**•« itoiiedos Zorragufno
psychoterapii. Jednakże zaprezentowana dwojaka droga terapeutyczna (środki farmakologiczne i psychoterapia poznawczo-behawioralna) nie wyczerpuje wszystkich sposobów leczenia zaburzeń biologicznych obecnych w jakimkolwiek typie depresji. Cierpieć czy „przechodzić depresję” jest już faktem tak traumatycznym, że odbija się na osobistym bezpieczeństwie, na szacunku do samego siebie, na relacjach rodzinnych, zawodowych, a nawet na relacjach społecznych. Dlatego trzeba odwołać się do wszelkiego typu pomocy, która pozwoli przezwyciężyć te sytuacje.
W dalszej części rozdziału przedstawimy inne strategie terapeutyczne, które—nie będąc alternatywą farmakologii ani psychoterapii (raczej są komplementarne względem tej ostatniej) — mogą być zastosowane jako nowe antydepresyjne środki terapeutyczne. Odniesiemy się do psychoanalizy, terapii grupowych i leczenia szpitalnego w poważniejszych przypadkach.
Tbrapia psychoanalityczna pomaga osobie depresyjnej w wyrażaniu swych myśli, uczuć, wrażeń, pragnień, idei i fantazji w sposób spontaniczny, bez lęku i wahania. Jak widać, ta strategia terapeutyczna oparta jest na zasadach psychoanalizy, stąd początki psychoterapii dziecięcej przypisuje się Freudowi (1909) za jego wkład w leczenie uporczywych lęków przed końmi w Małym Hansie.
Psychoterapeuta zachęca pacjenta do przypomnienia sobie, wyrażenia i ponownego doświadczenia którejś ze swoich wcześniejszych traum psychicznych. W ten sposób pacjent powraca do sytuacji traumatycznych, które.przekazuje równocześnie terapeucie w postaci nieświadomych uczuć, pragnień i nadziei, jakie żywił względemnajbardziej znaczących osób w swojej przeszłości (ojciec; matka etc.). Ten przekaz wyraża się jednak w ambiwalentnych uczuciach: czasami pozytywnych w formie czułości iuczucia mniej lub bardziej intensywnego, w innych przypadkach negatywnych w postaci odrzucenia czy oporu. Opór wobec psychoterapeuty jest bardziej intensywny u młodzieży, ponieważ młodzi ludzie zakładają że jest on „w Zmowie” z rodzicami;
— Formy interwencji u dzieci depresyjnych.
Przypadek małego Andrzeja pokazuje nam, jak psychoanalizę stosuje się u najmłodszych dzieci i jak one potrafią reagować na podstawy tej techniki - adekwatnie i z efektami, których można by się spodziewać po osobach dorosłych. Należy założyć, że działalność terapeuty ma wielkie znaczenie w tym procesie.
Mały Andrzej miał pięć lat, kiedy skierowano go na badania, gdyż okazało się, że odczuwał duży lęk, kiedy w trakcie pobytu w klinice oddzielono go od matki, aby przeprowadzić u niego badania. Wówczas to lęk z powodu separacji i niesłychany strach były najbardziej ewidentnymi sympto-
113 □