135
^ nfie 1 weaywo z setem. Br ak drobiu, brak wyboru w domu pairycjuszowskim. m to mięs* do pieta. Moryson był t ak dato niezadowo' gospodarzowi i usłyszał w odpowiedzi, że to Biblia
?l\Bt ador nad niedobre doiwiadcienia z goSdnnokią Holendrów pitni se. ie w lejdbe szeiookrolnie odmawiano mu nodegu , ą.Kvdłdv jednak kuchnia tamtejsza wyraźnie mu odpowiada, [w.nas nabiał iweza żywność, wyrafinowane dania jak grzyby ddunbie tanie ostrygi.
AeWMzecti nie je się dużo i nie bardzo drogo, ale chyba dobrze, etuotUbi tę kuchnię. Bielutki chleb (nawet dla ubogich), jarzyny, dwiiiywnosć2 morza cechują wikt włoski. Kilka uwag Morysona yaffdwterujeobyaaje spoza Alp przez kontrast do włoskich: nie sę we Włosach mięsa rękami, lecz srebrnym lub innym pórem ineńdł na to uwagę także Coryat); nikt nie zamienia talerza
1 na temat kuchni francuskiej.
prostat takie p—dematoowi
iranom cm* cdwedr* Moryson obaiicfcł J^-owymują i\x'Svą\-A wnie ,.\p, dribipttawo (g<si. I bc**v, btwwę ; wepraownę 2a<forą Ai^liia nrojnr I fetów .uue **v'tv kpsa ne Sftbnie. te!; sę mi afontgo uaci4 I «te*nr cełtąe » ^'ł' Winamej - mami»nm tnju (taras ifthJK podróżny /* ixv?e ocakiwac * gospoctin: w*» | ęoswise ruittw wr\77j;t:i w sposób ayauUny |tt«s ruow I ił.' Maysona zgotowanie W*v.'« do *oam; r.-rricrscch praczy. \
Dunay^ lubują się \i boczku solonym mięsie, ł ud jidi iw» dęjjd a*nv <rv«b i suszone r\tv Trudno znilezt gap$ k Mizymitoszy się » do~u nvtera»irass,m mtani ift prarwa i dostać urraartowany ait
Mia-hw $&•! jadani* jen prosty i oardai * v wy, /esi potof i & nfełonłiłiyowłTe pijafsrwo' ^eodo się z ram Fłntus, ł*k J miasta ftss2> uroiTnują awsaapas żywności n* r-x I cafi zastawa się kwaszoną upusty którą n*n**ją JSutrkM W Górnych Niemczech jedzą cielęcinę 5 wołowinę w I
a to w Dolnych ma żałują boczku i dUjich keta fcró&e urta tkae Mbii) - to ich uUćaone powiedzeń*; Suszone ni*1 °*cir \
- pual - przyprawiane cynamonem z mtsktn też -‘•matjjj, 1 StarysoraowL Ostre sosy ratują podobno żołądek praed duda* po
Anglii dosiadł ulubionego konika i szezego*i»o ®8^ * rotrzadac r>b» w amttu sosie wsraoaym.
Saska mdni w pierwszej drwili zaniepokoił Mocysora ne»1 bowiem pTt7*vcofom oglądać na stole całą nie podwtaną gk*? cielęcą, ,5erasma potrawa szczerzył zęby jak głowa potwor'.« smakowała mu jak nic innego.
^wysan* o6wrwaqp ni twmt saskej fcudn przypomnąą o ra» nim tivtyo3nw.Ciy3^ nie ptlo się tam t^mwobwrąff *&'•'* Q ■nasW M Jer często podobne sądy oparte są na jednej absefwaą d zadyszanei conń W Sdtscri też spróbował Moryson po raz pem©1 Jntei substancji smakującej odmiennie raź nasze mado*. I>t to wjfdoa smalec Zdumiewające jest u tego outom że po od ptchzjacym rosie potrawy buk negatywnego fcomentora na temat ją <mdu Ub zpc« naogaąr pocłwaka Nagana kuchni nwimAet nu uhanfiag barto ogóiny Jfadi ni Niemcy wybaczą Ze mowę swobodnie: moim atowm przesadzają w jedaniu r« nwm niż w piciu'. Spróbowawszy wito w gospodach doóekim Moryscn óś lą zaprosić m wesele ~ IpAu by poznać s*yf żytaa itrwm^ ąi piecEOna wbbwina na gorąco i wnno w stodkm wsnnym so$^ potem smażony łta^t pecaoni biranhą sum** gnaato W me* i cyrw^ł*
dabte
n.^ nmi mic aaniNci im laiciM
ksidMn dU spróbowania jego potrawy, choć często w gospodzie WpjąjJnego:elegancka zastawa dodaje apetytu ucztującym; MaAizasttdasę. aby jeść, nie rozmawiać czy załatwiać sprawy - od to u ogrody. Ogólnie, mówiąc dzisiejszym językiem, pożywienie *?"****?” spornego. Mawia się podobno: niech ■ panka obiady dziennie i nosi dwie szaty na raz, mnie wystarczy w*t i odzienie.
^kujący jest komentarz Morysona |_
• *KaCtwa teę° nie je, a szlachta oszczędza na ^ **c*^ Wł?c mnóstwo tych przysmaków idzie do gospód). U.'»xiach« francuska jest szeroko sławiona, czemu - pyta Moryson r Ne używają tu łopdWszelde mięso czuć wieprzowiną (czego autor (“o Ai^k nie pochwala). Tyłko jeden (t!) dobry gatunek sera — angełot, mięsa, przetekUmowane masło...
- zwłaszcza w przekonaniu jej mieszkańców - karmi najlepiej: **te. obficie, smacznie, jednak Moryson. doświadczywszy obycza-jj* tortynertahych wysuwa nstnttaM: czemu zaczynać od toęsmai dopiero gdy aę goście najedzą, dtogo gawędząc i dyskutując •Oj ade. podawać smakołvk« Niech mnie Bóg zbawi od potraw które zachęcają do jedzenia ponad zaspokojenie godu ^ pisze a^ tegy H ^ nodi^asró tematyką kuchenną Kto wc moie łep«| (eić .^^ikmy. Anglicy) ntt chlebą j^ tz^ Sztuk.
«He męsa 4* ocrtona 5 dobry kucłwez nie mus A«o szukać
i ; 'r^ ^mego Morysona wskazuje nMfto. że kompetencja pney. t11”