w sukno flandryjskie zaopatrywał się przede wszystkim Zakon [Małowist 1954,394-395].
Kraje niemieckie Augsburg (katalog nr 116-124)
Augsburg jest reprezentowany przez 9 plomb. Większość z nich jest opatrzona napisem, czasem widocznym jedynie częściowo, AVGSBURG lub literami „AV”, pozwalającymi łatwo zidentyfikować ich pochodzenie. Dodatkowym elementem ułatwiającym identyfikacjęjest stylizowany pączek pinii z herbu Augsburga oraz kroczący byk [por. Egan 1995, ryc. 41:308-310],
Augsburg był miejscem produkcji barchanu, tkaniny mieszanej z lnianą osnową i bawełnianym wątkiem, być może, że z takimi właśnie tkaninami plomby augsburskie dostały się do Gdańska.
Włochy
Padwa (katalog nr 125-126)
Z tego włoskiego miasta będącego bardzo silnym ośrodkiem sukienniczym [Tumau 1987, 78] w
opracowywanym zbiorze znalazły się dwie, niemal identyczne, plomby z dookolnym napisem na awer-sie: SERG DE PADVA i jednorożcem w polu oraz dwugłowym orłem na rewersie.
SERGE oznacza rodzaj tkaniny - serżę, czyli wełnianą tkaninę czesankową w splocie skośnym.
Plomby o pochodzeniu nierozpoznanym, plomby z gmerkami i nieużywane Grupa zaprezentowanych w tej części katalogu plomb czeka na trafne zinterpretowanie miejsca pochodzenia. Z powodu odnalezienia pomiędzy tarczkami plomby tkaniny identyfikacja ich umożliwiałaby szersze poznanie zagadnienia nas interesującego.
Przedstawiliśmy także 3 plomby nieużywane, ponieważ każda z nich jest innego typu. Są to plomby standardowe: z jednym bolcem rozwidlonym, z jednym bolcem płaskim i z dwoma bolcami rozwidlonymi.
Maria Karolina Kocińska, Jerzy Maik
Zbiór plomb tekstylnych, pochodzących z 5 stanowisk z terenu Gdańska, badanych przez Muzeum Archeologiczne w Gdańsku, przyniósł wiele cennych informacji na temat handlu tekstyliami w Europie w późnym średniowieczu i w czasach nowożytnych. Niniejsza praca, w której zawartych zostało 150 plomb wykazała, że do Gdańska trafiały tkaniny z różnych miast europejskich. Najwięcej, co zrozumiałe, było plomb gdańskich. Oprócz nich zidentyfikowano znaki towarowe z ziem bliskich Gdańskowi - Pomorza (Franzbuig), Wielkopolski (Zduny i Wschowa), Śląska (Dzierżoniów i Strzelin) oraz dalszych - Anglii (m. in. Londyn), Francji (Tours), Niderlandów (Amsterdam, Haarlem i Lejda), Niemiec (Augsbuig) i Włoch (Padwa).
Wykazano, że zakładali je wytwórcy tkanin (tkacze, wykończalnicy), ale też organa miejskie, których zadaniem była kontrola jakości wyrobów, może też komory celne, przez które tkaniny przechodziły-
Na części plomb odczytano napisy i znaki informujące o rodzaju sygnowanej tkaniny, jej wielkości i jakości. Wszystkie te informacje można było porównać z oryginalnymi tekstyliami, jakie przy niektórych plombach się zachowały. Niestety, liczba tkanin, które można było zbadać, była stosunkowo niewielka, zwłaszcza, że część zachowała się w stanie szczątkowym.
Oczywiście, dzięki tej pracy nie otrzymaliśmy ani obrazu gdańskiego handlu tkaninami w XVI, czy XVII w , ani też obrazu produkcji tekstylnej w którejkolwiek części ówczesnej Europy. Nie stawialiśmy sobie zresztą takiego zadania. Traktujemy niniejszą książkę jako zasygnalizowanie pracy, jaką dopiero trzeba wykonać. Wspomnieliśmy we wstępie, że w samym Gdańsku znaleziono podczas wykopalisk jeszcze kilkaset innych plomb, które są sukcesywnie opracowywane i czekają na kompleksową publikację. Liczymy też, że książką tą zwrócimy uwagę wielu badaczy na plomby tekstylne, a dzięki temu wiedza o tym drobnym, ale jakże ciekawym źródle, ulegnie pomnożeniu.
Mamy też nadzieję, że ta i przyszłe prace poświęcone plombom, stanowić będą istotny wkład w dzieło poznania produkcji i handlu tkaninami w średniowieczu i w czasach nowożytnych w Europie.