LXXIV POEZJA DYDAKTYCZNA
pośrednictwem kompendiów średniowiecznych (np. Etymologie Izydora z Sewilli). Autorem, który pierwszy wykorzystał w naszej literaturze wątki bajkowe, był Wincenty zwany Kadłubkiem. W IV księdze jego Kroniki (1190—1208) znalazło się aż sześć bajek, przy czym tylko jedna ujęta została w formę wierszową.
Bajka o garnku i skale |Vincit conflictu lapis, cadit olla sub ictu] jest zapewne trawcstacją jedenastej bajki ze zbioru Fabulae ad Theodosium Flawiusza Awiana (ok. 400), który pisał o dwóch garnkach, jednym z metalu i drugim z gliny, i o konsekwencjach ich odmiennej natury. U Kadłubka sytuacja przedstawiona w utworze (gliniany garnek pęka w zderzeniu ze skałą) i morał („wojować ze skałą skorupie się nie udało”) odnoszą się do zwycięskiej bitwy księcia Kazimierza Sprawiedliwego z Rusinami pod Brześciem w 1182 r. Tekst łaciński bajki zapisany został leoninami (dwa heksametry i jeden pentametr).
IV.3. POETYCKIE TRAKTATY NAUKOWE
Funkcja lepszego utrwalania w pamięci przekazywanych informacji szczególnie doszła do głosu w utworach dostarczających wiadomości o charakterze naukowym, ubranych jednak w formę wierszową, która w tym przypadku nie pełniła roli czynnika artystycznego, choć oczywiście ozdobność szaty słownej mogła służy ć uatrakcyjnieniu podawanych treści. Gatunkiem, w którym z reguły realizowano wykład zagadnień związanych z nauką, był traktat, można więc mówić również o powstających w średniowieczu traktatach wierszowanych.
Mikołaj z Polski — Antipocras. Autor był dominikaninem i żył w XIII w. Wykształcenie medyczne zdobył w Montpellier, a po powrocie do Polski pracował jako lekarz na dworze
POETYCKIE TRAKTATY NAUKOWE
LXXV
Leszka Czarnego. W utworze zatytułowanym Antipocras (czyli Antihippocrales) przedstawił nowe metody leczenia, przeciwstawiając się medycynie tradycyjnej, wywodzonej od Hipokra-tesa i Galena. Traktat powstał wkrótce po 1270 r., a napisany został w 427 heksamctrach leonińskich. Mikołaj proponuje nową metodę leczenia, polegającą na stosowaniu przedmiotówł uzdrawiających dzięki zawartej w nich sile, udzielonej przez Boga; leki takie nazywa „empirykami” (czyli opartymi na doświadczeniu). Dowodzi, że moc tajemna kryje się w każdej rzeczy związanej z przyrodą i tylko trzeba umieć ją wykorzystać. Co więcej, w rzeczach i stworzeniach budzących obrzydzenie i często pogardzanych niejednokrotnie zawarta jest większa siła niż w środkach uważanych za wspaniałe i kosztowne. Autor wymienia różne empiryki oraz choroby, które dzięki nim można zwalczyć. Daje też praktyczne wskazówki, jak korzystać z tych środków, które stosuje się zewnętrznie, zawieszone w metalowych naczyńkach na ciele chorego lub umieszczone w pierścieniu.
Cały utwór ujęty jest w klamrę modlitwy: Mikołaj rozpoczyna od prośby zwróconej do Trójcy Świętej, by kierowany natchnieniem mądrze i skutecznie umiał się przeciwstawić w tym dziele lekarzom zwalczającym jego naukę, kończy zaś zawierzeniem się Jezusowi, sprawiedliwemu Sędziemu, bez którego człowiek nie może nic zdziałać. Wśród argumentów, używanych w wykładzie, pojawiają się przykłady zaczerpnięte z Pisma Świętego (uzdrowienie Tobiasza), a także z mitologii (sztuka lekarska Apollina), odwołania do nauk św. Alberta Wielkiego, Ptolemeusza, Platona. Autor posługuje się środkami retorycznymi: zwraca się do personifikowanej Zawiści i pozwala mówić pierścieniowi oraz empirykom (prozopopeja), dopuszcza do głosu przeciwników, z którymi polemizuje (pozorny dialog).