Przedmowa
strzegą w całej pełni ich wartość wychowawczą. „Kto bowiem znajduje upodobanie w lekturze dobrych książek, ten już nie potrzebuje chyba innych nauczycieli. Uważamy za szczególny wśród innych pożyteczny owoc wychowania, jeżeli młodzieńcy sami, dobrowolnie, zaczną brać do ręki książki i znajdą w nich upodobanie... Lektura przyczyni się niewątpliwie do wykształcenia ich na uczciwych i wielkich mężów Rzeczypospolitej."
Pisze na koniec Konarski o szkodliwości zarówno ciągłych zmian miejsc nauczania młodzieży, jak i stałego przebywania dzieci szlacheckich w domu. W poglądach na doniosłe znaczenie szkoły i na szkodliwe wpływy domowe odnajdujemy odbicie filozofii Oświecenia, która w konsekwentnym systemie oddziaływania pedagogicznego widziała rękojmię pracy wychowawczej. Zarysowany przez Konarskiego w 1754 r. program pedagogiczny stanowi na tle stosunków szkolnych w Polsce pierwszy krok w kierunku podważenia nadbudowy feudalnej. Najważniejszy element tego programu szlacheckiej edukacji to podkreślenie postawy obywatelskiej i przypomnienie o obowiązkach wobec państwa. Inną zdobyczą nowego programu jest zwrócenie uwagi na sam proces wychowania i jego znaczenie dla społeczeństwa szlacheckiego.
Pełne rozwinięcie myśli zawartych w Mowie o kształtowaniu uczciwego człowieka i dobrego obywatela znalazło się w Ordynacjach wizytacji apostolskiej. Zawarł tu Konarski całą swoją wiedzę i doświadczenie z pracy wychowawczej, stworzył szczegółowy program, w którym jakby rozwinął wytyczne sformułowane w Mowie. Ustawy obejmują konkretne uwagi i zalecenia dotyczące szkoły, nauczyciela i ucznia. Dostarczają obfitego materiału, na podstawie którego można ocenić kierunek i charakter reformy szkolnictwa pijarskiego. Rzucają wreszcie światło na społeczne przesłanki działalności Konarskiego i mówią o jego poglądach na zasadnicze problemy życia narodowego.
Przed nauczycielem stoją bardzo poważne zadania do spełnienia i dlatego Konarski omówieniu roli na-
uczyciela poświęca dużo miejsca. Charakteryzuje go mówiąc o obowiązkach, zaletach i obyczajach. Nauczyciel według Konarskiego to człowiek, który wzbudza szacunek swoją postawą moralną. Nie może się on dopuścić żadnego czynu hańbiącego, nie wolno mu brać podarków od uczniów, pamiętać musi o zachowaniu trzeźwości. Cechuje go łagodność i dobroć, wpływa na ucznia przy pomocy siły argumentów, nie może stosować bicia. Konarski występuje ostro przeciw karze chłosty. Szkoły nie mogą sobie zasługiwać na nazwę katowni i „jatek", a nauczyciele na nazwę „bitników, dzierżykijów, katów i rzeźników”. Powodzenie pracy wychowawczej w dużym stopniu zależy od cech osobistych nauczyciela. Pracowitość, żwawość, śmiałość i ożywienie w działaniu, mówieniu i nauczaniu — oto zespół cech dobrego pedagoga. Zrozumiałe jest, że Konarski nie może pominąć cechy pobożności, którą przekazywać należy wychowankom.
Wskazując metody nauczania Konarski pragnie dawne formy dydaktyczne nasycić nową treścią. Retoryka pozostaje dalej ważną dyscypliną nauczania w szkole pijarskiej, ale jest to już retoryka nowa, niepodobna do tej, jaką uprawiała szkoła jezuicka. Usuwa z programu naukę pisania panegiryków, żąda natomiast, by młodzież uczyła się pisać prace treściwe, na tematy dotyczące życia publicznego, żywo obchodzące wszystkich. Pozostawiając łacinę, wprowadza język polski, przy czym wskazuje klasyków polskiej poezji i prozy,, na których należy uczyć się dobrej polszczyzny. Każe szukać wzorów piękna w języku Kochanowskiego i Górnickiego. Ustawy wypowiadają walkę panegiryz-mowi, napuszonemu, barokowemu stylowi, a domagają się zwięzłości, prostoty i surowości. W nauczaniu należy unikać — powiedzielibyśmy dzisiaj — formalizmu, bezmyślnego wykuwania formułek gramatycznych, bez umiejętności i potrzeby stosowania ich w praktycy „Rozumny nauczyciel uzna za rzecz błahą i bezcelową zmuszanie młodzieży do ciągłego układania jedna za drugą, jedno lub dwu-czołowych figur, skoro one
- II -
Konarski, Pisma I — S