bałtycka „kosa"
Mierzeja Helska to jedyne miejsce w Polsce, gdzie występują oprócz północnych także plaże południowe. Położone nad Zatoką Pucką przyciągają turystów cieplejszą i spokojniejszą wodą. Półwysep ma jedną z największych w kraju ilość dni słonecznych w roku.
Jest chyba najbardziej charakterystycznym elementem na mapie Polski. W najwęższym miejscu, niedaleko Kuźnicy, jej szerokość nie przekracza 200 metrów, podczas gdy długość całej linii brzegowej wynosi aż 74 kilometry. Zdarzało się, że w czasie silnych sztormowych wiatrów wiejących od Bałtyku woda przelewała się przez półwysep. W ten sposób został zniszczony nasyp linii kolejowej.
Co roku 29 czerwca barwne flotylle rybackie płyną z Kuźnicy do Pucka na odpust świętych Piotra i Pawła.
Mierzeja powstała z połączenia kilku niewielkich wysepek, w wyniku nanoszenia piasku przez fale morskie i wiatr. Według legendy, dawno temu na jednej z wysp żył samotnie bożek zwany Jastrzebogiem. Okoliczni rybacy przypływali, aby składać mu dary. W końcu część z nich osiedliła się na terenie dzisiejszej Jastarni. Badania naukowe wykazały, że miejscowość ta rzeczywiście była zamieszkana już dwa tysiące lat temu, gdy większość osad położonych na Półwyspie Helskim została założona w średniowieczu.
Mieszkańcy półwyspu, który jeszcze na początku XX wieku miał nazwę rodzaju żeńskiego - Hela (zmieniono ją dopiero w latach 20.), byli korsarzami i budzili strach w całej Zatoce Gdańskiej.
66