96 Rekonstrukcja Europy
na owe czasy były to bardzo daleko idące środki budowy zaufania. Zostały one równolegle wzmocnione przez zawarcie 24 marca 1992 r. w Helsinkach Układu o otwartych przestworzach (Treaty on Open Skies). Ideę takiego układu przedstawił jeszcze w 1955 roku prezydent Eisenhower na konferencji genewskiej. Powrócił do niej prezydent G. Bush w maju 1989 r., a rozmowy na ten temat rozpoczęły się w lutym 1990 r. w Ottawie. Po kilku rundach negocjacji i przełamaniu oporów Moskwy udało się podpisać traktat, który gwarantował inspekcje z powietrza, przy użyciu lecącego na stosunkowo niewielkiej wysokości, nieuzbrojonego samolotu, wyposażonego w kamery i inny sprzęt umożliwiający zbieranie danych dotyczących naziemnych obiektów wojskowych. Pierwszy taki legalny lot zwiadowczy odbył się nad terytorium Polski już na początku kwietnia 1992 roku (!). Traktat o otwartych przestworzach, obejmujący strefę od Vancouver do Władywostoku, został uznany za jeden z najbardziej przełomowych kroków ustanawiających przejrzystość i otwartość w sferze aktywności wojskowej1.
Oprócz porozumień o charakterze polityczno-psychologicznym zawarto wtedy także w Europie dwa ważne traktaty dotyczące materialnego aspektu militarnego układu sił. Pierwszym z nich był Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych (CFE), a właściwie o ich istotnym ograniczeniu, podpisany po trudnych, choć zaskakująco szybko przeprowadzonych rokowaniach (trwających od marca 1989 do listopada 1990 roku w Wiedniu) 19 listopada 1990 w Paryżu, tuż przed szczytem KBWE. Negocjacje toczyły się pomiędzy NATO a UW i objęły pięć rodzajów zbrojeń uznawanych za ofensywne i szczególnie ważne dla potencjału państwa oraz ogólnego układu sił: czołgi, bojowe wozy opancerzone, systemy artyleryjskie, samoloty i śmigłowce. Najpierw przyjęto maksymalne pułapy zbiorowe dla NATO i UW, a następnie, w ramach poszczególnych ugrupowań dokonano podziału pułapów blokowych na pułapy narodowe dla każdego poszczególnego rodzaju uzbrojenia. Redukcje były znaczące - choć zróżnicowane w zależności od pułapów wyjściowych — i dlatego w większym stopniu obejmowały kraje już wkrótce byłego Układu Warszawskiego, które posiadały przewagę w siłach konwencjonalnych w Europie. Układ rozciągał się od Atlantyku po Ural i nie obejmował sił morskich na wodach przylegających do Europy. Ten obszar został podzielony na rejony geograficzne w taki sposób, aby lepiej ocenić wskaźniki wystarczalności obronnej poszczególnych państw. Największa redukcja objęła ZSRR, a następnie Rosję, która traciła w ten sposób swoją przewagę w tej dziedzinie i dlatego stwarzała mnóstwo problemów w negocjacjach. Najwięcej zyskiwali sąsiedzi Rosji, bo nie tylko ograniczono wydatnie jej potencjał, ale poddano ją także inspekcjom weryfikującym. Oczywiście rozwiązanie Układu Warszawskiego i rozkład ZSRR przyniósł pewne komplikacje w procesie realizu cji tego porozumienia. Rosja domagała się modyfikacji przyznanych jej pułap uzbrojenia i rejonów ich rozlokowania. Stało się to przedmiotem znaczniej
R. Kokoski, „The Treaty on Open Skies”, ibidem.