DSC00616

DSC00616



Fantastyka czasu, która tak pasjonowała romantyków, znajduje tu swoje przedłużenie. Odojewskiego fascynuje zwłaszcza przyśpieszone butwienie, butwienie czasu chciałoby się powiedzieć, które okaże się tak istotne dla jego wizji historiozoficznej.

W podobnych okolicznościach musi dojść do zamącenia podstawowych przeświadczeń co do własnego statusu ontologicznego. Lekarz każe narratorowi przyjść znów za tydzień: „Mój Boże, czyż za tydzień będę mógł jeszcze pójść do niego? Czy będę w stanie gdziekolwiek pójść? Czy w ogóle będę? Celowo nie mówię: czy będę żył, bo przecież to nie jest wcale tak pewne, czy ja naprawdę żyję, ale z pewnością jestem; w końcu nieważne, czy jako człowiek z krwi i kości, czy też jako utrwalony we wspomnieniach ludzkich cień kogoś, kto niegdyś był kimś z krwi i kości, ale jestem na pewno” (Czo, 7/8). Uświadomienie różnicy między życiem a byciem, między człowiekiem z krwi i kości a równie jak on realnym cieniem powraca raz jeszcze pod koniec Czasu odwróconego w ponownych pytaniach bohatera: „Czyja w ogóle jeszcze żyję? Że jestem, to zupełnie co innego, bo żyję i jestem, to wcale nie to samo, czasem przecież jest się jako ślad, jako kształt, odciśnięty w powietrzu, jako wspomnienie czegoś, co kiedyś było, zachowane w pamięci innych wraz ze zdarzeniami, których byli świadkami, tak długo obecne, jak długo żyć będzie ich pamięć” (Czo, 121). Okazuje się, że egzystencja jest czymś nie dającym się zdefiniować „od pierwszego podejścia”, a może i w ogóle. Jest dana w sposób niewyrażalny, a wszelkie próby jej określenia ostatecznie gmatwają sprawę. Ale jednocześnie niemożliwością jest niepodejmowanie ich. Powieści Odojewskiego są właściwie poświęcone bezustannemu r o zumieniu-nierozu mieniu egzystencji zbudowanej jak dziwaczne schody Piranesiego; niemożności uchwycenia czegoś wydawałoby się najbardziej własnego, a więc — bycia. Obok niego pojawia się „cień” i „ ś 1 a d ” , te ważne ontolo-giczne fantazmaty powieściowej antropologii Odojewskiego. Muszą się tu przypomnieć dziwne istnienia postaci romantycznych: Petera Schlemilhla, który sprzedał swój cień, z opowiadania Adelberta von Chamisso, Erazma Spikhera, który utracił swe odbicie w zwierciadle, z Przygód w noc sylwestrową E.T.A. Hoffmanna, Rafaela z Jaszczura Balzaka, Gustawa z IV części Dziadów Mickiewicza.

181


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0015 wzbraniającą, togo co sprzeciwia sio owemu pożytkowi i sprawiedliwości. Tak uważana moralno
page0911 Sandomierz003 doki najznakomitszych swego czasu miast europejskich, pomiędzy któreini znajd
scandjvutmp14901 289 febrze, która tak gwałtownie napada mieszkańców gorących klimatów. Murzyni jed
Zaklocacz czasu Dołączenie wpływały normalnie. które znajdują się x 9 wciąż wpływają i
CCF20120403023 NOWOCZESNOŚĆ I TOŻSAMOŚĆ Ufałam jej. Potrzebowałam jej, tej osoby, która tak uważnie
Czv ma to jakieś znaczenie praktyczne? Do pewnego stopnia, tak, mowa bowiem znajduje się pod kontrol
DSC00619 (9) 2463 Odpowiedź: Prawdopodobnie tak, gdyż w tym okresie robimy przyjęcie Noworoczne. Nie
DSC00626 czasu do czasu usprawiedliwiając się przed sobą, że tu, na tej ziemi, nie można inaczej, że
DSC00688 (12) kle istotnie tak się żyje. Chociaż bowiem ustano^, nie uniwersum symbolicznego nakłada
CCF20081017017 współczynnika podziału K (współczynnik ten został zdefiniowany tak, iż w liczniku zn
ZAŁĄCZNIK II Opowiadanie o Paulinie Jaricot Opowiem wam dziś o Paulinie Jaricot; o osobie, która tak
nauczyciela. 1 lekcje nie są ciekawe 1 tematy mogły by być tłumaczone w większym okresie czasu 1 Bo

więcej podobnych podstron