JAŁii: JTU* — '-J
iSaEjmjęr« {.-4;"
>
■t;
Ta sama strategia zaznacza się w karierze politycznej Fryderykaf gdzie jego kandydatura jest „podtrzymywana przez konserwatystę,
.....!;
Flaubert analizuje Flauberta. Lektura „Szkoły uczuó'i
Wkrótce te kłamstwa poczęły go bawić; powtarzał jednej przysięgi złożone prze< chwilą drugiej, posyłał im takie same bukiety, pisał do nich o tej samej porze a potem porównywał je ze sobą; była jeszcze i trzecia, zawsze obecna w jego paj mięci. Niemożność posiadania jej stanowiła dlań urozmaicenie własnej perfidii, zaostrzającej jego rozkosz przez to, że ją umacniała (SU 334).
a wysunięta przez kogoś z czerwonych” (SU 320) i także skazana na porażkę:
— —jjs
Zjawiło się dwóch nowych kandydatów, jeden konserwatysta, drugi czerwony; trzeci,: ktokolwiek by to był, nie miał już szans. Całą winę ponosił Fryderyk, zmarnował sposobną chwilę, powinien był przyjechać wcześniej, zakrzątnąć się (SU 333).
KONIECZNE PRZYPADKI
ii
,.....i', i
i lOf :
aft
We współistnienie niezależnych serii wpisana jest jednak także § możliwość przypadku, nieprzewidzianego zderzenia wykluczaj ą-j cych się społecznie możliwości. Szkoła uczuć Fryderyka to także | pogłębiająca się nauka niezgodności między światami, między ] sztuką a pieniądzem, miłością czystą a miłością sprzedajną. To | historia przypadków strukturalnie koniecznych, które powodują ] starzenie się społeczne, wywołując kolizję możliwości strukturalnie nie do pogodzenia, którym podwójne gry „podwójnej egzystencji” § pozwalały koegżystować w dwuznaczności: następujące po sobie | spotkania niezależnych serii przyczynowych usuwają, krok po 1 kroku, wszystkie „możliwości poboczne”24.
24
To prawda, że ,J5zkoła uczuć to powieść zbiegów okoliczności, w których i postaci zachowują się biernie, jakby oszołomione, pod wpływem halucynacji, i
w tańcu swoich przeznaczeń”, (zob. J. Bruneau, „Le role du hasard dans UEduca-
tion sentimentale”, w: Europę, wrzesień-listopad 1969, s. 101-107). Są to jednak
zbiegi okoliczności konieczne, dzięki nim ujawniona zostaje konieczność wpisana
„środowisko” oraz konieczność ucieleśniona w postaciach: „W tej powieści,
45
Hf: Flaubert analizuje Flauberta. Lektura „Szkoły uczuć "
i — — ■ - ■ - ■ ~~
By zweryfikować proponowany tu model, wystarczy zauważyć, że konieczność strukturalna pola, która łamie nieuporządkowane ambicje Fryderyka, da sobie także radę ze sprzecznym samym w sobie przedsięwzięciem Amoux. Marszand sztuki, prawdziwy dublet strukturalny Fryderyka, jest tak jak on bytem podwójnym - r jako przedstawiciel pieniądza i interesów w świecie sztuki25. Choć Amoux potrafi odroczyć na pewien czas fatalny wyrok, na jaki skazuje go prawo niezgodności pomiędzy tymi światami, dzięki temu, 'e tak jak Fryderyk prowadzi nieustannie podwójną grę w sztukę iW* i pieniądz, to jednak jest skazany na ruinę przez swą nieokreśloność oraz ambicję pogodzenia sprzeczności.
Jego inteligencja nie była ani dość wzniosła, by sięgnąć sztuki, ani dość mieszczań-
i ska, by dążyć wyłącznie do zysku, nie zadowalając więc nikogo rujnował się (SU 38).
:
Jest rzeczą interesującą, że jedna z ostatnich pozycji, którymi I Deslauriers i Hussonnet próbują olśnić Fryderyka, oprócz tych, na które sam skądinąd liczy w administracji lub interesach, bardzo ~~ przypomina te, jakie zajmował uprzednio Amoux:
Będziesz musiał co tydzień wydawać obiad. To nieodzowne, nawet gdyby cię I miało kosztować połowę majątku. Każdy zechce przyjść, dla innych to się stanie centrum intelektualnym, dla ciebie dźwignią. Kierując opinią z obu jej krańców, od strony literatury i od strony polityki, przed upływem pół roku będziemy mieli cały Paryż w naszych rękach, zobaczysz (SU 155).
gdzie pozornie rządzi przypadek (spotkania, zniknięcia, okazje, które się pojawiają, okazje, których brakuje), w istocie nie ma wcale miejsca na przypadek. Henry James, czytając Szkolę uczuć jako „duszną” epopeję - an epic without air- zauważył, że wszystko jest w niej ze sobą powiązane - hangs together - że wszystkie części zostały solidnie ze sobą zszyte”, zob. V. Brombert, „LPEducation sentimen-tale: articulations et poIyvaIence”, w: La Production du sens chez Flaubert, C. Go-thot-Mersch (ed.), Paris, UGE, coli. 10/18, s. 55-69.
25 Flaubert zauważa, że istnieją „głębokie podobieństwa” między Amoux i Fryderykiem. Obdarza tę postać skazaną na zajmowanie podwójnych pozycji i dyspozycji trwale podwójnych, czy też podwojonych: „połączenie merkantylizmu i naiwności”, które w szczytowym punkcie jego kariery skłoniły go do wysiłków w celu powiększenia zysków „przy całkowitym zachowaniu postawy artystycznej”, pobudza go, gdy osłabiony atakiem zwraca się ku dewocji, do tego, by poświęcić się handlowi obiektami religijnymi i „zdobyć zbawienie i fortunę”. (Flaubert, jak widzimy, korzysta z homologii między polem artystycznym a polem religijnym).
I
f
i
ii T
i
i;