16
160a
330
rfd
294
-H
Vj't
Wi
: TO
mm Jń
Wasza nagana zbawienna jest dla dobra publicznego, wir-
i*. '*^
wyrok jest lekarstwem. Stąd więc i ja najlepsze dla sichr biorę lekarstwo: usprawiedliwię się przez oskarżenie z daU nych błędów i oczyszczę się zbawiennym wyznaniem.
Dlatego zgodnie z ostatnimi postanowieniami rzeczonego synodu potępiam wraz z wami owe zdania, które głoszą:
— że posłusznego działania ludzkiej woli nie należy l i czyć z działaniem Bożej łaski;
iw
.. •• •/>/f, 1 fjAi.y*
a®is
* *
w#
■ .....
^ ** ' >•/ \ ;
^ -/‘fi
• .• ’ •>. >
• .
• \ V
■ >"■ • •
;r..-v
- •Vl
ij«s
VII. LASKA BOŻA
..»vo
z Luci dąsem, /estf najwymowniejszym wyrazem tzw. sc lagianizmu (wyrażenie fysemipelagianizm” jest nowe), wiąc o św. Augustynie wyraża się z wielkim szacunkiem mniej jednak kilkakrotnie gani jego naukę. Wobec nizmit zachowuje jak najbardziej negatywny stosunek, mu je konieczność laski i chrzest niemowląt, ale w interp cji tekstu Jana 6, 44 („Nikt nie może przyjść do mnie, / go Ojciec nie przyciągnie”) dosyć wyraźnie przypisuje wiekowi — nie Bogu — inicjatywą zbawienia. Dla niego destynacja jest związana z zasługami człowieka.
Do postawy Faustusa odnosi się aluzja w Jndiculus” żej nr 6). Także synod w O rangę (529) wyraźnie i odrzuca kilka punktów jego nauki. Natomiast pisarz koś lny Gennadiusz z Marsylii (VI w.) wychwala to dzido W M scriptoribus ecclesiasticis” (rozdz. 85 — PL 58, 1109).
Wspomniany list Faustusa jak i wyznanie wiary nie oi mały innej aprobaty poza synodem prowincjalnym. Są więc dokumenty prywatne, cenne jednak dla dziejów katolh kiej nauki o lasce. fe
.diy/j
........ I
— że od upadku pierwotnego człowieka gruntownie stała zniszczona wolna wola;
—: że Chrystus, Pan nasz i Zbawiciel, nie umarł dla zbl wienia wszystkich ludzi; I M
— że uprzednia wiedza Boga gwałtem popycha do śmierci czy też że potępieni z woli Bożej idą na
— że ktokolwiek by zgrzeszył po ważnie chrzcie, [tym samym] umiera w Adamie;
— że jedni są przeznaczeni na śmierć, inni zaś na życL,
— że od Adama aż do Chrystusa nikt z ludzi nie
zbawiony przez pierwszą łaskę Bożą, to jest przez prawo
Miihiralne, przed przyjściem Chrystusa i że ludzie w swym pierwszym rodzicu utracili wolność woli;
że patriarchowie, prorocy oraz wszyscy wielcy święci mi wet przed czasem Odkupienia znaleźli się w raju.
Wszystkie te twierdzenia odrzucam jako bezbożne i pełne hluźnierstw.
17
160a
339
Natomiast o łasce Bożej tak utrzymuję, iż zawsze z nią łączyć się musi praca i wysiłek ludzki. A co do wolności woli, lo twierdzę, że nie unicestwiona, ale osłabiona i nadwerężona została i że zbawieni mogli upaść, potępieni natomiast — dostąpić zbawienia.
*
160b
340
Chrystus, Bóg i Zbawiciel, z uwagi na bogactwo swej Boskiej dobroci zapłatę śmierci ofiarował za wszystkich. Będąc Zbawcą wszystkich, zwłaszcza wiernych, nie chce, by ktokolwiek uległ zatraceniu, „hojny dla wszystkich, którzy Go wzywają” [Rz 10, 12]. A ponieważ trzeba w tak ważnych sprawach uczynić zadość głosowi sumienia, dlatego przyznaję, że przedtem głosiłem, iż Chrystus przyszedł jedynie dla tych, o których wiedział uprzednio, że wierzą. Czynię to pomnąc na słowa Pańskie: „Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i duszę swą oddać na okup za wielu” [Mt 20, 28] oraz: „To jest kielich, Nowe Przymierze we krwi mojej, która za wielu wylana*będzie na odpuszczenie grzechów” [Łk 22, 20; Mt 26, 28] lub słowa Apostoła: „A jako ludziom postanowiono raz umrzeć, a potem sąd, tak i Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia wielu grzechów” [Hbr 9, 27. 28].
Teraz zaś w oparciu o powagę świętych świadectw obszernie przytoczonych na kartach Boskich ksiąg, a dzięki nauce Ojców należycie wyjaśnionych, ochotnie wyznaję, że Chrystus przyszedł także dla zgubionych, ponieważ wbrew Jego woli zginęli. Zaiste nic godzi się ograniczać bezmiernej dobroci i dobrodziejstw Bożych do tych tylko, którzy wydają się być zbawieni. Twierdząc bowiem, że Chrystus przyniósł środki [zbawienia] jedynie tym, którzy faktycznie doznali zbawienia, udzielalibyśmy, jak się zdaje, rozgrzeszenia tym,
i