CCF20081221033

CCF20081221033



spostrzeżenie trzeba potraktować -z niejaką ostrożnością, aby nie popaść w skrajny relatywizm, który nie dostrzega wartości naukowych zdobyczy wykraczających tpoza swoją epokę i nie zauważa koniecznej w postępach wiedzy autonomizacji myśli; niemniej w zasadniczej idei ■pozostaje prawdziwe.

Hierarchia nauk spełnia podwójny cel. Odmawia racji doktrynie, która usiłuje zredukować wszystkie dziedziny wiedzy do „niższych” w hierarchii; doktryna ta, którą Comte — w przybliżeniu zgodnie z ówczesną sytuacją filozoficzną — nazywa materializmem, nie chce się liczyć z odrębnością jakościową nauk i łudzi się, że prawa bardziej złożonych dziedzin rzeczywistości potrafi już to z mniej złożonych wydedukować, już to w ogóle jedne z drugimi utożsamić (czysto fizyczna interpretacja życia; biologiczna interpretacja społeczeństwa itp.). Fałszywa perspektywa, zdaniem Comte’a. Bardziej złożone nauki zakładają znajomość mniej złożonych, a zjawiska bardziej złożone zależne są, oczywiście, od prostszych (biologiczne warunki życia społecznego, jak odżywianie, życie seksualne itd.); nie wynika stąd, by złożone zjawiska nie miały regularności swoistych, nieredukowalnyeh. Poszanowanie autonomii nauk wyklucza tedy „fizykę społeczną” w osiemnastowiecznym sensie czy mechanistyczną redukcję życia organicznego do przemieszczeń przestrzennych. Jedność nauk nie zostaje tedy osiągnięta drogą niwelującej redukcji, ale przez ich wzajemną dwukierunkową zależność, w której wszystkie razem ukazują się niejako w obiegu kołowym jako fragmenty tej samej czynności ludzkiej albo zróżnicowane elementy tej samej rzeczywistości społecznej. Raczej bliższy jest Comte relatywizmowi historycznemu, który interpretując fakty naukowe jako fakty społeczne czyni z socjologii naukę uniwersalną. aniżeli mechanistycznej tendencji, co całą wielorakość świata usiłuje opisać jako przestrzenne przemieszczenia bezjakościowych ciał.

Niezbędna autonomia procesów myślowych w tworzeniu nauki nie może jednak unieważnić fundamentalnego kryterium oceny wiedzy:    ich wartości utylitarnych.

Nauka, jeśli nie ma ugrzęznąć w bezpłodnej spekulacji 1 marnotrawić sił umysłowych człowieka, musi nieustannie ipowracać do zadań społecznych, które wypełnia i które w dużej skali stanowią ostatecznie o jej wartości; owa kontrola praktyczna wiedzy ma charakter historyczny i społeczny, nie dokonuje się w umyśle jednego uczonego, dokonuje się wszakże stale, albowiem podmiotem nauki jest tylko gatunek ludzki w całości. Ostatecznie więc to jest w nauce potrzebne, co . jest społeczeństwu potrzebne, co pozwala przewidywać zdarzenia i oddziaływać na nie praktycznie. Pod tym względem możliwości nauk nie są jednakowe: widzimy, że na drabinie nauk nasze możliwości przewidywania maleją, w miarę jak rosną możliwości praktycznego wpływu; możemy bardzo wiele przewidywać w skali astronomicznej, nie mając na obserwowane światy żadnego wpływu; w świecie zachowań społecznych — odwrotnie, nasze oddziaływania mają znaczną siłę, ale proroctwa nasze, przynajmniej dotąd, są nader wątłej próby.

Mamy już stąd wskazówki co do zakresu wiedzy naukowej, jaką uprawiać warto. Prawa odkrywane przez nauki są relatywne w tym sensie, że są przybliżone. Wolno nam je uznać jako hipotezy dostatecznie potwierdzone przez obserwację. Nie są przęz to niepewne ani jałowe. Nie wolno nam w ustalaniu praw wykraczać poza granice efektywnych obserwacji i nie mamy w ogóle po-' wodu, by starać się im nadawać większą precyzję, aniżeli względy użyteczności praktycznej żądają. Jeśli formuła prawa pozwala nam skutecznie przewidywać i wpływać na zjawiska objęte jego treścią, nie troszczymy się o dokładniejsze opisy dla zaspokojenia czystej ciekawości. Zbyteczne, na przykład, wydawały się Comte’owi poprawki do prawa Boyle-Manotte’a,których nie spodziewał się wyciągnąć praktycznego profitu. .Niepotrzebne są także, jego zdaniem, ilościowe badania w naukach biologicznych: zjawska życia są nazbyt złożone, by liczyć na to; te poddadzą się rachunkowi; raczej, po metodzie porównawczej, konfrontującej rozmaite struktury, trzeba się spodziewać wyników. Również idea ewolucji gatunków skłania do nieufności, nie pozwala naukom o życiu wytworzyć stałych ram klasyfikacyjnych; wydaje się, że


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090523095 tif KARL R. POPPER lu starań, aby nie zauważyć zjawiska przekraczania samego siebie.
domi14 5(pH>7) przed reakcjami identyfikacji w środowisku kwaśnym trzeba usunąć jon [AgfNHsh] . a
larsen1410 1410 III Anestezjologia specjalistyczna stosować ze szczególną ostrożnością, aby nie dopr
Obraz073 •    Ostrożność, aby nie wywierać presji.szczególnie na osobach doznających
18 W tych trudnych warunkach trzeba było prawdziwego zaparcia, aby nie wegetować lub nie ustać w pra
page0613 605Słód — Słonia żna krótkim; wszakże z tą ostrożnością, aby przytem 50° Reaumura nie przek
INSTRUKCJA PUG@5 B Rozbiórka i naprawa gaznika m Odkręcić pokrywę gaźnika i ostrożnie ją zdjąć, aby
stolarstwo 7 180 trzeba na to uważać, aby one niezbyt różniły się swą twardością, gdyż wtedy nie jed
CCF20090702025 50 Przerwanie immanencji jednak sprawić, aby ideologia, choć już nieszkodliwa, nie p
CCF20090831054 84 Przedmowa panuje powszechne przekonanie, że nie zdobywa się ich bez trudu, ale tr
CCF20090303086 176 Uzupełnienie 2 przypadkami granicznymi nauki fizycznej i nie są dostatecznie doj
pletną tak aby nie trzeba było szukać opisu w tekście. Nie należy pisać nazw „seria 1” a podać np. „

więcej podobnych podstron