XXXVI
PRACA NAD „CHŁOPAMI”
kolejową w dniu 13 lipca 1900 r., w której został mocno poturbowany. Leczenie po wypadku trwało prawie rok. Równocześnie pisarz zabiegał o odszkodowanie od Dyrekcji Kolei Wiedeńsko-Warszawskiej (otrzymał je pod koniec lutego 1901 r.). Do pracy nad Chłopami przystąpił dopiero jesienią 1901 r. Potwierdza to m.in. lektura listu, jaki wysłał w dniu 10 października tego roku do Jana Lorentowicza. Czytamy tu:
A teraz siedzę umyślnie w tej Wiśle [u dra Juliana Ochorowicza — F. Z.], aby się zabrać do Chłopów. Byłem już bliski końca. Katastrofa mi przeszkodziła, a teraz przeglądam napisane już rozdziały i drę niemiłosiernie — zupełnie; zaczynam zupełnie na nowo. Zrozumcie, co to za pewnego rodzaju męczeństwo — podrzeć całą prawie książkę — nie skrzywić się i zabrać na nowo do jej napisania! Albo dojrzałem, albo zgłupiałem, że to robić muszę — ale muszę".
W kilka tygodni później, w dniu 24 listopada 1901 r., w liście do siostry, Katarzyny Jakimowiczowej, twórca potwierdza tę informację:
Dawno dość nie pisałem, bo jestem ogromnie zapracowany. Przyjechałem z Wisty i siedzę znowu w Krakowie, i robię, a tym więcej mam roboty, że wszystko to, co napisałem dawniej Chłopów — podarłem. Piszę ich na nowo i nieco inaczej. Dzisiaj właśnie skończyłem pierwszą część, tak żc już na Boże Narodzenie «Tygodnik» mieć będzie duży kawał gotowej powieści i zacznie ją drukować z Nowym Rokiem1 2.
Oba te świadectwa potwierdzają niewątpliwie jedno: iż jesienią 1901 r. powstała pierwsza część tetralogii o polskich chłopach3. Od 18 stycznia 1902 r. druk tej części rozpoczął
PRACA NAD „CHŁOPAMI"
XXXVII
«Tygodnik Ilustrowanym Reymont nie był jednak do końca zadowolony z osiągniętego celu, nadal też pracował nad tekstem tej części powieści. Ostatecznie pracę nad Jesienią ukończył 26 października 1902 r. Druk tej partii utworu zakończył «Ty-godnik Ilustrowany)) w dniu 27 grudnia tego roku. Późną jesienią 1902 r., od 28 listopada do 13 grudnia, napisał Reymont drugą część tetralogii — Zimę. Druk jej w «Tygodniku Ilu-strowanym» rozpoczął 10 stycznia 1903 r. Ale i w tym wypadku pisarz nanosił poprawki w tekście. Ostateczny kształt otrzymała Zima do 20 lipca 1903 r. (druk jej ukończono 24 października 1903). Część 111 — Wiosna — powstawała bardzo długo. Pracę nad nią rozpoczął pisarz 18 listopada 1903 r., a zakończył, po licznych przerwach, dopiero 18 sierpnia 1905. W «Tygodniku Ilustrowanym)) ukazała się ta część w okresie od 7 stycznia 1905 do 13 stycznia 1906 r. Ostatnia wreszcie część tetralogii, Lato, powstawała prawdopodobnie w latach 1906—1907, skoro «Ty-godnik Ilustrowany)) ogłosił ją w cotygodniowych odcinkach (z wyjątkiem nru 46) w r. 1908.
Powyższe zestawienie4 pozwala stwierdzić, że praca nad (/^u/^wj/Trwala^cTnajmniej 10 lat: od~?n^97 do 1908. Wobec braku'świadectw trudno ustalić, czy już w r. 1897 miał pisarz plan całości dzieła. Wiadomo wszakże, iż na pewno już wówczas przyjął on zasadniczą koncepcję: ukazania życia chłopów w ciągu jednego roku. W r. 1935 Jan Lorentowicz w szkicu Reymont w Paryżu dał cenne informacje o sposobie tworzenia Reymonta. Pisał:
Dla utworów swych przygotowywał najpierw rodzaj obszernego bru-lionu-konspektu, po którego ukończeniu przystępował do tzw. przepisywania, polegającego na tym, iż z jednej stronicy brulionu powstawało
W. S. Reymont, Listy do Jana Lorentowicza, cyt. za: B. Koców na, Reymont. Opowieść biograficzna. Warszawa 1971, s. 144.
W. S. R e y m o n t. Listy do rodziny. Oprać. T. Jodcłka-Burzccki i B. Kocówna, Warszawa 1975, s. 197.
Szczegółowe badania T. Jodełki-Burzeckiego (Nad tekstami ..Chłopów" [w:] W. S. Reymont, Pisma. t. VII: Warszawa 1970) pozwoliły ustalić, że w rzeczywistości stało się to między 7 a 26 listopada 1901 r.
Zawdzięczamy je wysiłkom T. Jodełki-Burzeckiego, który w czasie długoletniej pracy nad przygotowaniem krytycznej edycji Chłopów sięg-n.)I m in. do bardzo bogatej, a wciąż w zasadniczym swym trzonie nie wydanej korespondencji pisarza, ale także do jego „Notatników” przechowywanych w Ossolineum.