez zarostu o rysach efeba, jaki do tego czasu popularyzowała cała tradycja zachodnia (fot. 71).
ARCHITEKTURA. BAZYLIKI IMARTYRIA
Jednakże w chwili, gdy rzeźba sepulkralna, a także-w wyniku równoległej ewolucji - malowidło katakumbowe, odchodząc zdecydowanie od pierwotnych źródeł natchnienia, zyskują charakter bardziej hieratyczny i znaczenie ściślej teologiczne, chrześcijańska sztuka plastyczna stworzyła nowe formy, które w zasadzie są następstwem pokoju w Kościele i mają charakter bardziej powszechny i eklezjalny: mam na myśli mozaiki i malowidła zdobiące ściany, a zwłaszcza apsydy w miejscach kultu (fot. 90). Jest rzeczą pewną, że kilka spośród pobieżnie omówionych wyżej tematów zaczerpnięto bezpośrednio ze sztuki bazylikowej, dla której zostały wcześniej stworzone. Ściśle dostosowane do wymagań architektury; wyzwoliły się następnie spod jej kurateli, aby przejść na sarkofagi i niektóre malowidła katakumbowe (fot. 67).
Niewiele wiemy o architekturze chrześcijańskiej sprzed czasów Konstantyna. Jedyny jej przykład, który dotrwał do naszych czasów w stanie względnie zadowalającym, to wspomniany już kościół w Dura Europos. Jest to typ domu-kościoła; pamiętajmy, że miejsca przeznaczone do sprawowania kultu wchodziły w obręb większych pomieszczeń, których najobszerniejsze części służyły celom praktycznym, a nie religijnym. Podobny plan odnajdujemy -jeżeli można wysnuwać jakieś konkretne wnioski z badań archeologicznych-w najstarszych kościołach Rzymu, tak zwanych tituli, w których narodziły się w stolicy pierwsze parafie. Sala zebrań religijnych zajmowała tam całość albo część bądź parteru, bądź piętra, i sąsiadowała ze znajdującymi się w tym samym budynku sklepikami czy też mieszkaniami. Nawet gdy kościół bywał bardziej wyodrębniony i stanowił osobno stojący budynek, jak kościół w Ak-wilei (por. fot. 77), wzniesiony w okresie, gdy nastał pokój w Kościele, jego architektura nie odznaczała się żadną cechą wyraźnie odrębną. Dopiero po zwycięstwie zaczyna się rozwijać typ oryginalnej budowli, który stanie się typem w pełnym znaczeniu tego słowa chrześcijańskim, mianowicie bazylika.
Ta architektura kościelna rozwija się z inicjatywy samego Konstantyna, który wspaniałymi budowlami chciał równocześnie unieśmiertelnić swoje panowanie i uświetnić Kościół. Charakterystyczne jest ich rozmieszczenie.