CCF20081129063

CCF20081129063



padku jego śmierci ta rzecz pozostanie dla mnie na zawsze tajemnicą” albo: „Nie będę nigdy zawiadomiony o jego śmierci.” Jednakże chodzi tu o dwuznaczność, którą da się doskonale określić, której równoczesne możliwości są policzalne i która należy do właściwej struktury zdania. Ogółem biorąc powiemy, że zdanie gramatyczne lub logiczne — nawet izolowane, nawet odłączone od naturalnego kontekstu, co je wyjaśnia, nawet uwolnione lub odcięte od wszystkich elementów, do których odsyła jawnie lub nie — pozostaje zawszę zdaniem i zawsze można rozpoznać je jako takie.

Natomiast funkcja wypowiedzeniowa — co wyraźnie dowodzi, iż nie jest ona zwykłą konstrukcją istniejących uprzednio elementów — nie może działać w zdaniu w stanie niezależnym. Nie wystarczy powiedzieć zdanie — nie wystarczy nawet, by było powiedziane w określonym związku z jakimś obszarem przedmiotów lub z jakimś podmiotem — aby zjawiła się wypowiedź, abyśmy mieli do czynienia z wypowiedzią: trzeba bowiem powiązać ją z całym przyległym polem. Mówiąc dokładniej — jako że nie chodzi tu o dodatkowy stosunek, który nakłada się na inne — nie można powiedzieć zdania, nie można sprawić, aby zaczęło istnieć jako wypowiedź, jeśli nie ujawnia się przylegająca doń przestrzeń. Wypowiedź posiada zawsze marginesy usiane innymi wypowiedziami. Marginesy te różnią się od tego, co rozumie się zazwyczaj przez „kontekst” — rzeczywisty lub werbalny, to znaczy od zespołu elementów sytuacyjnych lub językowych, które motywują sformułowanie i determinują jego sens. I odróżniają się odeń w tej właśnie mierze, w jakiej umożliwiają jego istnienie: stosunek kontekstowy, który łączy zdanie z innymi otaczającymi zdaniami, nie będzie jednakowy w powieści i w traktacie fizycznym; stosunek pomiędzy sformułowaniem a obiektywnym środowiskiem nie będzie taki sam w przypadku rozmowy i w przypadku opisu doświadczenia. Zjawisko kontekstu daje się określić dopiero na tle bardziej ogólnego stosunku wiążącego sformułowania, na tle całej werbalnej sieci. Marginesy te nie są również identyczne z różnymi tekstami, z różnymi zdaniami, które mogą być obecne w umyśle podmiotu w chwili mówienia. Tu także są one bardziej rozciągliwe i mają szerszy zasięg od tej psychologicznej otoczki, a nawet w pewnej mierze ją determinują, ponieważ zależnie od pozycji,

statusu i roli sformułowania w stosunku do wszystkich innych — zależnie od tego, czy wpisuje się ono w pole literatury, czy też ma zniknąć jako słowo obojętne, zależnie od tego, czy stanowi część opowiadania, czy kieruje dowodem — sposób obecności innych wypowiedzi w świadomości podmiotu nie będzie jednakowy: nie funkcjonuje tu ten sam poziom ani ta sama forma doświadczenia językowego, pamięci słownej czy ewokacji już-powiedzianego. Psychologiczne halo danego sformułowania jest sterowane z daleka przez układ pola wypowiedzeniowego.

Pole towarzyszące, które ze zdania lub z serii znaków czyni wypowiedź i które pozwala im mieć określony kontekst, zróżnicowaną treść przedstawieniową, tworzy sieć nader złożoną. Kształtuje je najpierw seria innych sformułowań, w obręb których wypowiedź wpisuje się, funkcjonując jako element, (układ replik tworzący rozmowę, architektura dowodu zamknięta z jednej strony przesłankami,- a z drugiej wnioskiem, szereg oznajmień budujących opowiadanie). Kształtuje je także zbiór sformułowań, do których wypowiedź się odwołuje {implicite lub explicite), bądź powtarzając je, bądź modyfikując je lub adaptując, bądź przeciwstawiając się im, bądź mówiąc o nich na nowo: nie ma wypowiedzi, która-by w taki czy inny sposób nie reaktualizowała innych (elementów rytualnych w opowiadaniu, przyjętych wcześniej twierdzeń w dowodzie, zdań konwencjonalnych w rozmowie). Kształtuje je również zbiór sformułowań, którym wypowiedź stwarza możliwość istnienia w przyszłości i które mogą zjawić się po niej jako jej konsekwencja, jej naturalny skutek lub odpowiedź na nią (rozkaz nie otwiera takich' samych możliwości wypowiedzeniowych jak twierdzenia jakiejś aksjomatyki czy początek opowiadania). Wreszcie, kształtuje je zbiór sformułowań, których status dana wypowiedź dzieli, pośród których zajmuje miejsce — ale nie w sensie układu linearnego, wraz z którymi zniknie lub przeciwnie — zostanie zwaloryzowana, zachowana, uświęcona oraz wskazana jako możliwy przedmiot przyszłemu dyskursowi (wypowiedź nie da się oddzielić od statusu, którzy otrzymuje jako „literatura*’, jako nieistotne wyrażenie, co łatwo możp pójść w niepamięć, jako prawda naukowa zdobyta na zawsze, jako słowo prorocze itd.). Ogółem biorąc powiemy, iż sekwencja elementów językowych jest wypowiedzią tylko wtedy, gdy zanurza się w polu wypo-9 Archeologia wiedzy


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0241 238 świętych i silny wiarą, że Pan przez jego usta poda to co dla słuchaczy na pożytek
img030 Czy ta postawa - będąca dla mnie mieszaniną metodologicznej niepewności. lekceważenia przedmi
CCF20090605059 działa. Jego zwieńczenie (o czym piszę z szacunkiem) świat zobaczył na Golgocie, Dla
McHale7 34(%) Brian Mc Hak wątpienia (choć także dla niej wiele spraw pozostanie na zawsze tajemnic
McHale7 34(%) Brian Mc Hak wątpienia (choć także dla niej wiele spraw pozostanie na zawsze tajemnic
CCF20090212002 przyjaciółmi i kolegami. Osoby, z którymi rozmowy miały dla mnie szczególne znaczeni
22151 Machina2 W dziesiątą rocznicę samobójczej śmierci Tomasza Beksińskiego ideałem kobiety już na
PICT2679 922 Część IV. Twoja śmierć zgrupowanych wewnątrz metalowego ogrodzenia, jak na country chur
Sponsorzy28801 356 „Chlubna pamięć, że poznałem osobiście pana, przetrwa we mnie na zawsze. Jego
HYMN Smutno mi, Boże! - Dla mnie na zachodzie Rozlałeś tęczę blasków promienistą Przede mną
Magazyn8201 duszę jego ku duszy tej niewiasty i łączyło je razem, pozostanie dla nas nierozwiąza
dla mnie grobem i nie pozostawiły nic z ciała mego, bo nie chciałbym po śmierci przyczyniać komuś

więcej podobnych podstron