143
nomii; treść jej jest bowiem ta sama, ale rozpatruje się ją z innego punktu widzenia i w innym celu. Jest ona wiedzą nie danej części wszechświata, lecz wszechświata całego rozpatrywanego jednak pod pewnym tylko względem. Bada ona forma-cye, procesy, stosunki, których własności są w istocie swej określone własnościami i czynnościami organizmów, organizowanych indywiduów.... Psychologia rozpatruje wszechświat z punktu widzenia indywidualnego, subjektywnego, podczas gdy fizyka bada go, jakgdyby był niezależnym od nas«.
To określenie przez punkt widzenia można zaczepić w kilku drobiazgach; ci co tak określają psychologię nie zawsze są konsekwentni z sobą, w innych ustępach swych pism nie wahają się przeciwstawiać zjawiska psychiczne zjawiskom fizyologicznym; głoszą różnorodność nieprzywiedlną tych dwóch rodzajów zjawisk i niemożliwość upatrywania w zjawisku fizycznem przyczyny twórczej zjawiska duchowego. Ebbinghaus jest bezwątpienia jednym z nowoczesnych uczonych, który najsilniejszy nacisk kładł na ideę sprzeczności między zjawiskiem psychologicznem a fizyologicznem; jest on dualistą z przekonania. Otóż nie rozumiem dobrze, na czerń polegać może zasada różnorodności dla umysłu, który z drugiej strony przyjmuje, że psychologia nie różni się co do swej treści od nauk fizycznych.
Zresztą ograniczam się do krytykowania wyników a nie punktu wyjścia całej teoryi. Określenie zjawisk duchowych przez punkt widzenia wydaje mi