Wyciąg z historii choroby nr 3712
„Młodszy lejtnant Zasiecki, lat 23, został zraniony 2 marca 1943 roku. Kula przeszła przez lewą ciemieniowo-potyliczną
taflę jeziora. Uparcie podejmuje próby rozwiązania zadania, udzielenia odpowiedzi na pytanie, odnalezienia właściwego słowa. Jak bardzo przeżywa każdą trudność, każde niepowodzenie! Z jaką łatwością przedstawia typowy porządek: „styczeń, luty, marzec, kwiecień” — jakie to proste! Ale dlaczego nie potrafi powiedzieć, jaki miesiąc jest przed wrześniem? Dlaczego nie wie, która jego ręka jest prawa, a która lewa? Dlaczego nie może dodać dwóch prostych liczb? Dlaczego przestał rozpoznawać litery? Dlaczego nie potrafi pisać? Dlaczego każda próba nazwania przedmiotu i odpowiedzenia lub streszczenia czegoś wydaje się zadaniem ponad jego siły. Co się z nim stało? Cóż to za rana mózgu, która pozostawiła nienaruszoną zdolność bezpośredniego odbierania wrażeń, oszczędziła pragnienia, pozostawiła możliwość przeżywania emocji i umiejętność jasnego oceniania każdego swojego nieudanego przedsięwzięcia, a spowodowała takie straszne, męczące trudności przy każdej próbie znalezienia słowa, wyrażenia myśli, przeczytania słowa napisanego, przy każdej próbie liczenia, dodania dwóch liczb, które z łatwością dodaje uczeń szkoły podstawowej? Co mu się przydarzyło? Cóż to takiego?
część czaszki. Zranieniu towarzyszyła długotrwała utrata świadomości i mimo natychmiastowej hospitalizacji oraz opatrzenia rany w odpowiednim czasie przypadek skomplikował się w wyniku procesu zapalnego, który z kolei wywołał zrosty w oponach mózgowych i wyraźne zmiany zapalne w przylegającej tkance mózgowej”.
Odłamek utkwił w tkance okolicy ciemieniowo--potylicznej mózgu powodując jej uszkodzenie. Zranienie skomplikowało się dodatkowo wskutek procesu zapalnego w tych okolicach mózgu, które przylegały bezpośrednio do miejsca zranienia. Cie-mieniowo-potyliczne płaty lewej półkuli mózgu — okolica tak ważna dla analizy przestrzennej — zostały uszkodzone bezpowrotnie. Proces zabliźnienia nieuchronnie pociągnął za sobą częściową atrofię położonych w pobliżu zranienia części tkanki mózgowej.
Po dziesięciu latach od chwili zranienia jeszcze jeden wyciąg z historii choroby, tym razem zrobiony na podstawie zdjęcia rentgenologicznego.
Do kanału mózgowo-rdzeniowego wprowadzono powietrze; przechodząc ku górze wypełniło ono przestrzeń komór mózgowych i te puste części, które powstały w rezultacie zaniku tkanki okolic mózgu bezpośrednio przylegających do miejsca zranienia.
„Proces tworzenia się blizn wywołał zmiany atroficzne w lewej bocznej komorze. Ściany jej wydęły się w kierunku powierzchni mózgu, przestrzeń podoponowa mocno się rozszerzyła. Typowy lokalny proces atroficzny”.
29