272
Dodatek
Studia nad antagonizmem do obcych
którego pierwotnym źródłem antagonizmów między-grupowych nie są względy utylitarne, lecz fakt. że ludzie o odmiennej dziedziczności i kulturze sprzecznie reagują na te same zjawiska1 2.
Na gruncie obfitych materiałów etnograficznych z życia społeczeństw niższych Sumner oraz kontynuator jego, Keller-, rozwijają teorię Gumplowicza. Podział na ..grupę wewnętrzną"’1 (in-group) i „grupę zewnętrzną (out-group) jest podstawą dualizmu wszelkich postaw, ocen, a nawet sposobów pojęciowego ujmowania ludzi. „Wrogość między grupami opiera się na stwierdzeniu różnic1' 3. lecz ostatecznym źródłem głównych Jej objawów jest walka o byt: społeczeństwo jest przede wszystkim zbiorową organizacją współżycia materialnego i konflikty między społeczeństwami mają przeważnie utylitarne podłoże 4 5.
Utrwaloną juz w literaturze, bezwzględną pojęciową antytezę antagonizmu do obcych i solidarności ze swoimi przyjmuje Bogardus w swych badaniach nad odległością społeczną oraz von Wiese w swym zasadniczym podziale „ustosunkowań” (Beziehungen) między ludźmi na łączące i rozłączające; obaj starają się dokładniej RJ3P empiryczną różnorodność zjawisk, do których odnoszą się ce pojęcia antagonizmu i solidarności, przez wprowadzenie stopniowań ilościowych. Dla Bogardusa stopnie odległości są jednocześnie stopniami obcości i antagonizmu, w przeciwieństwie do stopni bliskości, swojskości. przychylności; jedna skala przebiega od największej odległości, obcości i wrogości do największej bliskości, sw-ojskości i przychylności, i zerem na tej skali jest obojętność 3. Wiese traktuje zupełną obcość grupową, której towarzyszy na niższych szczeblach „absolutna wrogość55 Ratzenhofera wTooec obcej grupy, jako biegun negatywny, od którego rozpoczyna się proces zbliżania, czyli asocjacji, i którego przeciwnym biegunem jest zjednoczenie we współdziałaniu 10.
Nie myślimy dawać tu całkowitej historii koncepcji antagonizmu do obcych 6; przytoczyliśmy powyżej kilka historycznie ważnych poglądów, aby zobrazować tradycyjny sposób ujmowania tego problematu.
Jest to typowa problematyzacja przyrodnicza, przeważająca w psychologii, a przeniesiona na grunt socjologiczny w tzw. psychologii społecznej. Bierze się tu: 1) jednostkę biopsychiczną a lub gromadę A jednostek (albo też — w niektórych koncepcjach — grupę lub-społeczeństwo jako biopsychiczną całość nadindywidu-alną), tak jak ją postrzega i interpretuje obserwator;
Gustave Le Bon, Enseignements psychologiąues de la guer-re europ enne, Paris 1916.
William G. Sumner, Folkways, New York 1906; William "G. Sumner, Albert G. Keller, Science of Socisty, New Ha-ven 1927 - 1929, 4 t.
Sumner, Keller, Science of Society, t. 1, s. 357.
3 Tamże, s. 360 i nast.
9 Zob. np. Emory Bogardus, Social Distance and Its Origins,. „Journal of Applied Sociology 1925.
10 Leopold von Wiese, Allgemeine Soziologie, Miinchen 1924,. t. 1, s. 130 i nast. Jednakowoż rozpatrując proces odwrotny, „Lósungs- and Ab sond erungsnor gang”, von Wiese zdaje się-przyjmować za jedną z możliwych jego granic obcość oez wrogości. Proces ten, jego zdaniem, „nie musi mieć wrogiego znaczenia; wynikiem dysocjacji może być obcość, me musi byc walka” (s. 180).
Liczne przyczynki do tej koncepcji znaleźć można zwłaszcza w studiach o wojnie oraz o przeciwieństwach tzw. rasowych.