Picie alkoholu zaczyna stawać się niebezpieczne wówczas kiedy człowiek zauważy, że alkohol „załatwia mu” jakieś problemy, np. uspokaja i odpręża, pozwala zasnąć, ośmiela itp. Następny sygnał to objaw tzw. „mocnej głowy” umożliwiający wypicie większej niż kiedyś ilości alkoholu bez wyraźnych objawów upicia. Jest to efekt podwyższonej tolerancji na alkohol czyli przystosowania się organizmu do radzenia sobie z coraz to większymi ilościami alkoholu.
W początkowym okresie mogą pojawiać się po spożyciu większych ilości alkoholu, tzw. palimpsesty alkoholowe (luki pamięciowe, „przerwy w życiorysie”, „urwane filmy”), będące skutkiem wpływu alkoholu na funkcje mózgu. „Początkujący alkoholik” pije z chciwością i coraz częściej po kryjomu a jednocześnie coraz częściej pojawia się u niego poczucie winy.
O podstępnie rozwijającym się uzależnieniu od alkoholu świadczą następujące objawy:
- stwierdzenie, że alkohol odpręża i daje ulgę, redukuje napięcie i niepokój, osłabia poczucie winy, ośmiela, ułatwia zaśnięcie itp.;
- poszukiwanie, inicjowanie i organizowanie okazji do wypicia oraz picie z chciwością, wyprzedzanie kolejek, powtarzające się przypadki upicia;
- picie alkoholu w miejscach, gdzie nie powinno się tego robić (np. w pracy);
- możliwość wypicia większej niż uprzednio ilości alkoholu, tzw. „mocna głowa”;
- trudności z odtworzeniem wydarzeń, które miały miejsce podczas picia (tzw. palimpsesty alkoholowe, „urwane filmy”, „przerwy w życiorysie”);
picie alkoholu w samotności przez osoby, które uprzednio piły wyłącznie w sytuacjach towarzyskich, a później - świadome ukrywanie swojego picia;
podejmowanie prób ograniczenia picia;
unikanie rozmów na temat swojego picia, a później - reagowanie gniewem bądź agresją na sygnały sugerujące ograniczenie picia; reagowanie rozdrażnieniem w sytuacjach utrudniających dostęp do alkoholu;
picie alkoholu pomimo zaleceń lekarskich sugerujących powstrzymywanie się od picia;
powtarzające się przypadki prowadzenia samochodu po niewielkiej nawet ilości alkoholu.
59