weńcy, Chorwaci, Litwini i Łotysze, a także językoznawcy dla transkrypcji fonetycznej.
3. Nieadekwatność alfabetu łacińskiego w stosunku do języka polskiego. Wprawdzie A. Gieysztor — jak pamiętamy z rozdziału I, paragr. 8 — pismo alfabetyczne określił jako środek optymalny, tu by jednak należało dodać: „właściwy alfabet w stosunku do właściwego języka”. Dla języka polskiego alfabet łaciński okazał się w znacznym stopniu niewystarczający: wnosił 23 litery, gdy tymczasem według zestawień Z. Stiebera (53, s. 22 i 64) w w. XIV polski system fonologiczny obejmował 45 fonemów (12 samogłoskowych i 33 spółgłoskowe). Zabrakło więc w łacinie znaków dla połowy polskich dźwięków: m. in. dla samogłosek nosowych oraz dla wszystkich spółgłosek miękkich i szumiących. Stąd pierwsi Polacy piszący po polsku mieli do zwalczenia wielo trudności; więcej nawet niż Czesi, nie mający w swym systemie fonologicznym nie tylko samogłosek nosowych, ale też takiej ilości spółgłosek miękkich, w jaką obfitował język polski.
Zanim więc doszło do ujęcia dźwięków języka polskiego w litery łacińskie, a także w odpowiednie ich połączenia oraz w kilka nowych znaków, minęły cztery wieki (XII-XVI). Kształtowanie się pisma polskiego przeszło przez trzy etapy:
— grafię wieloznaczną, polegającą na oddawaniu jedną literą łacińską różnych dźwięków języka polskiego;
— grafię złożoną, polegającą na tworzeniu z dwu lub trzech liter łacińskich nowych połączeń literowych, stanowiących dwuznaki, np. ss, sz, cz, dz, rz, oraz trójznak sch-,
— wprowadzenie znaków diakrytycznych (odróżniających), którymi są różne znaki graficzne, jak przecinki, kropki, ogonki itp., umieszczane nad literami lub obok nich.
4. Grafia wieloznaczna. Historycy ortografii polskiej nazywają ją grafią niezło żoną. Była ona środkiem prawie wyłącznym do końca w. XIII. Bogatym źródłem przykładów tej graf ii są przede wszystkim dwa zabytki: Bulla gnieźnieńska (r. 1136) i Kazania świętokrzyskie. Stamtąd właśnie zostały zaczerpnięte przykłady:
1) Literą s oznaczano aij sześć różnych dźwięków:
„s” —np.: Sal (= Suł), Sulirad (— Sulirad), Snouid (— Snowid), Mislac (= Mysłak), sługa (= sługa), gest (= jest);
„ś” ;—np.: Gostol (= Kości oł), Suirsc (= według Taszyckiego: Świrez lub może Świrszcz), Sed-lon (= Siedlon), Sostros (— Siostrosz), Sirae (= Sirak), smernego (= śmiernego);
„ś” —np.: Ysemir (= Wszemir), Gneuos (— Gniewosz), Golis (= Kalisz), Turcouiste (= Tur-kowiszcze), uslisew (== usłyszew), nasego (= naszego), usitka (— wszytka);
„z”—np.: Sdanto (= Zdzięto), Posdech (= Poz-dziech);
„ź” —np.: usrewsy (= uźrzewszy);
„ż” —np.: Sarnota (= Żarnota), Sue (— Żuk), Se-rucha (— Żerzucha), Osar (= Ożar), Ghomesa (= Chomięża), Krisan (= Krzyżan).
2) Literą t oznaczano dźwięki:
„t” —np.: Trup (= Trup), Potulino (= Potulino), Modlenia (= Modlęta), taco (= tako), tito (= ty to);
„ó” —np.: Techuta (= Oiechuta), Teples (= Ciep-lesz), Tys (= Cis), Gostina (= Gościna), Man-tis (= Męcisz), Mislentino (= Myślęcino), Gho-tan (— Chocian).
2»
19